Takie znalezione w necie:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
|
Wyrok „TK” – skutki
|
|
27.10.2020, 14:19
Takie znalezione w necie:
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 975 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia
Jak ja się cieszę, że okres rozrodczy mam już szczęśliwie za sobą i nie będę więcej zaśmiecał tej planety swoimi półkopiami.
A wy się młodziaki męczta
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
27.10.2020, 16:23
Sofeicz,
Cytat:Jak ja się cieszę, że okres rozrodczy mam już szczęśliwie za sobą i nie będę więcej zaśmiecał tej planety swoimi półkopiami.Gdyby tylko o to chodziło, ale przecież wiesz, że ta sprawa jest małym odpryskiem ogromnego problemu jakim są stosunki polskie państwo/Kościół. I dopóki to upadające imperium nie wyzionie ducha, albo nie osłabnie na tyle, żeby nie móc szkodzić, będziemy obserwowali kolejne kryzysy. Jeszcze raz, żeby się utrwaliło - bez wsparcia Kościoła nie byłoby dyktatury Kaczyńskiego.
27.10.2020, 16:55
Nie tylko katolicy są przeciwko aborcji.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki. Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
27.10.2020, 17:06
zefciu
Unregistered
Dobra. Nie tylko katolicy są za ograniczeniem prawa do aborcji w stosunku do tzw. kompromisu. Teraz precyzyjnie. I się nie łapiesz.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki. Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
27.10.2020, 17:14
zefciu
Unregistered
27.10.2020, 17:21
Niektórzy mogli być tego nieświadomi.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki. Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
27.10.2020, 18:21
Adeptus,
Cytat:Nie tylko katolicy są przeciwko aborcji.Nie w tym rzecz, jaki stosunek do przerywania ciąży mają poszczególne związki wyznaniowe(mogą mieć jaki tylko chcą), tylko w tym, że jeden z nich swoje przekonanie w tej materii narzuca wszystkim obywatelom zakulisowym wpływaniem na instytucje państwa. Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie problemu aborcji - ogólnokrajowe referendum zorganizowane przez czynniki społeczne i poprzedzone co najmniej roczną dyskusją publiczną na ten temat we wszystkich mediach. Zróbmy to wreszcie i wyjdźmy z tego zaklętego kręgu manipulacji, propagandy i instytucjonalnej przemocy wobec połowy społeczeństwa.
Widziałem orędzie Jarosława. "Musimy ich (kościołów) bronić za każdą cenę" w kontekście obowiązków państwa i obywateli. Mam nadzieję, że jeśli coś komuś się stanie poważnego z rąk policji lub narodowców, to nikt mu tego zdania nie zapomni...
Zamiast studzić nastroje, to dolał oliwy do ognia. I jeszcze to oskarżanie o nihilizm i "wyszkolenie" - kontynuacja szurskiej narracji. cobras napisał(a): Dziadzio idzie na wojnę.Ano. To jest quasi-oficjalne przyzwolenie na napierdalanie na ulicy.
27.10.2020, 19:49
Dziadzio idzie na wojnę.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
27.10.2020, 20:11
Ale muszę przyznać, że ma talent. Przez 5 lat za pomocą transferów socjalnych udawało mu się ukrywać przed narodem, że ten oddał władzę w ręce szaleńców.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Pojawiają się głosy, że następna władza (a następna na pewno nie będzie z obozu PiS, co by się nie działo zasada maks dwóch kadencji pod rząd to na świecie niemal norma) wprowadzi aborcję na życzenie gdyż tak wychyli się wahadło. O ile PO i Hołownia nie skręcą jeszcze bardziej w lewo to taki scenariusz wydaje mi się być nieprawdopodobny. Aktualna sytuacja jest takim ugrupowaniom bardzo na rękę.
Będą oczekiwać od nich działań i tak na prawdę jedyne co muszą zrobić to wrócić na białym koniu i przywrócić stan poprzedni. W boju bowiem na lewicowość inie mają przecież szans z radykałami z Razem itp. więc albo dalej będą grać centrowców albo podzielą się głosami 50:50 z lewicą i nici z okazałych zwycięstw wyborczych. Jest też oczywiście czarny scenariusz, w którym Hołownia lub PO całkowicie wypadają z gry, nie mogą utworzyć koalicji i , któreś z nich wpada w mariaż lewicowymi radykałami. Tylko tak Ci drudzy mogą znaleźć się u steru. W samodzielne rządy tego środowiska nie wierzę bowiem przez najbliższe 20 lat.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
27.10.2020, 20:28
Cytat: Nie w tym rzecz, jaki stosunek do przerywania ciąży mają poszczególne związki wyznaniowe(mogą mieć jaki tylko chcą), tylko w tym, że jeden z nich swoje przekonanie w tej materii narzuca wszystkim obywatelom zakulisowym wpływaniem na instytucje państwa.A dlaczego miałby tego nie robić? Cytat: Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie problemu aborcji - ogólnokrajowe referendum zorganizowane przez czynniki społeczne i poprzedzone co najmniej roczną dyskusją publiczną na ten temat we wszystkich mediach.No i co by to niby zmieniło? Żadne ze stron na dłuższą metę nie zaakceptuje czegoś, co dla nich jest dzieciobójstwem/torturowaniem kobiet tylko dlatego, że większość obywateli tak postanowiła.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki. Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Adeptus-Exeter udaje, że nie rozumie iż są takie kategorie przekonań, których nikt nie zostawia do cudzej oceny, wyboru, itp. Zwolennicy ochrony praw zwierząt nie dyskutują z właścicielem suki czy ma prawo do utopienia w wiadrze jej szczenięcego miotu. Po prostu uważają, że takie sprawy nie można traktować w kategorii czyjego wyboru. Podobnie jest z aborcją i dlatego powtórzenie 1000 razy „wybór nie zakaz” w kotenkście tej akurat sprawy nie ma najmniejszego sensu a siła takiego argumentu jest żadna.
Jeżeli możesz-zakazujesz, jeżeli nie możesz-czekasz aż będziesz mógł zakazać. Choćby za XXX lat. Pani Sylwia Spurek tylko czeka na taki moment aby wyzwolić wszystkie krowy i świnie.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
27.10.2020, 20:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.10.2020, 20:46 przez DziadBorowy.)
Baptiste napisał(a): Pojawiają się głosy, że następna władza (a następna na pewno nie będzie z obozu PiS, co by się nie działo zasada maks dwóch kadencji pod rząd to na świecie niemal norma) wprowadzi aborcję na życzenie gdyż tak wychyli się wahadło. O ile PO i Hołownia nie skręcą jeszcze bardziej w lewo to taki scenariusz wydaje mi się być nieprawdopodobny. Aktualna sytuacja jest takim ugrupowaniom bardzo na rękę. Zależy jak mocno PISowi spadnie. Jeżeli PISowi uda się obronić konstytucyjność tego wyroku a opozycji nie uda się podważyć legalności obecnego TK, to przywrócenie kompromisu aborcyjnego, będzie wymagało zmiany konstytucji. A to otworzy drogę do całkowitej legalizacji aborcji. Cytat: W samodzielne rządy tego środowiska nie wierzę bowiem przez najbliższe 20 lat. A uwierzyłbyś miesiąc temu gdy skandalem była flaga LGTB na pomniku papieża, że policja będzie musiała ochraniać kościoły w Polsce? "Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Wbrew pozorom-uwierzyłbym. Już 10 lat temu musiałem to zauważyć w związku ze Smoleńskiem i wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu. Poziom zachowań był wtedy na bardzo podobnym poziomie. Skrajna lewica być może w jakimś stopniu poszerzyła swoje szeregi ale jej radykalizm wcale się nie zmienił. To prawda, że wiele osób z nią nie związanych popiera protesty ale jest to protestowanie bierne, a nie polegające na rzucaniu butelkami w modlących się ludzi i mazanie po murach. W to bawią się wyłącznie zwarci w szeregach radykałowie z kółeczek wzajemnej adoracji. Tacy sami a nawet gorsi istnieją przecież np. w dość religijnych krajach latynoskich.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Adeptus,
Cytat:Dlatego, że tak się nie robi w demokratycznym państwie prawa. Możemy się umówić na inny system, ale póki co nikt Konstytucji nie odwołał, ani nie zmienił.Cytat:A dlaczego miałby tego nie robić? Cytat:Patrz wyżej. Na razie decydująca jest wola suwerena - społeczeństwa, a nie jednego z drugim fagasa w wykrochmalonej koszuli i garniaku kupionym z pieniędzy fundowanych przez obywateli, robiącego mądre miny do telewizyjnej kamery.Cytat:No i co by to niby zmieniło? Żadne ze stron na dłuższą metę nie zaakceptuje czegoś, co dla nich jest dzieciobójstwem/torturowaniem kobiet tylko dlatego, że większość obywateli tak postanowiła. Wolę społeczeństwa wyrażoną w ogólnokrajowym referendum nie tak łatwo zakwestionować, co pokazuje choćby nasze członkostwo w Unii, albo historia konfliktów wokół aborcji w innych katolickich krajach: aborcja w katolickich(i z Watykanem) Włoszech aborcja w superkatolickiej Hiszpanii aborcja w najbardziej podobnym do Polski europejskim kraju - Iralndii We Włoszech ichni "kompromis aborcyjny" uchwalony w referendum obowiązuje od ponad 40 lat. Warto kopiować takie rozwiązanie, czyż nie? Baptiste, dlaczego uważasz, że aktywne i niczym nie maskowane uczestnictwo polskiego Kościoła RK w polityce nie pociągnie za sobą żadnych skutków? Przecież to skrajna naiwność. Sam wygadywałeś na liberałów-aferałów z PO i miałeś do tego prawo. Dlaczego odbierasz je ludziom nie lubiącym PISu, a widzącym czarno na białym wspieranie tej partii przez instytucjonalny Kościół? Każesz nam zamykać oczy na rzeczywistość i nie dostrzegać, że autorami piekła kobiet w Polsce są członkowie episkopatu, a Jarek i jego kumpela w TK pełnią tylko rolę chłopców na posyłki. Lata temu ostrzegałem, że take będą, gdyż muszą takie być konsekwencje angażowania się Kościoła w popieranie jednej opcji politycznej.
Po pierwsze-nie gadałem na liberałów-aferałów. Jeśli na nich gadam to z zupełnie innych powodów i nie musisz mnie umieszczać w swoim typowym wyobrażeniu przeciwnika PO, który obraca się wokół słowa „złodzieje”.
Po drugie ja Ci wygadywania twoich prawd wiary nie zabraniam. Od lat to czynisz i niczego nowego nie mówisz. Dlaczego nagle teraz miałoby mnie to bardziej boleć niż X lat temu? Wiedz jednak, że jeśli będziesz rzucał w ludzi butelkami i bawił się w wandala to mało mnie będzie obchodzić jak silne jest w tobie poczucie krzywdy czy racji. Będę Ci odbierał „prawo” do takich czynów.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Baptiste,
widzisz, sam przyznałeś, że od lat mówię o Kaczyńskim, jego formacji, ale i o polskim Kościele to samo. A ponieważ po ponad 10 latach pisania na ten temat na forum praktyka w pełni potwierdziła moje wcześniejsze obawy i prognozy uprzejmie proszę o słowo "przepraszam" od Ciebie. Za wszystkie ataki personalne i przypisywanie mi złych intencji. Wiem, że to prywata i być może źle o mnie świadczy, ale cóż, jestem tylko człowiekiem i mam prawo do ludzkich słabości. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|

