To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytanie o LGBT
Dragula napisał(a): i jakimś cudem za każdym razem omija te najdebilniejsze
Nie musi. Bo Gladiatorowi nie płaci nikt za to, żeby nie było debilnie. Ma być. Dużo. Wszędzie. Ma istnieć wrażenie, że w Polsce jest olbrzymi sentyment prorosyjski, a nie, że istnieją jakieś racjonalne prorosyjskie argumenty. Przecież nawet TVP intelektualnie orze brzuchem po dnie. Dlaczego uważasz, że w stosunku do internetowych trolli istnieją wyższe wymagania?
Odpowiedz
ARHIZ napisał(a): Tylko pamiętaj, że Maciej już dawno odkrył, że to Wy jesteście opłacanymi szpiegami kuloziemców. Oczko

Coś kuloziemcy słabo płacą - muszę dokładać do interesu Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
No bo musicie jeszcze odpalać daninę Reptylianom.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
ARHIZ napisał(a): Tylko pamiętaj, że Maciej już dawno odkrył, że to Wy jesteście opłacanymi szpiegami kuloziemców.

Tylko dlatego, że mu pomogliśmy.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Z czystego lenistwa postanowilem skopiowac post kolegi z "katolika" na podobny temat chcac przedstawic ze nauka nie zgadza sie z twierdzeniem ze homoseksualizm to wplyw srodowiska
Uzyskalem zgode na to od autora:
"Pomiędzy homo i heteroseksualistami istnieje szereg różnic, które są zarówno fizyczne jak i psychiczne. Coś jak pomiędzy kobietą i mężczyzną, tylko w mniejszym stopniu. Pytanie brzmi, czy te różnice są wrodzone czy też środowiskowe? Jakkolwiek wiele z nich jest z pewnością nabytych, w przypadku innych jest to niemożliwe. Należą do nich m. in.:
1) wcześniejsze dojrzewanie płciowe
2) płeć dalszych członków rodziny
3) częstsza leworęczność
4) mniejszy penis
5) różnice w pewnych strukturach mózgu
6) chęć do zabawy dziewczęcymi zabawkami już od najmłodszych lat
7) różnice w anatomii ucha środkowego

Źródła:
[1] A. F. Bogaert, C. Friesen, and P. Klentrou, “Age of Puberty and Sexual Orientation in a National Probability Sample,” Arch Sex Behav, vol. 31, no. 1, pp. 73–81, Feb. 2002.
[2] K. J. Williams, “Adam’s curse A future without men,” J Clin Invest, vol. 114, no. 7, p. 870, Oct. 2004.
[3] M. L. Lalumière, R. Blanchard, and K. J. Zucker, “Sexual orientation and handedness in men and women: A meta-analysis,” Psychological Bulletin, vol. 126, no. 4, pp. 575–592, 2000.
[4] A. F. Bogaert and S. Hershberger, “The Relation Between Sexual Orientation and Penile Size,” Arch Sex Behav, vol. 28, no. 3, pp. 213–221, Jun. 1999.
[5] D. McFadden, “Sexual Orientation and the Auditory System,” Front Neuroendocrinol, vol. 32, no. 2, pp. 201–213, Apr. 2011.
[6] S. B. Levine, “The ‘Sissy Boy Syndrome’ and the Development of Homosexuality,” AJP, vol. 145, no. 8, pp. 1028–1028, Aug. 1988.
[7] D. McFadden, “What Do Sex, Twins, Spotted Hyenas, ADHD, and Sexual Orientation Have in Common?,” Perspect Psychol Sci, vol. 3, no. 4, pp. 309–323, Jul. 2008."
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): No właśnie, komuna minęła, a paradygmat urawniłowki pozostał.
Wszyscy mają być tacy sami, bo każda kolorowa skarpetka burzy Wspólnotę.

Ile jeszcze wody w wyschniętej Wiśle upłynie, żeby dzicy Polacy przyjęli do wiadomości, że w kolorze siła?

Powiem tak - w Radomiu spędziłem prawie całe życie i większość ludzi ubiera się tu normalnie. Kiedyś, daaawno temu, będąc w Warszawie od razu zwróciłem uwagę na to, że wielu ludzi ubiera się całkiem dziwacznie. Przeżyłem mały szok kulturowy Oczko Teraz ta sama dziwaczność dociera i do mojego miasta, a epicentrum tego zjawiska znajduje się w galerii handlowej. Niby nie przeszkadzają mi takie różne dziwolągi, ale nie lubię chodzić właśnie do galerii, bo jak kurna widzę chłopaków chodzących w legginsach, to moje urawniłowkowe oczy nie są w stanie zdzierżyć takich widoków.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
A ja mam odwrotnie.
Lata szarej, zglajszlasztowanej komuny tak mi dopiekły, że z radością witam każdego kolorowego ptoka (chociaż sam ubieram się najzupełniej zwyczajnie).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Adam M.:
Cytat:1) wcześniejsze dojrzewanie płciowe
2) płeć dalszych członków rodziny
3) częstsza leworęczność
4) mniejszy penis
5) różnice w pewnych strukturach mózgu
6) chęć do zabawy dziewczęcymi zabawkami już od najmłodszych lat
7) różnice w anatomii ucha środkowego
Podałeś bardzo bogatą literaturę, ale nie sprecyzowałeś, czy chodzi o ustalone fakty czy naukowe hipotezy mające więcej wspólnego z tendencyjnymi uogónienieniami niż z nauką.
O ile wiem, rozmiar penisa nie ma nic wspólnego z poziomem testosteronu, na pewno wielu mężczyzn z małym penisem jest heteroseksualnych, podobnie jak osóby leworęczne.
Jestem też ciekawa jakie to struktury mózgu są odmienne u homoseksualistów, do tej pory nie udowodniono różnic między mózgami kobiet i mężczyzn.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
Może po prostu zapoznasz się z podaną literaturą? Może chociaż częściowo rozwiać Twoje możliwości. Oczko
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
Zakładam, że Adam M przeczytał książki na które się powołuje.
Wolałabym, żeby opisał w skrócie swoje wnioski i przedstawione tam tezy.
Nie mam zaufania do książek, pisanych w celach komercyjnych, wzmacniajacych stereotypy, które starają się robić wrażenie naukowych publikacji.
Kiedyś np. byłam podekscytowana psychologią ewolucyjną, niestety jest to dziedzina wiedzy coraz częściej kwestionowana mająca cechy pseudonauki.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
Wyraznie napisalem ze skopiowalem czyjs post, ksiazek nie czytalem bo az tak mnie ten problem nie interesuje. Ogolnie wole tematy polityczne i gospodarcze. Uśmiech
Mam natomiast wewnetrzne przekonanie ze homoseksualizm jest scisle zwiazany z genetyka, jako ze od 30 lat przebywam codziennie w tym srodowisku z tytulu pracy i jakos nie widze zeby mozna bylo to orientacje seksualna zmienic / wyleczyc.
Odpowiedz
Jeśli chodzi o moje subiektywne wrażenia, to mam odczucia, że homoseksualiści mają często zmolestowane oczka i wydaje mi się, że to nie jest wrodzone.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
A mnie się wydaje, że hetero mają oczka, jak dziurki wysikane w śniegu.
I co z tego?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): A ja mam odwrotnie.
Lata szarej, zglajszlasztowanej komuny tak mi dopiekły, że z radością witam każdego kolorowego ptoka (chociaż sam ubieram się najzupełniej zwyczajnie).

Mam tak samo. Ubieram się tak, aby być mało atrakcyjnym celem dla snajpera, ale obecność kolorowych w pobliżu mnie jeszcze bardziej zmniejsza ryzyko.
Odpowiedz
Gladiator napisał(a): A czy ktoś to może badać? Oczywiście, że nie ma , bo... nie może być. Wystarczy przywołać przykład dr Camerona w Polsce, kiedy pod naciskiem homolobby odwoływano konferencje, utrudniano ruchy na każdym kroku, stosowano blokadę medialną. Bardzie znanym przykładem jest Regenerus, który po zaprezentował kiepskiego dla homolobby wyniku wychowania dzieci musiał się z tego pod naporem i groźbami homolobby wycofać rakiem zwalając wszystko na chwilę pomroczność jasnej. Uratował tym samym swoją karierę, która zawisła na włosku. Mamy do czynienia z nowa formą łysenkizmu w "nauce" psychologiczno-psychiatrycznej.
 Pozostaje zdrowy rozsądek. Skoro wprowadza się nowe produkty marketingiem, nowe idee w społeczeństwa skutecznie propagandą, to niby dlaczego homopropaganda miałaby mieć zerowe oddziaływanie?
Coraz bardziej przypomina mi to rozmowę z kreacjonistą. Oni też ostatecznie powołują się na spisek jako usprawiedliwienie dlaczego nie mają badań. Ewentualnie stwierdzają, że te badania gdzieś są, ale nie potrafią ich znaleźć. W moich oczach jest to ta sama motywacja - istnienie czegoś, co jest sprzeczne z bazowym światopoglądem. Przyznanie się do nieszkodliwości homoseksualizmu/istnienia ewolucji zachwiałaby posadami światopoglądowymi i wymusiło jego rewizję, co jest niewygodne. Dlatego każde stwierdzenie, nawet najgorszej jakości, o szkodliwości homoseksualizmu będzie dla Ciebie prawdą i tylko prawdą.

Cytat:Jeśli w klasie pojawi się się jeden, czy drugi "czarny charakter", to prawdopodobnie zepsują on(i) kolejnych uczniów, a nie poprawią się ze względu na dobre zachowanie pozostałych. Tak to działa, rodzice to wiedzą i rozumieją. Podobnie jeśli znajdą się klasie ktosie chcący  "zabawić się inaczej", szansa na zainteresowania kogoś "czymś innym" jest większa, niż tam gdzie kogoś takiego nie ma. Zwłaszcza,kiedy towarzyszy temu ogólna akceptacja i przyzwolenie. Może przykład.

W ramach LGTB jest literka też  T - trans. W ramach inwigilacji środowisk uczniowskich transi jak najbardziej mogą dawać przykład gwiazdy celebrt(y)ki Conchity Wurst, znaczy obecnie Conchita Wursta. Gość ma ewidentne zaburzenia psychiczne i wydaje mu się, że jak zrobi sie na dojrzałego mężczyznę zewnętrzenie, to nim będzie, nie będzie. Jestem zdecydowanie przeciwny zachwalaniu chorób psychicznych jako normalności.  Natomiast ZaKot stwierdził, że  chętnie na takie działania LGTB wobec nich przystanę. Oczywiście w imię wolności, tolerancji i akceptacji. Wierzę jemu, że  nie będzie wbrew transom z LGTB zaprzeczał, że bycie raz mężczyzną, raz kobietą nie jest piękne i ubogaca wewnętrznie. A ile dodatkowych wrażeń seksualnych ! Jest to sposób na wspaniałe życie.

Kółko się zamyka.
Właśnie myślenie "na chłopski rozum" czy "na logikę" obnaża nienaukowość Twoich poglądów. Bo mnie się wydaje, bo to pasuje do mojego obrazu świata. Dam Ci przykład z mojego podwórka.
Niedawno wśród badaczy gatunków inwazyjnych głośno było o Meltdown Hipotesis. Założenie było takie, że obecność już zadomowionych na obczyźnie gatunków inwazyjnych [badania skupiały się głównie na organizmach pontokaspijskich] tworzy przyjazne środowisko dla innych gatunków z tego samego regionu. Np. w koloniach racicznicy mogłyby łatwo zamieszkać kiełże pochodzące z tego samego regionu, np. pontogammarus czy dikerogammarus. Logiczne, czyż nie? W końcu kiełże, które w swojej ojczyźnie żyją u boku jakiegoś małża powinny "dogadać się z nim" także na obczyźnie. Dla większości badaczy potwierdzenie tej hipotezy było oczywistością i kwestią czasu. Jednak w ostatnich latach zrobiono na ten temat szereg szczegółowych badań i okazało się, że hipoteza nie sprawdza się. Mało tego, zdarzały się przypadki odwrotne, kiedy to gatunek rodzimy wykorzystywał organizmy inwazyjne jako własne siedliska.
Ten przykład pokazuje, że to, że coś nam się wydaje wcale nie musi świadczyć o tym, że faktycznie tak jest. Dlatego właśnie nauka rozwinęła szereg narzędzi, które potrafią wyjść ze ślepej uliczki, jeśli się w taką zapędzimy.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
ARHIZ:
Cytat:W moich oczach jest to ta sama motywacja - istnienie czegoś, co jest sprzeczne z bazowym światopoglądem. Przyznanie się do nieszkodliwości homoseksualizmu/istnienia ewolucji zachwiałaby posadami światopoglądowymi i wymusiło jego rewizję, co jest niewygodne. Dlatego każde stwierdzenie, nawet najgorszej jakości, o szkodliwości homoseksualizmu będzie dla Ciebie prawdą i tylko prawdą.
Płacz
Badania wskazują, że homoseksualizm jest szkodliwy, wiąże się z czterokrotnie wyższym ryzykiem samobójstwa i z wyższym ryzykiem zarażenia HIV. Dlatego istnieje silna presja środowisk LGBT, żeby szukać przyczyn homoseksualizmu  w działaniu czynników genetycznych i biologicznych, taki dowód zmniejszyłby negatywny stosunek spoleczeństwa do homoseksualizmu.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz
Najpierw byli Amerykanie w spódniczkach, potem demoralizacja dzieci. Teraz HIV. Takie skakanie bez konkretów też mi się kojarzy z kreacjonizmem.
Z chęcią zapoznam się z tymi badaniami. Zawsze można się czegoś nowego nauczyć, ciekaw też jestem metodyki.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz
Homo i hetero jest już passe!
Tera obowiązuje panseksualizm.

https://www.kobieta.pl/artykul/panseksua...0115031255
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Geje chyba chorują najczęściej. Ale robienie z tego argumnentu o społecznej szkodliwości homoseksualizmu jest kretyńskie, bo nie tylko oni chorują. I jest to powiązane z tym jak często zmienia się parnterów, nie z orientacja. Co znowu dotyczy także heteroseksualistów. Ale kreskę stawiamy tak, żeby ci ostatni się mieścili w normie a ci pierwsi nie
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Sofeicz:
Cytat:Tera obowiązuje panseksualizm.
W dalszym ciągu są to relacje oparte na dymaniu w przeciwieństwie do sapioseksualizmu.
Rozsadziło mi antenę.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości