To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytanie o LGBT
No i ojciec go wydziedziczył za gejostwo.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Rodica napisał(a): ARHIZ:
Cytat:Gladiatorze, a znasz może jakieś przypadki dzieci, które pod wpływem homopropagandy zostały gejami, mimo, że były wcześniej hetero. Rozbudowane badania na ten temat z pewnością otworzyłyby niektórym oczy.
W Nowym Yorku co dziesiąty facet ma wszczepione implanty cycków i zapitala w spódniczce na obcasach z damską torebeczką pod pachą.
Są jakieś badania, które potwierdzają przyczynowość tych aspektów? Bo sama korelacja (którą też należy wykazać) nie świadczy o przyczynowości.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
Są jakieś badania, które w ogóle to potwierdzają?  Zdziwko
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Spotkałem się z jednym, ale z tak niską próbą (bodajże 30 osób), że było nic nie warte.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
Rodica napisał(a): W Nowym Yorku co dziesiąty facet ma wszczepione implanty cycków i zapitala w spódniczce na obcasach z damską torebeczką pod pachą.

A na wyspach Bergamutach
podobno jest kot w butach.

Na obcasach oczywiście.

Ciekawi mnie, czy światopogląd na prawicy kształtuje się na podstawie tego rodzaju wiedzy o świecie, czy odwrotnie.
Odpowiedz
ZaKotem:
Popadasz w skrajności, nie wyznaję światopogladu prawicy, nienawidzę prawicowców i ich uwielbienia dla niższości kobiet.
Nie popieram też radykalnego podejścia lewicy, którzy bez żadnych naukowych dowodów wierzą, ze wszelkie odchyły od normy są cool.
Ludzie zawsze podażają za modą, zwłaszcza kiedy nie mają pomysłu na siebie, jeśli nie wierzysz, to możesz się przelecieć do NY i naocznie przekonać. Głowy nie dam, że co dziesiąty facet jest transem lub homo ale sporo tam jest ludzi tego rodzaju.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
Czyli przyznajesz, że nie dysponujesz jakimikolwiek danymi w tej materii?
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
ARHIZ:
To wy nie dysponujecie żadnymi danymi w tej materii. Proszę o dowody, dane, badania, które potwierdzają, że homopropaganda nie ma żadnego wpływu na ludzkie zachowania.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
Hmm?

Postawiłeś tezę, że coś, co nazywasz homopropagandą wpływa na zachowanie, wspominając o chodzących w spódniczkach amerykanach. Jeżeli Twoja teza ma mieć znaczenie naukowe, wystarczy tylko wykazać korelację pomiędzy tymi zjawiskami a później udowodnić istnienie przyczynowości. Bez tego to stwierdzenie ma taką samą wartość co haruspicja - nie ma wartości naukowej, ale może być istotna w przypadku wiary.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
kmat napisał(a): Tymczasem ambasador Mosbacher wkurzyła się o wlepki "strefa wolna od LGBT". Już się naszej kurwiprawicy zdawało, że z Trumpem jakaś konserwatywna kontrrewolucja przyjdzie, a tu co za przykra niespodzianka, nawet ci altrightowcy uważają nasze narodowo-katolickie wzmożenie za bandę pawianów wydłubujących sobie patykiem owsiki z tyłka.


Mi się te wlepki bardzo podobają. Jak ktoś chce koniecznie za pomocą takiej wlepki,  dobrowolnie ostrzec innych, że ma w głowie nasrane po same brzegi, to ja temu tylko mogę przyklasnąć.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
AIRHZ:
Zjawisko korelacji nie jest dowodem na związek przyczynowo - skutkowy.
Nie posiadam żadnych twardych dowodów podobnie jak zwolennicy homopropagandy. Nie istnieją na dzień dzisiejszy jednoznaczne dowody za lub przeciw. Dlatego też, wszystkie dyskusje na ten temat opierają się na domysłach i spekulacjach.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
No nie jest, najpierw musisz wykazać korelację a później przyczynowość.To [co najmniej] dwa oddzielne badania.

Jeżeli nie wykażesz, że woda Żywiec jest trująca, nie ma podstaw, by zakazywać jej sprzedaży. Jeżeli nie wykażesz, że "homopropaganda" jest szkodliwa, również nie ma podstaw, by jej zakazywać. Wiadomo natomiast, że uprzedzenia i nietolerancja może doprowadzić do przemocy.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
Jeśli jest akcja to pojawia się reakcja: elitarne szeregi przeciwników marszów równości zasilają coraz to nowe środowiska intelektualne. Do świątobliwych biskupów Kościoła oraz patriotów Młodzieży Wszechpolskiej dołącząją tym razem kibole, wzbogacając tym samym głębię oraz zawartość merytoryczną przekazu obozu reakcji. Mając takich obrońców Ojczyzny nie straszny Jej żaden wróg.
Odpowiedz
Rodica napisał(a): Zjawisko korelacji nie jest dowodem na związek przyczynowo - skutkowy.
Nie posiadam żadnych twardych dowodów podobnie jak zwolennicy homopropagandy. Nie istnieją na dzień dzisiejszy jednoznaczne dowody za lub przeciw. Dlatego też, wszystkie dyskusje na ten temat opierają się na domysłach i spekulacjach.
A to nie do końca jest tak. W jakiejkolwiek poważniejszej metodologii panuje zasada, że niebytu się nie udowadnia, udowadnia się jedynie byt, niebyt jest stanem domyślnym, który należy obalić. Jeśli docent Malinowski stawia tezę, że ziarna pszenicy statystycznie ważą więcej niż ziarna żyta, to powinien przedstawić pomiary, metodologię, obliczenia i wyniki. Póki tego nie zrobi, zakłada się, że masa ziaren pszenicy i żyta jest statystycznie taka sama. Analogicznie jeśli starszy aspirant Kowalski twierdzi, że zabójcą jest Nowak, to powinien przedstawić dowody. Póki nie przedstawi, zakłada się niewinność Nowaka. Itp, Itd. Takie proste kryterium, którego przestrzeganie wskazuje, czy mamy do czynienia z poważnym interlokutorem, czy bełkoczącym idiotą.

DziadBorowy napisał(a): Mi się te wlepki bardzo podobają. Jak ktoś chce koniecznie za pomocą takiej wlepki, dobrowolnie ostrzec innych, że ma w głowie nasrane po same brzegi, to ja temu tylko mogę przyklasnąć.
I tak, i nie. Jeśli jeden promil nalepia se na czole wlepkę z tekstem "jestem zjebany" to to nie jest problem. Ale jeśli zaczyna to robić 5% to jest już gorzej, bo panowie widzą się na tyle często, że mogą dojść do wniosku, że stanowią poważną siłę, nie muszą chodzić kanałami, przejmować się nietykalnością cielesną innych etc.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Słyszę napisał(a): Witajcie, co sądzicie o LGBT o którym mówi się dzisiaj dużo ? Albo co sądzicie aby pary homoseksualne miały prawo do adopcji dzieci ?
Ja osobiście jak i prawdziwi katolicy jesteśmy w 100% przeciwni LGBT. Żaden katolik do LGBT nie należy jak można się domyślać. Dzieci nigdy bym nie dał adoptować gejom albo lesbijkom. A wy co o tym sądzicie ?
Określenie "katolik" nie zawsze znaczy człowiek przyzwoity, uczciwy, odpowiedzialny, zamożny, kulturalny i wykształcony. Istnieją dzieci, które rodzice to prymitywni alkoholicy, głodzący, zaniedbujący, katujący i zabijający je w rodzinach biednych, patologicznych, dzieci porzucone przez rodziców, oraz sieroty w krajach słabo rozwiniętych, a LG to często bardzo zamożne, wykształcone i kulturalne osoby. Lepiej wówczas, jeśli te dzieci będą adoptowane niż gdyby miały dorastać w biedzie, środowisku przestępczym, ciemnocie i zabobonach, czy bezdomności.
Odpowiedz
[Obrazek: D_5nTo5XoAAw8bs.jpg:large]
Ze specjalną dedykacją dla Gladiatora…
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): [Obrazek: D_5nTo5XoAAw8bs.jpg:large]
Ze specjalną dedykacją dla Gladiatora…
Bujda propagandowa ! Szczęśliwych i trwałych rodzin w Polsce jest tyle, co kot napłakał. W konsekwencji procesu rozpadu rodzin polskich szybko wzrasta grupa rodzin niepełnych. Są to głównie matki samotnie wychowujące dzieci. Duża też jest i wzrastająca liczba urodzeń pozamałżeńskich. Nakładają się na to trudności dnia codziennego, wykluczenie społeczne, brak środków materialnych i polityki socjalnej państwa, żebracze wynagrodzenia i szalejąca drożyzna podkręcana przez bezkarnych spekulantów. W konsekwencji następuje emigracja za chlebem czyli "ratuj się kto może". A mogą raczej tylko ludzie młodzi, silni i zdrowi a także nieliczni wysoko wykształceni.
Odpowiedz
Kmat:
Cytat:A to nie do końca jest tak. W jakiejkolwiek poważniejszej metodologii panuje zasada, że niebytu się nie udowadnia, udowadnia się jedynie byt,
To udowodnijcie ten byt,  czekam z niecierpliwością.
Do tej pory nie udowodniliście biologicznego pochodzenia homoseksualizmu, istnienia rzekomej orientacji seksualnej ale aktywnie promujecie tego typu ideologię, która nie ma oparcia w badaniach naukowych.  Co wiecej, oczekujecie, że społeczeństwo ją zaakceptuje bez naukowej weryfikacji a ķiedy nie chce jej zaaprobować macie wielkie pretensje.
Czym to się różni od narzucania wiary w okultyzm?
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
Zaraz zaraz. Zaczynasz od tego, że niby jakaś homopropaganda wpływa na dzieci, teraz piszesz już coś zupełnie innego, tamto przemilczasz. Dla mnie to klasyczne wycofywanie się rakiem.
Co jest dla Ciebie dowodem istnienie rzekomej orientacji homoseksualnej? No bo nie ma wątpliwości co do tego, że są osoby które wykazują pociąg seksualny do tej samej płci.

Czym to się różni od okultyzmu, np. tym, że okultyzm bazuje na konkretnych obrzędach.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
Lamed napisał(a):  Nakładają się na to trudności dnia codziennego, wykluczenie społeczne, brak środków materialnych i polityki socjalnej państwa, żebracze wynagrodzenia i szalejąca drożyzna podkręcana przez bezkarnych spekulantów. W konsekwencji następuje emigracja za chlebem czyli "ratuj się kto może". A mogą raczej tylko ludzie młodzi, silni i zdrowi a także nieliczni wysoko wykształceni.

O którym kraju mowa i o jakim okresie historii?
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
                            
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"

          Prz. 15,32-33; 19,3
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości