Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
DziadBorowy napisał(a): Obiema rękami i nogami podpisuję się pod tym projektem.
Ja też. Wszystko super fajnie, tylko szkoda, że wymyślili to dopiero teraz - pewnie z powodu dynamicznej, wysokiej umieralności Polaków. Gdyby tego rozwiązania nie wprowadzili, to by zaraz był problem ze znalezieniem miejsca na cmentarzu.
Fajnie. Jak zdechnę to mnie spalą, a prochy będę chciał, żeby rozrzucono z tyłu domu na polu, to będą ze mnie jeszcze jakieś ziemniaki. Będę przydatny do samego końca a nawet po śmierci
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
31.01.2021, 12:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.01.2021, 12:55 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
@Lumberjack
No niestety - oni tego nie wymyślili. To jest projekt obywatelski, który zapewne zostanie spuszczony w sejmowym kiblu.
Za bardzo uderza to w interesy Kościoła. I to nawet nie te finansowe. Sporo ludzi ma grobowce rodzinne na cmentarzach parafialnych a ryzyko, że w razie czego ksiądz będzie robił problemy przy pochówku jest jednym z powodów jakie trzyma ich przy Kościele.
Mam jednak nadzieję, że zanim kopnę w kalendarz wprowadzą taką możliwość i zlikwidują obowiązek fizycznego pochówku, bo cała ta zabawa z grobami, które wcześniej czy później i tak zostaną rozkopane, oraz to jak wypatrzyło się święto 1 listopada (konkurs kto w większym stopniu zastawi grób plastikiem) zwyczajnie mnie mierzi i podobnie jak Ty chcę być legalnie gdzieś rozsypany*
Bo obecnie w całej Europie tylko w Polsce i chyba, jeszcze w Niemczech jest obowiązek fizycznego pochówku urny z prochami bliskiej osoby.
*co ciekawe niektórzy obchodzą to w ten sposób, że w wymaganym grobie/kolumbarium chowają urnę z popiołem z pieca - a prochy bliskich wysypują nielegalnie w wybranym przez nich miejscu.
No nic tu jest ich grupa na FB:
https://www.facebook.com/stopcmentarnemuwyzyskowi/
Jak będą zbierać podpisy to sam pozbieram trochę wśród znajomych i im podeślę.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
31.01.2021, 13:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.01.2021, 13:39 przez E.T..)
Liczba postów: 868
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2015
Reputacja:
201
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: napisałbym "ateista", ale przecież to nie wyznanie
Ja bym wnioskował o możliwość potraktowania prochów po kremacji jako odpadów, jeśli bliscy nie mają potrzeby nic z nimi robić i nie chcą ich odbierać. Nie ma to związku ze stosunkiem do zmarłej osoby. Ot, dla mnie człowiek był i pozostała pamięć o nim. Utrzymywanie relacji z grobem na cmentarzu czy kupką popiołu w urnie jest dla mnie bezsensem. Powspominać ciepło zmarłego można wspólnie z pamiętającymi go także przy herbatce lub czymś mocniejszym i np. z albumem zdjęć w rękach.
Jak sobie pomyślę, że ktoś miałby sterczeć nad moim grobem "w zadumie", to czuję jakiś rodzaj obrzydzenia. Nie oczekiwałbym czegoś tak żałosnego od moich bliskich.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
( Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): Bo obecnie w całej Europie tylko w Polsce i chyba, jeszcze w Niemczech jest obowiązek fizycznego pochówku urny z prochami bliskiej osoby. A dlaczego w ogóle tak jest, czy ktoś to wie?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Iselin napisał(a): DziadBorowy napisał(a): Bo obecnie w całej Europie tylko w Polsce i chyba, jeszcze w Niemczech jest obowiązek fizycznego pochówku urny z prochami bliskiej osoby. A dlaczego w ogóle tak jest, czy ktoś to wie?
Strzelam w ciemno: tabu. Na Słowiańszczyźnie tępiono palenie zwłok przez ostatnie kilkaset lat, dopiero od niedawna wraca moda. Moda owa wróciła w XX wieku w reszcie Europy i się przyjęła, bo i laicyzacja postępowała szybko i nie było wspomnień o masowych mordach i paleniu ludźmi w piecach. Po drodze była też komuna, która nie potrafiła załatwić infrastruktury w postaci chodnika a co dopiero sieci krematoriów. No i pochówek w ziemi był tańszy.
Sebastian Flak
31.01.2021, 15:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.01.2021, 15:36 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
@Iselin
Polska ustawa regulująca te sprawy jest z 1953 roku. Wówczas pewnie wystarczała. W międzyczasie po 89 roku poparcie dla alternatywnych form pochówku pewnie było zbyt małe aby politykom opłacało się podpadać kościołowi, który wciąż jest jednym z głównych beneficjentów obowiązkowego pogrzebu. Natomiast teraz poparcie społeczne dla czegoś takiego zapewne jest - zwłaszcza wśród osób młodszych.
Co ciekawe doczytałem, że lewica również złożyła podobny projekt w Sejmie. Za PIS pewnie ani ten lewicowy ani obywatelski nie przejdzie, ale następcy może ucywilizują te kwestie. Dobrze, że ktoś drąży temat, bo mam wrażenie, że ta z pozoru banalna sprawa wcale nie będzie prosta do przeprowadzenia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Iselin napisał(a): A dlaczego w ogóle tak jest, czy ktoś to wie?
Może taka kultura i tradycja?
DziadBorowy napisał(a): No niestety - oni tego nie wymyślili. To jest projekt obywatelski, który zapewne zostanie spuszczony w sejmowym kiblu.
Heh, nie zajrzałem do linka. Przeczytałem tylko to co na forum wstawiłeś. A myślałem już, że pisowcy poszli po olej do głowy a tu taki chuj. Nawet truposzczykowi Kapitan Państwo utrudni życie.
DziadBorowy napisał(a): Za bardzo uderza to w interesy Kościoła. I to nawet nie te finansowe. Sporo ludzi ma grobowce rodzinne na cmentarzach parafialnych a ryzyko, że w razie czego ksiądz będzie robił problemy przy pochówku jest jednym z powodów jakie trzyma ich przy Kościele.
A o tym nawet nie pomyślałem. Jeszcze kamieniarze sporo sobie na wszystkim zarabiają, a taka urna pewnie tańsza by była.
DziadBorowy napisał(a): Mam jednak nadzieję, że zanim kopnę w kalendarz wprowadzą taką możliwość i zlikwidują obowiązek fizycznego pochówku, bo cała ta zabawa z grobami, które wcześniej czy później i tak zostaną rozkopane, oraz to jak wypatrzyło się święto 1 listopada (konkurs kto w większym stopniu zastawi grób plastikiem) zwyczajnie mnie mierzi i podobnie jak Ty chcę być legalnie gdzieś rozsypany*
Wypaczyło
Jak będę musiał mieć grób, to se każę napisać na nim "Chuj ze zniczami, daj piątaka na WOŚP".
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Gawain napisał(a): trzelam w ciemno: tabu. Na Słowiańszczyźnie tępiono palenie zwłok przez ostatnie kilkaset lat, dopiero od niedawna wraca moda. Ja bym raczej strzelała w coś związanego z higieną. W USA też chyba mają hopla na tym punkcie. Czytałam, że sporo ludzie chce, żeby ich prochy rozsypano w Disneylandzie i ich krewni to robią. Jeśli to zostanie wykryte, jest niesamowita afera i ktoś musi sprzątnąć te rozsypane prochy specjalnym odkurzaczem, jednocześnie ukrywając przed gośćmi, co się dzieje.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
No ale kwestie higieniczne są zasadne przy klasycznym pochówku. W przypadku kremacji nie mają one żadnego znaczenia. Pozostają jedynie kwestie estetyczne. Wysypywanie prochów babci przy silnym wietrze w zatłoczonym miejscu faktycznie może nie wzbudzać entuzjazmu wśród przypadkowych przechodniów.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): No ale kwestie higieniczne są zasadne przy klasycznym pochówku. W przypadku kremacji nie mają one żadnego znaczenia. Dlatego dziwi mnie aż taka panika.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
Iselin napisał(a): Dlatego dziwi mnie aż taka panika.
Możliwe, że tu chodzi raczej o kwestie procesowe. Tam każdy może pozwać każdego o dowolną sprawę a wyroki nakazujące odszkodowanie zapadają czasem w absurdalnych z europejskiego punktu widzenia sprawach.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): Możliwe, że tu chodzi raczej o kwestie procesowe. Tam każdy może pozwać każdego o dowolną sprawę a wyroki nakazujące odszkodowanie zapadają czasem w absurdalnych z europejskiego punktu widzenia sprawach. Możliwe, że o to chodzi.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
31.01.2021, 22:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.01.2021, 22:10 przez E.T..)
Liczba postów: 868
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2015
Reputacja:
201
Płeć: nie wybrano
Wyznanie: napisałbym "ateista", ale przecież to nie wyznanie
Co do powodów, dla których ten obowiązkowy pochówek pozostaje tak długo w naszym prawie, dodałbym jeszcze do wymienionych tutaj znaczenie- nazwijmy to tak- dziedziczenia relacji po zmarłym, role okazywania względów bliskim zmarłego przez uczestnictwo w pogrzebie. To tylko jeden z wielu rodzajów dziedziczenia utrzymujących ciągłość pewnego ładu, zapewniający konwencję czy reguły dotyczące relacji, które są pewnym kapitałem i po śmierci danej osoby dobrze jest je zagospodarować. To tworzy zarówno potrzebę odpowiedniego rytuału, jak i jest bodźcem do usankcjonowania takiej formy pochówku jako obowiązującej.
Natomiast w miarę rozwoju zachodnich społeczeństw i ich gospodarek, w których rola dziedziczenia w ogóle staje się coraz mniejsza, także i ten rodzaj schedy traci na znaczeniu. Współczesny kapitalizm z ogromną rolą kompetencji i kapitału ludzkiego czyni ludzi coraz mocniej ekonomicznie niezależnych od rodziny, ludzie swoją pozycje budują w coraz większym stopniu na własną rękę.
W tym kontekście nic dziwnego, że w takich Stanach Zjednoczonych z ich przysłowiowym (naciąganym bo naciąganym, ale nie wziętym znikąd) "american dream" kwestie pochówku wyglądają zupełnie inaczej, niż u nas. Chociaż faktem jest też, że żadne wyznanie ani kościół nie mają tam takiego monopolu, jak u nas katolicyzm.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
( Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
https://www.energetyka24.com/skazeni-man...7vN9K9ifU4
Jak niemiecka partia Zielonych straszy wyssanymi z palca bredniami o ewentualnej katastrofie polskiej elektrowni atomowej.
Cytat:Raport przygotowany dla niemieckich Zielonych, który uderzał w polski projekt jądrowy jest skrajnie nierzetelny - wynika z analizy przygotowanej dla portalu Energetyka24.
Maciej Lipka, kierownik Działu Analiz i Pomiarów Reaktorowych Narodowego Centrum Badań Jądrowych, przeanalizował dla Energetyka24 raport zlecony przez niemieckich Zielonych, który uderzał w polski atom. Jego wyniki nie mają związku z żadnymi realistycznymi scenariuszami - wskazuje. Poniżej znaleźć można pełny tekst jego analizy, z której wynika, że opracowanie przygotowane dla Die Grünen:
Nie zawiera sprecyzowania szczegółów awarii, do której miałoby rzekomo dojść w polskiej elektrowni jądrowej
Nie uwzględnienia obecnie instalowanych systemów bezpieczeństwa
Opiera się na zupełnie nierealistycznym scenariuszu uwolnień radionuklidów do atmosfery
Zakłada wielokrotnie większe skutki radiacyjne katastrofy niż te z Czarnobyla
Dalej jest szczegółowa analiza. Podpałka dla szurów jak się patrzy. Czekam kiedy powiążą możliwość wybuchtuo takiej skali z 5G. A jak wiadomo na płaskiej ziemi to się będzie niósł huk aż do krawędzi doleci...
Sebastian Flak
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiast...corke.html
No i tak właśnie powinno się jebać PiS? Płód to dziecko? No to dawać hajs z 500+ za nie. Niech pokażą, jacy są konsekwentni.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
03.02.2021, 13:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.02.2021, 13:18 przez ZaKotem.)
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
No nie wiem, efekt może być inny od oczekiwanego. Oni mogą to potraktować na serio, wprowadzić 500+ od poczęcia i przedstawić przykład, że nawet lewicowi politycy się z tym zgadzają.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149
Płeć: nie wybrano
Nie wprowadzą tego, bo szkoda by im było na to kasy.
A tu kolejny ciekawy artykuł, coś dla wszelkiej maści lumberjacków - https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,...tywna.html''
A tu jego skolektywizowana wersja https://justpaste.it/9jl9x
Cytat:W Ameryce radykalnie lewe skrzydło w Izbie Reprezentantów to Alexandria Ocasio-Cortez, a w Senacie Bernie Sanders. Oboje sobie cenię i szanuję, zgadzam się z nimi w prawie każdej kwestii, bez wahania bym na oboje zagłosował.
Moi szanowni czytelnicy być może już niekoniecznie by na nich głosowali – w porządku. Nie będę nikogo namawiać, to byłoby zresztą absurdalne agitować w polskiej gazecie do głosowania na amerykańskich polityków.
Namawiam tylko do spojrzenia na ich prawicowych odpowiedników. Dla Ocasio-Cortez będzie to skrajnie prawicowa reprezentantka Marjorie Taylor Greene. Przeciwnicy i zwolennicy obu polityczek posługują się zazwyczaj skrótami AOC i MTG, ja też będę tak robić w dalszej części felietonu.
MTG zrobiła karierę jako influencerka w mediach społecznościowych. Wybiła się głównie na filmach powielających teorie spiskowe z serii QAnon (o których już tu pisałem, pisało o tym zresztą wielu autorów).
Wyznawcy tych teorii byli przekonani, że przeciwnicy prezydenta Trumpa (zwłaszcza małżeństwa Obamów i Clintonów) należą do satanistycznej sekty pożeraczy małych dzieci. I że gdy Trump ujawni jakieś dowody, wszyscy pójdą do więzienia, zwłaszcza Hillary Clinton, przeciw której wyborcy Trumpa skandowali „zamknąć ją!”.
Właściwie powinienem użyć czasu teraźniejszego, bo ostatnie niedobitki QAnon nadal wierzą, że Trump kiedyś te dowody wreszcie ujawni. W najnowszej wersji ma to nastąpić 4 marca, gdy wróci do władzy dzięki jakiemuś tajemniczemu wydarzeniu. Potem pewnie niedobitków będzie jeszcze mniej, ale nawet najbardziej niewydarzone sekty nie umierają tak od razu: po prostu wymyślają sobie kolejną datę końca świata i nadejścia Mesjasza.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 4,637
Liczba wątków: 9
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
436
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Agnostyk siódmej gęstości
Przede wszystkim odpowiednikiem Sandersa to tam jest nie MTG, tylko Trump, a może tylko Pence. MTG to nawet chyba nie ma odpowiednika.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
08.02.2021, 22:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.02.2021, 22:41 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
cobras napisał(a): A tu kolejny ciekawy artykuł, coś dla wszelkiej maści lumberjacków
Nie działa mi. Musiałbym zapłacić Michnikowi 1 zł. Wolę już dać żulowi na piwo.
cobras napisał(a): A tu jego skolektywizowana wersja https://justpaste.it/9jl9x
Aha, no dobra, to czytam. Ukradliśmy Michnikowi 1 zł
Cytat:Rozumiem, że komuś nie podobają się propozycje lewicy, żeby podnieść podatki najbogatszym albo ułatwiać życie ludziom LGBT. Jak nietrudno zauważyć, mnie się akurat podobają – chciałbym życie utrudniać Markowi Zuckerbergowi, a ułatwiać osobom trans, bo po prostu uważam, że ten pierwszy już i tak ma za dobrze, w odróżnieniu od tych drugich.
A co jeśli Zuckerberg byłby transem wspierającym organizacje LGBT? Wtedy lewactwo doprowadzi do zubożenia transa, który nie mógłby przeznaczyć takiej jak wcześniej kasy na dżendery.
Cytat:Chciałbym spytać symetrystów, centrystów, prawdopośrodkistów itd.: czy uważacie pogląd „należy podnieść podatki najbogatszym” za równie odległy od swojego jak „Hillary Clinton porywa małe dzieci”? I że podział na lewicę i prawicę nie ma sensu, bo jedni są warci drugich?
Nie wiem czy jestem symetrystą... chyba nie, więc to chyba nie do mnie tekst. U mnie symetryzm ogranicza się do jebania PiSu i PO. W innych kwestiach mam różne poglądy - niektóre są bardzo lewackie (eutanazja, legalizacja gandzi, umożliwienie homosiom prawnej regulacji swoich związków), niektóre prawackie (kara śmierci, jak najmniej państwa, znieść ZUS i emerytury), niektóre skrajne, niektóre może rzeczywiście wypośrodkowane etc. Symetrystą bym się nie nazwał. Wychowałem się na Korwinie, więc na pewno jestem w jakiś sposób jebnięty.
Ostatnio mam jednak taką tendecję, że coraz bardziej zrażam się do konserwatystów, bo przy tym całym swoim konserwatyzmie zachowują się jak pedały z Sodomy i Gomory żywcem wzięci (vide Jozsef Szajer etc.) podczas gdy lewaki przy całym swoim lewactwie właśnie mają często normalne życie, normalne rodziny i w sumie żyją trochę tak jak to tylko deklarują prawicowi konserwatyści.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
|