krzysiekniepieklo napisał(a): No, ja wiem, że są książki. Ale z doświadczenia też wiem, że nie w każdej książce można wyczytać, to, o czym była mowa. Przypuszczam też, że adwersarz wiedział, że gdzieś dzwonią, tylko nie wiedział, w którym kościele. (sarkazm)A nie zauważyłeś, że sam się totalnie kompromitujesz pisząc o czymś (vide teoria naukowa), o czym nie masz zielonego pojęcia?
Forum Ateista.pl
Tematy społeczne
Religie, kościoły i związki wyznaniowe
Prorok krzysiekniepieklo zaprasza
|
Prorok krzysiekniepieklo zaprasza
|
|
19.11.2022, 00:22
19.11.2022, 01:08
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa bert04 napisał(a): Pojęcie "antymateria" jest używane tylko w zakresie naukowym, nie istnieje więc żaden powód, żeby wykorzystywać go do jakichś teologicznych dydrdymałów na temat tego, co jest po drugiej stronie "jeziora ognia". Może z ambony takie teksty fajnie brzmią. Oczywiście, że to nie był przypadek. Materia i antymateria są równoważne. Skoro powstał świat materialny z niczego, to musiał powstać równoważny świat z antymaterii. No a Bóg włożył energię potrzebną do stworzenia tych dwóch światów. Jeśli by te światy zderzyły się ze sobą, to uległy by anihilacji a wytworzona energia wróciła by do Boga. No a teraz styk tych światów to jest miejsce, gdzie dochodzi do fajerwerków ze względu na zderzanie się materii z antymaterią. Stąd jest to jezioro ognia z Apokalipsy. Teraz eksperci od fizyki współczesnej niech powiedzą, co im nie pasuje w tej teorii?
19.11.2022, 01:43
krzysiekniepieklo napisał(a): Oczywiście, że to nie był przypadek. Materia i antymateria są równoważne. Skoro powstał świat materialny z niczego, to musiał powstać równoważny świat z antymaterii. No a Bóg włożył energię potrzebną do stworzenia tych dwóch światów. Jeśli by te światy zderzyły się ze sobą, to uległy by anihilacji a wytworzona energia wróciła by do Boga. No a teraz styk tych światów to jest miejsce, gdzie dochodzi do fajerwerków ze względu na zderzanie się materii z antymaterią. Stąd jest to jezioro ognia z Apokalipsy. Teraz eksperci od fizyki współczesnej niech powiedzą, co im nie pasuje w tej teorii?Zapomniałeś o koniach. I mgle. Koniecznie muszą być konie wybiegające z mgły. Idę jebnąć lufę, może dam radę zasnąć jakoś.
Kiedy człowiek umiera, po pierwsze traci życie. A zaraz potem złudzenia.
Terry Pratchett
19.11.2022, 10:13
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa kilwater napisał(a):Ja słyszałem o białych biegających myszkach. O koniach wybiegających z mgły pierwszy raz słyszę. No ale nie jestem specjalistą od takich przypadków.krzysiekniepieklo napisał(a): Oczywiście, że to nie był przypadek. Materia i antymateria są równoważne. Skoro powstał świat materialny z niczego, to musiał powstać równoważny świat z antymaterii. No a Bóg włożył energię potrzebną do stworzenia tych dwóch światów. Jeśli by te światy zderzyły się ze sobą, to uległy by anihilacji a wytworzona energia wróciła by do Boga. No a teraz styk tych światów to jest miejsce, gdzie dochodzi do fajerwerków ze względu na zderzanie się materii z antymaterią. Stąd jest to jezioro ognia z Apokalipsy. Teraz eksperci od fizyki współczesnej niech powiedzą, co im nie pasuje w tej teorii?Zapomniałeś o koniach. I mgle. Koniecznie muszą być konie wybiegające z mgły.
19.11.2022, 12:05
Liczba postów: 2,761
Liczba wątków: 4 Dołączył: 04.2014 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Droga Miriady Duchów (wierzący niepraktykujący)
Prorok - ja ci coś napisałem na poważnie i bez kpiny, w formie odpowiedzi na twoje pytanie, i tam był namiar na wiedzę do wygóglania, a ty to przemilczałeś i przemilczasz dalej. Interesuje ciebie w ogóle ta okrzyczana prawda?
19.11.2022, 14:03
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa ErgoProxy napisał(a): Prorok - ja ci coś napisałem na poważnie i bez kpiny, w formie odpowiedzi na twoje pytanie, i tam był namiar na wiedzę do wygóglania, a ty to przemilczałeś i przemilczasz dalej. Interesuje ciebie w ogóle ta okrzyczana prawda?Mam pojęcie o fizyce, bo dość dawno temu się tym interesowałem. Dzisiaj nie próbuję zrozumieć naukowców, którzy latami rozgryzają jakiś problem. No, nie da się tego zrozumieć w pięć minut. Dzisiaj mam inne zainteresowania.
19.11.2022, 19:37
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa
Łysy jadowity gad zafiksowany na jednym. Chce Jezusa pogrzebać na amen
Kłamstwo grobu Pańskiego Jak piszą w wikipedii, w wielu językach jest podkreślane zmartwychwstanie Jezusa i miejsce to jest nazywane – grota zmartwychwstania, bazylika zmartwychwstania. U katolików zaś jest - Bazylika Grobu Pańskiego. No bo co to jest grób i kiedy możemy powiedzieć, że ktoś ma grób? Grobem nazywamy miejsce, gdzie kogoś złożono i tam leżą jego kości, no albo tak określamy miejsce, gdzie kogoś zamierzamy złożyć po śmierci. Czy możemy mówić, że Jezus ma grób? No, jak ktoś ma grób, to znaczy, że tam leżą jego kości. No a pusty grób, to miejsce oczekujące na tego, komu jest on przeznaczony. W żadnym przypadku to określenie nie pasuje do „grobu Jezusa”, bo Jezus nie ma grobu. Jezus zmartwychwstał i już nie będzie umierał. No a określenie „grób Jezusa” sugeruje, że już umarł albo że to jest tylko kwestia czasu. No i dlatego wielu chrześcijan podkreśla tylko fakt zmartwychwstania, a KRK podkreśla, że Jezus ma grób. No i to się wpisuje w te wszystkie manipulacje i tworzenie nowych tradycji aby zakłamywać fakt zmartwychwstania, a podkreślać śmierć Jezusa i istnienie Jego grobu. Temu służyło określenie –„Stary Testament”, „Nowy Testament”. Temu służy pozostawianie figury Jezusa w grobie po niedzieli zmartwychwstania. Temu służy umieszczanie Monstrancji w grobie w wielki piątek.Uczą, że w tym Kawałku Chleba jest Żywy Bóg razem ze swoim Ciałem i Krwią. Jak można Żywego Boga składać do grobu? To wszystko są manipulacje tego łysego jadowitego gada żeby Jezusa zakopać na amen. Kult śmierci i kult kości dokładnie temu samemu ma służyć. No, można czcić pusty grób, a można się cieszyć ze zmartwychwstania. Kto czci śmierć, ten czci groby, a kto czci zmartwychwstanie, ten grobami się nie przejmuje, bo to jest tylko taki chwilowy magazynek na kości i do tego nie jest wcale konieczny do zbawienia.
19.11.2022, 19:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.11.2022, 20:27 przez qwertyuiop.)
Wyobraziłem sobie gadającego węża jak z Harrego Pottera, który w decydującym momencie walk o los świata wali do Boga suchara "załatwię cię na amen" i jebłem śmiechem.
Niech jeszcze powie: "pokrzyżuję ci plany". Musisz jeszcze popracować, by dojść do poziomu G.F. Darwin, ale wspieram dążenia. Może warto też się fizyki poduczyć?... Po prostu może lepiej się zająć czymś innym i się tam spełniać zawodowo i hobbistycznie. PS To nie jest tak, że "materia to dobro a antymateria to zło". Tam idzie o znaki ładunku elektrycznego itd.. Poza tym nawet jakby antymateria była jakoś magicznie złem moralnym, to wszechmogący Bóg mógłby usunąć z rzeczywistości "złą antymaterię", bo... jest wszechmogący. No i nawet jakby już musiał z jakiegoś powodu dzierżyć istnienie "strefy złej antymaterii", to jaki byłby powód, żeby jakieś istoty musieć w niej zamykać i ich męczyć? Naprawdę głupoty piszesz na ogromnej szursko-narcystycznej pewności siebie.
19.11.2022, 20:30
19.11.2022, 21:26
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa qwertyuiop napisał(a): PS Nigdzie nie napisałem, że antymateria jest gorsza od materii. Jedno, co napisałem, to to, że jak kto sobie wybierze, tak będzie miał. Ci, którzy nie chcą żeby Bóg im królował, to zostaną wyrzuceni do świata, gdzie Boga nie ma. No i w tym świecie będą tylko tacy, którzy dokonali takiego wyboru. Jak ten świat z antymaterii będzie urządzony, to nie wiem. Może ten łysy jadowity gad coś na ten temat wie ale nie jestem o tym przekonany. No, może będzie łaskawy dla swoich niewolników i pozwoli im wytwarzać anty dwutlenek węgla przy oddychaniu za drobną opłatą.
20.11.2022, 11:58
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa
Grzech w spadku
Grzech po prarodzicach Ez 18 1 Pan skierował do mnie te słowa: 2 «Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej: Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom? 3 Na moje życie - wyrocznia Pana Boga. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. 4 Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła. 5 Ktokolwiek jest sprawiedliwy i przestrzega prawa i sprawiedliwości, 6 kto nie jada mięsa z krwią i oczu nie podnosi ku bożkom domu Izraela, nie bezcześci żony bliźniego, nie zbliża się do żony w okresie jej nieczystości, 7 nie krzywdzi nikogo, zwraca zastaw dłużnikowi, nie popełnia rozboju, łaknącemu udziela swego chleba, nagiego przyodziewa szatą, 8 nie uprawia lichwy, nie żąda odsetek, odsuwa swą rękę od nieprawości, sprawiedliwie rozsądza między jednym człowiekiem a drugim, 9 stosuje się do moich ustaw i zachowuje wiernie moje przykazania, postępując uczciwie - ten na pewno żyć będzie - wyrocznia Pana Boga. 10 Lecz jeśliby zrodził syna gwałtownika i rozlewającego krew, winnego jednej z tych [zbrodni] - 11 choć sam żadnej z nich nie popełnił - syna, który jadł mięso z krwią, syna, który bezcześcił żonę swego bliźniego, 12 uciskał biednego i potrzebującego, popełniał rozboje, nie oddawał zastawu, podnosił oczy ku bożkom, dopuszczał się obrzydliwości, 13 uprawiał lichwę i żądał odsetek - ten nie będzie żył, bo popełnił wszystkie te bezeceństwa. Ten na pewno umrze, a [odpowiedzialność] za krew jego spadnie na niego samego. 14 Natomiast gdyby zrodził syna, który by widział wszystkie grzechy popełniane przez swego ojca i uląkł się, a nie naśladował go w nich, 15 a więc nie jadał mięsa z krwią, nie podnosił oczu ku bożkom izraelskim, nie bezcześcił żony bliźniego, 16 nie uciskał nikogo, nie zwlekał z płaceniem długów, nie popełniał gwałtów, łaknącemu udzielał chleba, przyodziewał nagiego, 17 odwracał rękę od zła, nie uprawiał lichwy, nie żądał odsetek, wypełniał moje nakazy i postępował według moich ustaw: ten nie umrze skutkiem wykroczeń swego ojca, ale żyć będzie. 18 A ponieważ ojciec jego był gwałtownikiem, dopuszczał się grabieży i nie postępował dobrze pośród mego ludu, dlatego on sam umrze z powodu swojej nieprawości. 19 Wy zaś mówicie: "Dlaczego syn nie odpowiada za winy swego ojca?" Ależ syn postępował według prawa i sprawiedliwości, zachowywał wszystkie moje ustawy i postępował według nich, a więc powinien żyć. 20 Umrze tylko ta osoba, która grzeszy. Syn nie ponosi odpowiedzialności za winę swego ojca ani ojciec - za winę swego syna. Sprawiedliwość sprawiedliwego jemu zostanie przypisana, występek zaś występnego na niego spadnie. No właśnie – jak to jest z tym grzechem pierworodnym? No bo mnie się wydaje, że ta koncepcja jest sprzeczna z tym, co tu jest napisane. Skoro grzech ojca nie obciąża syna, to i grzech Adama nie obciąża jego potomstwa. Wygląda na to, że rodzimy się wszyscy z czystą kartą i tylko od nas zależy, czy ta karta będzie dalej czysta. Czy jest gdzieś w piśmie napisane wprost o grzechu pierworodnym? Konsekwencją grzechu Adama i Ewy było to, że zostali wygnani z raju i potomstwu ich przyszło żyć już poza rajem, na ziemi skażonej grzechem. Poprzez ich grzech weszła na świat weszła również śmierć. Tylko takie konsekwencje tego grzechu Adama i Ewy dotyczą również nas. Człowiek, który nie popełnił żadnego grzechu, nie może ponosić konsekwencji grzechu Adama i Ewy, jeśli chodzi o jego duszę. Dusza umiera tylko na skutek własnych grzechów człowieka. Grzech pierworodny jest po prostu niespójny z tym, co tutaj Ezechiel pisze. """"KKK 403 Za św. Pawłem Kościół zawsze nauczał, że ogromna niedola, która przytłacza ludzi, oraz ich skłonność do zła i podleganie śmierci nie są zrozumiałe bez ich związku z grzechem Adama i faktem, że on przekazał nam grzech, z którego skutkami rodzimy się wszyscy i który jest "śmiercią duszy" (Sobór Trydencki: DS 1512). Ze względu na tę pewność wiary Kościół udziela chrztu na odpuszczenie grzechów nawet małym dzieciom, które nie popełniły grzechu osobistego (Por. Sobór Trydencki: DS 1514).""""" No właśnie. To, co tu jest napisane nie zgadza się z tym, co jest u Ezechiela. """20 Umrze tylko ta osoba, która grzeszy. Syn nie ponosi odpowiedzialności za winę swego ojca ani ojciec - za winę swego syna. """ Stąd tylko jeden wniosek. Dziecko rodzące się nie ma martwej duszy, którą trzeba ożywić poprzez chrzest. Wykładnia KRK w tej sprawie jest fałszywa.
20.11.2022, 13:02
Osiris napisał(a):qwertyuiop napisał(a): Naprawdę głupoty piszesz na ogromnej szursko-narcystycznej pewności siebie.Mamy do czynienia albo z takim charakterem jak opisałeś albo jakimś trzynastolatkiem, który siłą rzeczy jeszcze nie rozumie jak wiele rzeczy nie rozumie. A tu masz rację. Nie zauważyłem tej możliwości. W sumie każdy może zobaczyć, jak ja pisałem na forum w wieku 17 lat. Wystarczy zobaczyć pierwsze posty z profilu Mustafa Mond. Parę tam głupot było, choć się starałem. ![]() Jeżeli jesteś dzieckiem, Krzysztofie, to przepraszam za diagnozę o narcyzmie. Jeżeli nie jesteś dzieckiem, to miej trzeźwą pokorę i nie pisz na takiej szarży o szczepionkach, "anty-dwutlenkach węgla" i łysych wężach (a co ma mieć wąż, afro na głowie?). Ja choćby nie głoszę "prawd objawionych" o działaniu elektrowni atomowych, bo się na nich, uwaga, nie znam. Potrafisz przyznać, że się nie znasz np. na szczepionkach i że musisz się tu douczyć lub, zważywszy na to, iż życie jest za krótkie na poznanie wszystkiego, zdać się na osąd większych speców w tej dziedzinie? Ja mam też swoje idee o religii, w które w dużej mierze wierzę, ale staram się nie mieć takiego trybu. I tu pojawia się ciekawa kwestia w psychologii, którą dobrze widać na podstawie MBTI. Jak dla mnie osobowość ENFJ to naturalny lider i guru religijny (coś jak Peterson), ale już ESFJ to narcyzm jak Trump. I narcyzi często właśnie mogą udawać wywyższonych guru, myśląc, że nimi są. S i N różni się, jak dla mnie, perspektywą. Skrajne S ma wąziątką perspektywę na życie (skrajne S daje socjopatię, czyli myślenie tylko o sobie). Skrajne N daje myślenie globalne, kosmiczne, gdzie widzi się siebie jako trybik, który powinien być pożyteczny dla ogółu. Taka jest różnica. I tu pojawia się mądra nauka Jezusa o prorokach: "po owocach ich poznacie". Po życiu człowieka najlepiej widać, czy patrzy on wąsko i tylko/głównie na siebie, czy patrzy globalnie. Stąd się kiedyś Ciebie pytałem, Krzysztofie, co dla ludzi innych zrobiłeś lub chociaż próbowałeś zrobić. Ale widzę, że chuja robisz i przychodzisz tu tylko po łechtanie ego. ESFJ łaknie podziwu. ENFJ potrzebuje docenienia. Ale nie dostaniesz podziwu, bo tu za mądrzy ludzie siedzą. Idź na jakieś strony Braci Kamratów i Obywateli II RP. Tam jest Twój poziom. Tyle że tam zarazem też pewnie też jest wielka konkurencja, bo pełno tam siedzi narcyzów szukających czcicieli.
20.11.2022, 13:07
Liczba postów: 1,085
Liczba wątków: 28 Dołączył: 09.2014 Reputacja: 49 Płeć: nie wybrano Wyznanie: wine loaf krzysiekniepieklo napisał(a):Jaques napisał(a): krzysiekniepiekłoŁamanie Chleba nie działa automatycznie. Najpierw trzeba uwierzyć. Bez tego efektów tego nie będzie.Jezus obiecał, że ześle na nas Swojego Ducha. Duch zstępuje na tych, którzy Łamią Chleb. No ale najpierw trzeba uwierzyć. Z czasem człowiekowi coraz łatwiej odróżnić prawdę od kłamstwa, bo to Duch Boży człowiekowi podpowiada. 1) Po co Ci Duch Boży? 2) Rzeczywiście prorok pierwotnie znaczyło to, co mówisz. Ale skąd wiesz, że jesteś prorokiem? 3) Ten temat omawialiśmy. Świat nie jest czarno-biały. Ludzie cytują fragmenty z pamięci. I jeżeli potem zinterpretuje się je w sposób "sztywny", to dochodzi się do mylnych wniosków. Cytat:U katolików zaś jest - Bazylika Grobu Pańskiego. W sensie, że był tam grób, do którego złożono Jezusa. Czemu myślisz, że ktoś nadał tę nazwę w złej wierze? Cytat:"""20 Umrze tylko ta osoba, która grzeszy. Syn nie ponosi odpowiedzialności za winę swego ojca ani ojciec - za winę swego syna. """ Cofając się do Ezechiela natrafiłeś na ślady współczesnego prawa. Takie prawo jest w dzisiejszym świecie normą. Po co cofać się o tysiące lat? Aby uzasadnić cywilizowane zasady, nie trzeba sięgać aż tak daleko. Cytat:Łysy jadowity gad Co to jest?
20.11.2022, 14:10
20.11.2022, 15:46
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa qwertyuiop napisał(a): . Potrafisz przyznać, że się nie znasz np. na szczepionkach i że musisz się tu douczyć lub, zważywszy na to, iż życie jest za krótkie na poznanie wszystkiego, zdać się na osąd większych speców w tej dziedzinie?Nie muszę się znać na szczepionkach żeby mieć obiekcje do zaszczepienia się szczepionką, która nie została przebadana. Nawet producenci ogłosili, że odpowiedzialności za skutki nie biorą. Tylko skończony debil będzie optował za zaszczepieniem całej populacji, no albo taki, który ma w tym swój interes. Dlaczego miał bym wierzyć oszołomom, którzy chcą zaszczepić cały świat? No a jak pójdzie coś nie tak i ta szczepionka spowoduje w przyszłości jakieś poważne problemy? Wiadomo, że covid nie jest tak groźny, jak go malowali na samym początku. Ja tej narracji strachu od początku nie wierzyłem, bo znam metody działania żmijowego plemienia. No a działania w sprawie covida idealnie się wpisują w metody ich działania. Ta panika zabiła wielu ludzi, którzy mogli by jeszcze żyć..
20.11.2022, 16:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.11.2022, 16:09 przez qwertyuiop.)
Ha! "Narcissistic rage", czyli narcystyczny wkurw na świat i wyzywanie od "skończonych debili" (pff, przecież jesteśmy nieskończeni). "Alboś" dziecko, albo "wzorowy" i wzorcowy ESFJ.
Narcissique de Sèvres. PS Rozszerz sobie perspektywę na świat (zmądrzej) lub sobie idź. krzysiekniepieklo napisał(a): Tylko skończony debil będzie optował za zaszczepieniem całej populacji, no albo taki, który ma w tym swój interes. Dlaczego miał bym wierzyć oszołomom, którzy chcą zaszczepić cały świat?Ja na przykład jestem za tym, by zaszczepić całą populację a nie mam w tym żadnego interesu. Czy w związku z tym dalej podtrzymujesz powyższą opinię?
20.11.2022, 16:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.11.2022, 16:59 przez krzysiekniepieklo.)
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa qwertyuiop napisał(a): Ha! "Narcissistic rage", czyli narcystyczny wkurw na świat i wyzywanie od "skończonych debili" (pff, przecież jesteśmy nieskończeni). "Alboś" dziecko, albo "wzorowy" i wzorcowy ESFJ.Nikt Ciebie nie zmusza żebyś w tym temacie się męczył. Załóż swój własny temat i tam popisuj się swoją elokwencją. W związku z tym, że sam się zaliczasz do tych mądrzejszych, to na pewno znajdziesz wielu czytelników, którzy się zachwycą Twoją mądrością. Osiris napisał(a):A to jest tylko Twoja opinia. czy też masz możliwości zmuszania innych do zaszczepienia się? Jeśli byś chciał zmuszać ludzi do zaszczepienia się nieprzebadaną szczepionką, to znalazł bym jeszcze bardziej dosadne określenie takiego działania. ( no ale to jest tylko moja opinia i nie musisz się nią przejmować)krzysiekniepieklo napisał(a): Tylko skończony debil będzie optował za zaszczepieniem całej populacji, no albo taki, który ma w tym swój interes. Dlaczego miał bym wierzyć oszołomom, którzy chcą zaszczepić cały świat?Ja na przykład jestem za tym, by zaszczepić całą populację a nie mam w tym żadnego interesu. Czy w związku z tym dalej podtrzymujesz powyższą opinię? Jak przychodziły straszne zarazy w przeszłości (czasy dość zamierzchłe) to umierało do 50% populacji. Inna higiena i inne odżywianie. Dobrze odżywieni i żyjący higienicznie zawsze sobie dużo lepiej radzili w takich sytuacjach. Ta szczepionka, to taki koń trojański. wpuścili go do środka, a co będzie dalej, to się okaże. No bo co jest w środku, to nie wiadomo. Jaques napisał(a): 1) Po co Ci Duch Boży?Pomaga mi odróżnić prawdę od kłamstwa. Jaques napisał(a): 2) Rzeczywiście prorok pierwotnie znaczyło to, co mówisz. Ale skąd wiesz, że jesteś prorokiem?To zaczęło się osiemnaście lat temu i długo by opowiadać. Miałem takie doświadczenia, że nie da się tego wytłumaczyć przypadkiem. Na początku wierzyłem we wszystko, czego KRK uczył. Z czasem Bóg zaczął mi objaśniać, gdzie jest kłamstwo i kto to kłamstwo propaguje. Jaques napisał(a):Cytat:U katolików zaś jest - Bazylika Grobu Pańskiego. Bazylika zmartwychwstania podkreśla fakt zmartwychwstania Jezusa Bazylika Grobu Pańskiego podkreśla fakt śmierci Jezusa. Czujesz różnicę? Testament - też podkreśla fakt śmierci. Dalsze przykłady podałem w notce. Jaques napisał(a):To ten, który kusił Adama i Ewę w raju, no a później spłodził żmijowe plemię.Cytat:Łysy jadowity gad krzysiekniepieklo napisał(a): A to jest tylko Twoja opinia. czy też masz możliwości zmuszania innych do zaszczepienia się? Jeśli byś chciał zmuszać ludzi do zaszczepienia się nieprzebadaną szczepionką, to znalazł bym jeszcze bardziej dosadne określenie takiego działania. ( no ale to jest tylko moja opinia i nie musisz się nią przejmować)W jaki sposób ci się uroiła teoria, że istnieje jakiś przymus dla ogółu obywateli do szczepienia się? Cytat: Ta szczepionka, to taki koń trojański. wpuścili go do środka, a co będzie dalej, to się okaże. No bo co jest w środku, to nie wiadomo. Tak sobię pospekuluję na twój temat. Twoje urojenia na różne tematy przywodzą mi na myśl tych wszystkich oszołomów wierzących w jakieś tajemnicze spiski, które dążą do zagłady lub opanowania świata czy czegoś takiego. Często wynika to z tego, że takim ludziom coś w życiu nie wychodzi a że najtrudniej jest popatrzeć we własne lustro i znaleźć tam przyczynę niepowodzeń to najlepszą alternatywą jest zwalanie winy na innych. Różnie ich się nazywa, ale zawsze chodzi o to, że "Oni" są odpowiedzialni za nieudacznictwo życiowe takiego delikwenta. Gdy się znajdzie takiego winowajcę (plemię żmijowe) to wtedy nie trzeba samemu nic robić, wystarczy krzyczeć, ze to Oni wszystko zrobili. Ty sobie stworzyłeś taką bańkę, w której wszystko się dodaje, masz odpowiedzi na każde pytanie (co z tego, że durne) a jak coś się nie zgadza to pomijasz temat i po problemie. Ważne, że jest kogo atakować, na kogoś zwalić winę. Wyrzygując swoje wypociny na tym forum tylko potwierdzasz się w swoich opiniach gdyż jeśli ktoś się z tobą zgodzi to znaczy, że masz rację a jeśli się nie zgodzi to należy do plemienia żmijowego albo jest przez nich zmanipulowany i też masz rację. To, co się urodzi w twojej głowie ( np. te gryzmoły na temat antymaterii, matko dopomóż...) traktujesz jako prawdę objawioną i coś w twoich klepkach jest tak ustawione, że nie przyjmujesz do wiadomości możliwości omyłki. Co jest smutne to fakt, że takich ludzi jest coraz więcej, niestety. Ale cóż, mózg nie wyewoluował po to, aby myśleć krytycznie. qwertyuiop napisał(a): A tu masz rację. Nie zauważyłem tej możliwości. W sumie każdy może zobaczyć, jak ja pisałem na forum w wieku 17 lat. Wystarczy zobaczyć pierwsze posty z profilu Mustafa Mond. Parę tam głupot było, choć się starałem.Co Ty, przecież każdy tak miał, ma i będzie miał. Pisanie głupot to nieodłączny element pisania w ogóle. Ważne, by jakieś wnioski z tego wyciągnać i mieć nadzieję, że się podobnych błędów nie powtórzy. Ja napisałem tyle głupot, że przestałem patrzyć na moje stare posty
20.11.2022, 19:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.11.2022, 19:36 przez krzysiekniepieklo.)
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 5 Dołączył: 10.2022 Reputacja: -20 Płeć: mężczyzna Wyznanie: uczeń Jezusa Osiris napisał(a): W jaki sposób ci się uroiła teoria, że istnieje jakiś przymus dla ogółu obywateli do szczepienia się?Chyba nie będziesz twierdził, że nie było nacisków na ludzi żeby się szczepili. Grożono nawet wyrzucaniem z pracy, pozbawiano możliwości podróżowania itp. itd. Taki Gibraltar. 100% zaszczepienia dorosłej populacji. No a skutki? 60% populacji przechorowało covid. Śmiertelność podobna jak w Polsce. To znaczy, że szczepienia nie miały wpływu na zachorowania, a najprawdopodobniej zwiększyły zachorowalność, bo w Polsce tylko 17% ludzi przechorowało covid. Wielu sportowców ma problemy ze zdrowiem po zaszczepieniu. Jakoś o ogólnej śmiertelności po szczepieniach się nie mówi. Może to szczepienie wyczula organizm na tą jedną szczególną chorobę ale osłabia ogólną odporność organizmu. Takie głosy już są wśród lekarzy. To zamiast ludzi zachęcać do dbania o tą ogólną odporność poprzez dobre odżywianie i ruch, to ich zamykano w domach żeby siedzieli dupą w fotelu i dziadzieli kondycyjnie. Wygląda na to, że zaszczepieni częściej chorują, jak niezaszczepieni. Weźmy covida w Indiach. Wybuchła panika w środku lata przy 40 stopniowych upałach. No, przy takiej gęstości zaludnienia, to covid powinien zebrać ogromne żniwo. A co się stało? zanikł po kilkunastu dniach. Cud? Więcej było takich cudów w covidowej propagandzie. Osiris napisał(a): Tak sobię pospekuluję na twój temat. Twoje urojenia na różne tematy przywodzą mi na myśl tych wszystkich oszołomów wierzących w jakieś tajemnicze spiski, które dążą do zagłady lub opanowania świata czy czegoś takiego.Pewnie znasz trochę historię i słyszałeś o rewolucji w Rosji. No, komuniści mordowali rosyjską inteligencję. Kto nie zdążył uciec, to poszedł do piachu. Powstała tam nowa inteligencja robotniczo-chłopska ale już niekoniecznie rosyjska. Weźmy drugą wojnę w Polsce. Hitler i Stalin mordowali polską inteligencję i byli w tym wyjątkowo zgodni. Na ich miejsce była już szykowana nowa inteligencja mówiąca świetnie po polsku ale już niekoniecznie polska. No, może to nie był spisek, tylko normalna kolej rzeczy, że "lepsze" wypiera "gorsze." |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



