To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyrok „TK” – skutki
Takie znalezione w necie:
[Obrazek: 122708812_2783751038581123_8115362681233...e=5FBEC3DB]
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Jak ja się cieszę, że okres rozrodczy mam już szczęśliwie za sobą i nie będę więcej zaśmiecał tej planety swoimi półkopiami.
A wy się młodziaki męczta Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz,


Cytat:Jak ja się cieszę, że okres rozrodczy mam już szczęśliwie za sobą i nie będę więcej zaśmiecał tej planety swoimi półkopiami.

A wy się młodziaki męczta [Obrazek: smile.gif]
Gdyby tylko o to chodziło, ale przecież wiesz, że ta sprawa jest małym odpryskiem ogromnego problemu jakim są stosunki polskie państwo/Kościół.


I dopóki to upadające imperium nie wyzionie ducha, albo nie osłabnie na tyle, żeby nie móc szkodzić, będziemy obserwowali kolejne kryzysy.

Jeszcze raz, żeby się utrwaliło - bez wsparcia Kościoła nie byłoby dyktatury Kaczyńskiego.
Odpowiedz
Nie tylko katolicy są przeciwko aborcji.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus napisał(a): Nie tylko katolicy są przeciwko aborcji.
A ktoś mówi tutaj, że są? Albo chociaż sugeruje? Ja np. nie jestem katolikiem, a jestem przeciwko aborcji. Więc sam skład dyskutantów pokazuje oczywistość Twojej tezy. Napisz jeszcze, że trawa jest zielona.
Odpowiedz
Dobra. Nie tylko katolicy są za ograniczeniem prawa do aborcji w stosunku do tzw. kompromisu. Teraz precyzyjnie. I się nie łapiesz.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus napisał(a): Dobra. Nie tylko katolicy są za ograniczeniem prawa do aborcji w stosunku do tzw. kompromisu. Teraz precyzyjnie. I się nie łapiesz.
No ja się nie łapię. I co dalej? Nadal uważasz, że dokonałeś jakiegoś ważnego odkrycia?
Odpowiedz
Niektórzy mogli być tego nieświadomi.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus,


Cytat:Nie tylko katolicy są przeciwko aborcji.
Nie w tym rzecz, jaki stosunek do przerywania ciąży mają poszczególne związki wyznaniowe(mogą mieć jaki tylko chcą), tylko w tym, że jeden z nich swoje przekonanie w tej materii narzuca wszystkim obywatelom zakulisowym wpływaniem na instytucje państwa.


Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie problemu aborcji - ogólnokrajowe referendum zorganizowane przez czynniki społeczne i poprzedzone co najmniej roczną dyskusją publiczną na ten temat we wszystkich mediach.
Zróbmy to wreszcie i wyjdźmy z tego zaklętego kręgu manipulacji, propagandy i instytucjonalnej przemocy wobec połowy społeczeństwa.
Odpowiedz
Widziałem orędzie Jarosława. "Musimy ich (kościołów) bronić za każdą cenę" w kontekście obowiązków państwa i obywateli. Mam nadzieję, że jeśli coś komuś się stanie poważnego z rąk policji lub narodowców, to nikt mu tego zdania nie zapomni...

Zamiast studzić nastroje, to dolał oliwy do ognia. I jeszcze to oskarżanie o nihilizm i "wyszkolenie" - kontynuacja szurskiej narracji.

cobras napisał(a): Dziadzio idzie na wojnę.
Ano. To jest quasi-oficjalne przyzwolenie na napierdalanie na ulicy.
Odpowiedz
Dziadzio idzie na wojnę.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Ale muszę przyznać, że ma talent. Przez 5 lat za pomocą transferów socjalnych udawało mu się ukrywać przed narodem, że ten oddał władzę w ręce szaleńców.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Pojawiają się głosy, że następna władza (a następna na pewno nie będzie z obozu PiS, co by się nie działo zasada maks dwóch kadencji pod rząd to na świecie niemal norma) wprowadzi aborcję na życzenie gdyż tak wychyli się wahadło. O ile PO i Hołownia nie skręcą jeszcze bardziej w lewo to taki scenariusz wydaje mi się być nieprawdopodobny. Aktualna sytuacja jest takim ugrupowaniom bardzo na rękę.
Będą oczekiwać od nich działań i tak na prawdę jedyne co muszą zrobić to wrócić na białym koniu i przywrócić stan poprzedni. W boju bowiem na lewicowość inie mają przecież szans z radykałami z Razem itp. więc albo dalej będą grać centrowców albo podzielą się głosami 50:50 z lewicą i nici z okazałych zwycięstw wyborczych.
Jest też oczywiście czarny scenariusz, w którym Hołownia lub PO całkowicie wypadają z gry, nie mogą utworzyć koalicji i , któreś z nich wpada w mariaż lewicowymi radykałami.
Tylko tak Ci drudzy mogą znaleźć się u steru. W samodzielne rządy tego środowiska nie wierzę bowiem przez najbliższe 20 lat.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Cytat: Nie w tym rzecz, jaki stosunek do przerywania ciąży mają poszczególne związki wyznaniowe(mogą mieć jaki tylko chcą), tylko w tym, że jeden z nich swoje przekonanie w tej materii narzuca wszystkim obywatelom zakulisowym wpływaniem na instytucje państwa.
A dlaczego miałby tego nie robić?
Cytat: Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie problemu aborcji - ogólnokrajowe referendum zorganizowane przez czynniki społeczne i poprzedzone co najmniej roczną dyskusją publiczną na ten temat we wszystkich mediach.
No i co by to niby zmieniło? Żadne ze stron na dłuższą metę nie zaakceptuje czegoś, co dla nich jest dzieciobójstwem/torturowaniem kobiet tylko dlatego, że większość obywateli tak postanowiła.
Nie będzie mi Chrystus panem, niech krew swoją sam pije.
Mój jest udział w jeziorze ognia i siarki.

Moja twórczość: https://ateista.pl/showthread.php?tid=14690
Odpowiedz
Adeptus-Exeter udaje, że nie rozumie iż są takie kategorie przekonań, których nikt nie zostawia do cudzej oceny, wyboru, itp. Zwolennicy ochrony praw zwierząt nie dyskutują z właścicielem suki czy ma prawo do utopienia w wiadrze jej szczenięcego miotu. Po prostu uważają, że takie sprawy nie można traktować w kategorii czyjego wyboru. Podobnie jest z aborcją i dlatego powtórzenie 1000 razy „wybór nie zakaz” w kotenkście tej akurat sprawy nie ma najmniejszego sensu a siła takiego argumentu jest żadna.
Jeżeli możesz-zakazujesz, jeżeli nie możesz-czekasz aż będziesz mógł zakazać. Choćby za XXX lat.
Pani Sylwia Spurek tylko czeka na taki moment aby wyzwolić wszystkie krowy i świnie.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste napisał(a): Pojawiają się głosy, że następna władza (a następna na pewno nie będzie z obozu PiS, co by się nie działo zasada maks dwóch kadencji pod rząd to na świecie niemal norma) wprowadzi aborcję na życzenie gdyż tak wychyli się wahadło. O ile PO i Hołownia nie skręcą jeszcze bardziej w lewo to taki scenariusz wydaje mi się być nieprawdopodobny. Aktualna sytuacja jest takim ugrupowaniom bardzo na rękę.
Będą oczekiwać od nich działań i tak na prawdę jedyne co muszą zrobić to wrócić na białym koniu i przywrócić stan poprzedni. W boju bowiem na lewicowość inie mają przecież szans z radykałami z Razem itp. więc albo dalej będą grać centrowców albo podzielą się głosami 50:50 z lewicą i nici z okazałych zwycięstw wyborczych.
Jest też oczywiście czarny scenariusz, w którym Hołownia lub PO całkowicie wypadają z gry, nie mogą utworzyć koalicji i , któreś z nich wpada w mariaż lewicowymi radykałami.
Tylko tak Ci drudzy mogą znaleźć się u steru.

Zależy jak mocno PISowi spadnie. Jeżeli PISowi uda się obronić konstytucyjność tego wyroku a opozycji nie uda się podważyć legalności obecnego TK, to przywrócenie kompromisu aborcyjnego, będzie wymagało zmiany konstytucji. A to otworzy drogę do całkowitej legalizacji aborcji.


Cytat: W samodzielne rządy tego środowiska nie wierzę bowiem przez najbliższe 20 lat.

A uwierzyłbyś miesiąc temu gdy skandalem była flaga LGTB na pomniku papieża, że policja będzie musiała ochraniać kościoły w Polsce?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Wbrew pozorom-uwierzyłbym. Już 10 lat temu musiałem to zauważyć w związku ze Smoleńskiem i wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu. Poziom zachowań był wtedy na bardzo podobnym poziomie. Skrajna lewica być może w jakimś stopniu poszerzyła swoje szeregi ale jej radykalizm wcale się nie zmienił. To prawda, że wiele osób z nią nie związanych popiera protesty ale jest to protestowanie bierne, a nie polegające na rzucaniu butelkami w modlących się ludzi i mazanie po murach. W to bawią się wyłącznie zwarci w szeregach radykałowie z kółeczek wzajemnej adoracji. Tacy sami a nawet gorsi istnieją przecież np. w dość religijnych krajach latynoskich.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Adeptus,


Cytat:
Cytat:
Nie w tym rzecz, jaki stosunek do przerywania ciąży mają poszczególne związki wyznaniowe(mogą mieć jaki tylko chcą), tylko w tym, że jeden z nich swoje przekonanie w tej materii narzuca wszystkim obywatelom zakulisowym wpływaniem na instytucje państwa.
A dlaczego miałby tego nie robić?
Dlatego, że tak się nie robi w demokratycznym państwie prawa. Możemy się umówić na inny system, ale póki co nikt Konstytucji nie odwołał, ani nie zmienił.


Cytat:
Cytat:
Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie problemu aborcji - ogólnokrajowe referendum zorganizowane przez czynniki społeczne i poprzedzone co najmniej roczną dyskusją publiczną na ten temat we wszystkich mediach.
No i co by to niby zmieniło? Żadne ze stron na dłuższą metę nie zaakceptuje czegoś, co dla nich jest dzieciobójstwem/torturowaniem kobiet tylko dlatego, że większość obywateli tak postanowiła.
Patrz wyżej. Na razie decydująca jest wola suwerena - społeczeństwa, a nie jednego z drugim fagasa w wykrochmalonej koszuli i garniaku kupionym z pieniędzy fundowanych przez obywateli, robiącego mądre miny do telewizyjnej kamery. 

Wolę społeczeństwa wyrażoną w ogólnokrajowym referendum nie tak łatwo zakwestionować, co pokazuje choćby nasze członkostwo w Unii, albo historia konfliktów wokół aborcji w innych katolickich krajach:
aborcja w katolickich(i z Watykanem) Włoszech
aborcja w superkatolickiej Hiszpanii
aborcja w najbardziej podobnym do Polski europejskim kraju - Iralndii

We Włoszech ichni "kompromis aborcyjny" uchwalony w referendum obowiązuje od ponad 40 lat. Warto kopiować takie rozwiązanie, czyż nie?

Baptiste,

dlaczego uważasz, że aktywne i niczym nie maskowane uczestnictwo polskiego Kościoła RK w polityce nie pociągnie za sobą żadnych skutków? Przecież to skrajna naiwność.
Sam wygadywałeś na liberałów-aferałów z PO i miałeś do tego prawo. Dlaczego odbierasz je ludziom nie lubiącym PISu, a widzącym czarno na białym wspieranie tej partii przez instytucjonalny Kościół?
Każesz nam zamykać oczy na rzeczywistość i nie dostrzegać, że autorami piekła kobiet w Polsce są członkowie episkopatu, a Jarek i jego kumpela w TK pełnią tylko rolę chłopców na posyłki.

Lata temu ostrzegałem, że take będą, gdyż muszą takie być konsekwencje angażowania się Kościoła w popieranie jednej opcji politycznej.
Odpowiedz
Po pierwsze-nie gadałem na liberałów-aferałów. Jeśli na nich gadam to z zupełnie innych powodów i nie musisz mnie umieszczać w swoim typowym wyobrażeniu przeciwnika PO, który obraca się wokół słowa „złodzieje”.
Po drugie ja Ci wygadywania twoich prawd wiary nie zabraniam. Od lat to czynisz i niczego nowego nie mówisz. Dlaczego nagle teraz miałoby mnie to bardziej boleć niż X lat temu?
Wiedz jednak, że jeśli będziesz rzucał w ludzi butelkami i bawił się w wandala to mało mnie będzie obchodzić jak silne jest w tobie poczucie krzywdy czy racji. Będę Ci odbierał „prawo” do takich czynów.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Baptiste,

widzisz, sam przyznałeś, że od lat mówię o Kaczyńskim, jego formacji, ale i o polskim Kościele to samo. A ponieważ po ponad 10 latach pisania na ten temat na forum praktyka w pełni potwierdziła moje wcześniejsze obawy i prognozy uprzejmie proszę o słowo "przepraszam" od Ciebie. Za wszystkie ataki personalne i przypisywanie mi złych intencji.
Wiem, że to prywata i być może źle o mnie świadczy, ale cóż, jestem tylko człowiekiem i mam prawo do ludzkich słabości.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości