To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Izrael
#81
Sofeicz napisał(a):
Cytat:Terroryści z Hamasu definiują całą ludność Izraela jako uzasadnione cele. A przy okazji także osoby tam czasowo przebywające. Chyba nie chcesz powiedzieć, że skoszenie 260 uczestników festiwalu muzycznego jest spowodowane tym, że Hamas nie ma klasycznej armii i no niestety, nie może inaczej?

Bo znając izraelskie realia każdy Izraelczyk i Izraelka po liceum jest potencjalnym rezerwistą/tką.

Tak więc każdy uczestnik międzynarowego festiwalu jest "uzasadnionym celem"? Obywatele Nepalu, Tailandii, Paragwaju i Meksyku, zabici lub porwani? Co z 40 dziecmi odkrytymi w jednym z osiedli, jeszcze nie byli po liceum? I zanim zaczniesz kontrować zabitymi cywilistami po stronie palestyńskiej, tak, to są TAKZE cywile. Nie tam żadne "uzasadnione cele".

Cytat:W Izraelu armia, to nie przelewki, teraz np. wysyłają samoloty do Europy po przebywających tam Izraelczyków w ramach mobilizacji rezerwistów.

Podejrzewam, że te samoloty mają też inne cele. A operacja "Gniew Boży" doczeka się niedługo sequelu, który przewyższy oryginał.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
#82
bert04 napisał(a): Tak więc każdy uczestnik międzynarowego festiwalu jest "uzasadnionym celem"? Obywatele Nepalu, Tailandii, Paragwaju i Meksyku, zabici lub porwani? Co z 40 dziecmi odkrytymi w jednym z osiedli, jeszcze nie byli po liceum? I zanim zaczniesz kontrować zabitymi cywilistami po stronie palestyńskiej, tak, to są TAKZE cywile. Nie tam żadne "uzasadnione cele".

Rożnica pomiędzy Izraelem a Hamasem jest taka, że Hamas morduje "ręcznie" a Izrael technologicznie, rozpierdalając całe kwartały Gazy z całym inwentarzem, jak na załączonym obrazku

[Obrazek: 553539ccae92b907e3fee1b4be7d2c6b]
Ale zawsze lepiej wygląda rozpacz indywidualnych ludzi niż takie bezosobowe ruiny.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#83
https://twitter.com/Gerashchenko_en/stat...Iu-Aw&s=19

40 dzieci z uciętymi głowami. Oto ludzka natura w praktyce.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#84
Zdaniem Repetowicza niedługo może być ciekawie na europejskich ulicach. Z Izraela ewakuuje się sporo osób z podwójnym obywatelstwem. W Europie nadzieją się na zwolenników Hamasu, którzy już polecieli robić demonstracje poparcia.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
#85
Gdzieś czytałem, że spora grupa Izraelczyków o polskich korzeniach rozważa powrót do Polski.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#86
lumberjack napisał(a):
Osiris napisał(a): Takie rzeczy się dzieją gdy spotkają się wrogie sobie nacjonalizmy.

A w Polsce i Niemczech to nie było i nie ma nacjonalizmów? Nie byliśmy wrogami przez całe wieki - nawet przed powstaniem współcześnie rozumianej narodowości? A tera budujemy razem dobrobyt w Europie.

Przed epoką nacjonalizmów to multietniczność generowała standardowe spory na linii my-oni. Kupcy z Wupertalu nie obrywali za Krzyżaków, bo w tym samym języku co większość zakonnych mówili.


Cytat:
Sofeicz napisał(a): Terror jest jedynym dostępnym narzędziem Dawidów walczących z Goliatami.

A Polacy zabijali Niemcom czy Sowietom dzieci i kobiety? A przecież byliśmy Dawidami. Widocznie da się inaczej. Da się walczyć "kulturalnie" przeciwko tym, którzy robią najgorsze rzeczy.

Ano da. Drzymała świadkiem. Ale polski terroryzm za zaborów to było coś. 1000 zamachów rocznie na wszystkich związanych z władzami okupacyjnymi. Ba, nawet koronowane głowy miały urwanie...

Cytat:
bert04 napisał(a): Izrael ma swoją technikę burzenia domów, która z grubsza mówiąc polega na "pukaniu w dach". Pierwsza rakieta jest wystrzelona bez ładunku wybuchowego, po jej uderzeniu cywile mają szansę ewakuacji. Po jakimś (?) czasie następuje bombardowanie właściwe. Tak miało też być przy wieżowcu, który zrównali z ziemią dopiero co.

Aha, to stąd się biorą te porozrywane ciała dzieci. Dobra ta taktyka ostrzegawcza.

Chyba przestali stosować po bestialstwach Hamasu. Ukraińcy po Buczy też już jeńców często nie biorą, a przynajmniej nie słychać o tym.


Cytat:
Cytat:
bert04 napisał(a): Też widziałem za dużo filmików przez ten weekend. Jakoś nie udało mi się wyłapać na nich mundurów, dystynkcji, epoletów. Nie wiem więc, o jakich "cywilach" może być mowa, tam sami "cywile" byli, większość pojazdów na których trzymane były żywe i martwe ofiary była "cywilna" a porwani są trzymani w "cywilnych" domach. To drobna aczkolwiek istotna różnica do wojny w Ukrainie, tam konwencja genewska ma jeszcze jakieś zastosowanie.

U Palestyńczyków są "cywile" i są cywile. Wiadomo - przemieszani jedni z drugimi.

No Hamas lubi się chować wśród niewinnych. Wtedy atak na nich pociąga za sobą ofiary z cywili co wzbudza nienawiść wśród społeczeństwa, w którym Hamas się chowa. I koło się zamyka. Taki syndrom sztokholmski.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#87
Sofeicz napisał(a): Gdzieś czytałem, że spora grupa Izraelczyków o polskich korzeniach rozważa powrót do Polski.

Teraz to jedna z niewielu sensownych opcji. Co prawda Osiris pisał że muzułmanie to normalni ludzie, ale to w UK są muslimskie wiece poparcia dla Palestyny, a nie w Polsce.

Czytałem gdzieś wywiad z naczelnym rabinem z Francji, z którego wynikało, że jest tam teraz tak dużo muslimów agresywnych wobec Żydów, że ci ostatni zaczęli już opuszczać ten kraj.

No i takich uchodźców z Izraela można bez strachu przyjąć, tak jak Ukraińców. A Niemce, Francje i inne Jukeje niech se przyjmują "normalnych" Ahmedów Uśmiech

Gawain napisał(a): Ale polski terroryzm za zaborów to było coś. 1000 zamachów rocznie na wszystkich związanych z władzami okupacyjnymi. Ba, nawet koronowane głowy miały urwanie...

Nom. Czytałem kiedyś cuś że Polacy tak intensywnie parali się tym terroryzmem, że czymś normalnym i powszechnym w Europie było, że się Polaków automatycznie z terrorystami utożsamiało.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#88
Mamy piękne tradycje terrorystyczne. Nie wiem czy jest drugi taki naród na świecie, który miał programowo wpisaną walkę dywersyjną wobec władz okupacyjnych na taką skalę. Myśmy w zasadzie tożsamość narodową oparli na walce z przeważającymi siłami wroga.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#89
lumberjack napisał(a): Nom. Czytałem kiedyś cuś że Polacy tak intensywnie parali się tym terroryzmem, że czymś normalnym i powszechnym w Europie było, że się Polaków automatycznie z terrorystami utożsamiało.
Skoro my jesteśmy dumni z naszej walki o suwerenność przeciwko okupantom i zaborcom, to trudno nie rozważać w tej samej kategorii tego, co robią Palestyńczycy, nawet jeśli to niestety oznacza śmierć niewinnych cywilów. Media zachodnie tego tak nie przedstawiają i mamy potępienie Hamasu a Izrael niby tylko odpowiada na przemoc.
Odpowiedz
#90
Osiris napisał(a): Skoro my jesteśmy dumni z naszej walki o suwerenność przeciwko okupantom i zaborcom, to trudno nie rozważać w tej samej kategorii tego, co robią Palestyńczycy, nawet jeśli to niestety oznacza śmierć niewinnych cywilów. Media zachodnie tego tak nie przedstawiają i mamy potępienie Hamasu a Izrael niby tylko odpowiada na przemoc.

A teraz pewnie Strefę Gazy spotka to co Warszawę w odpowiedzi na Powstanie Warszawskie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
#91
Gawain
Cytat:Mamy piękne tradycje terrorystyczne.
Ano mamy. Wyczyny naszych sztyletników nadawałby się na fabułę Assasin's Creed tudzież innego Hitmana i to nawet bez specjalnego koloryzowania. Poza tym nie wiem, czy jakikolwiek inny naród może pochwalić się ukatrupieniem zarówno rosyjskiego cara, jak i prezydenta USA. Oczko
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
#92
Strasznie dużo pytań się nasuwa. Jakim cudem Izrael dał się tak zaskoczyć? Przecież mają dobry wywiad, dobre służby specjalne. Co prawda było dużo rezygnacji w ramach protestu przeciw polityce Netanjahu, ale mimo wszystko. Egipt twierdzi, że ostrzegał, że coś się szykuje, ale izraelscy urzędnicy nie byli zainteresowani. A cała ta strefa Gazy to jest rozmiarowo między Uznamem a Wolinem, obserwowana 24/7 z lądu, morza i nieba, o przygotowaniach musiało wiedzieć na bidę kilkanaście % mieszkańców. No i jeszcze - skąd mieli tyle broni?
Cóż Izraelem rządzi ichnie miasteczko KWiNPiS. Co tam się stało, wiedzieli że coś będzie, ale myśleli, że skończy się zwyczajowym ostrzałem jakichś miejscowości, co da pretekst do dokręcenia śruby? Czy po prostu ichnia dojna zmiana doprowadziła państwo do takiego stanu, że nie było nikogo kompetentnego, żeby na czas zareagować?
No i pytanie co teraz. Szturm na strefę oznacza walki miejskie, w których obie strony poniosą olbrzymie straty. Czy Izrael po prostu wybombi to do gołej ziemi z dystansu? Co z ludźmi? wygonią 2 miliony ich do Egiptu, czy jak?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#93
Ja jeszcze może dodam, że najbardziej prawicowy rząd w historii Izraela mógł szczególnie mocnym nawalaniem w Palestyńczyków wzmóc ich agresję.

kmat napisał(a): No i pytanie co teraz. Szturm na strefę oznacza walki miejskie, w których obie strony poniosą olbrzymie straty. Czy Izrael po prostu wybombi to do gołej ziemi z dystansu? Co z ludźmi? wygonią 2 miliony ich do Egiptu, czy jak?

Obawiam się bomb i wygonienia ludzi do Egiptu, co w najgorszym scenariuszu nawet wzniecić mściwą, wojenną reakcję ze strony Egiptu i innych państw muzułmańskich.
Tak się kończy, gdy "międzynarodówka narodowców" rozdaje karty w zbyt wielu krajach. Smutny
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
#94
Ayla Mustafa napisał(a): Ja jeszcze może dodam, że najbardziej prawicowy rząd w historii Izraela mógł szczególnie mocnym nawalaniem w Palestyńczyków wzmóc ich agresję.
Nie mógł, tylko wzmógł. Relacja Likudu i Hamasu była do niedawna symbiotyczna. Likud dokręcał śrubę Palestyńczykom, co osłabiało Fatah i wzmacniało Hamas. Hamas w rewanżu co jakiś czas napierdalał po kibucach, co wzmacniało Likud. Wszyscy zadowoleni. Co mogło pójść nie tak?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
#95
Gawain napisał(a): No Hamas lubi się chować wśród niewinnych. Wtedy atak na nich pociąga za sobą ofiary z cywili co wzbudza nienawiść wśród społeczeństwa, w którym Hamas się chowa. I koło się zamyka. Taki syndrom sztokholmski.

W realiach Strefy Gazy, gdzie ponad 2 mln tłoczy się na powierzchni 2/3 Wawy ciężko jest znaleźć jakieś wolne tereny, żeby Izrael mógł sobie walić "schludnie".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#96
Ayla Mustafa napisał(a): Obawiam się bomb i wygonienia ludzi do Egiptu, co w najgorszym scenariuszu nawet wzniecić mściwą, wojenną reakcję ze strony Egiptu i innych państw muzułmańskich.

Są też inne, czarniejsze scenariusze.

To się stało, jak Jordania przyjęła palestyńskich uchodźców:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_Wrzesie%C5%84

Czarny Wrzesień – wojna domowa w Jordanii pomiędzy królem Husajnem i rządem Jordanii a radykalnymi palestyńskimi organizacjami zbrojnymi trwająca od września 1970 do lipca 1971 roku.

A to się stało, jak Liban przyjął palestyńskich uchodźców:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_domowa_w_Libanie

Egipt musiałby nie wiem jak zostać przekonany, żeby pozwolić na wpuszczenie tego fermentu na swój teren, i tak już zradykalizowany przez różne bractwa islamskie i lokalne konflikty z chrześcijanami.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
#97
Proszę mi tu kurna nie dyskryminować normalnych muzułmanów tylko przyjmować uchodźców, bo nieprzyjmowanie ich jest nieludzkie. Refudżis łelkom, czarny wrzesień łelkom.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#98
Jak Egipt nie przyjmie uciekinierów z "domu niewoli", to co mają zrobić Palestyńczycy? Do morza się rzucić? Smutny
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
#99
Ayla Mustafa napisał(a): Jak Egipt nie przyjmie uciekinierów z "domu niewoli", to co mają zrobić Palestyńczycy? Do morza się rzucić? Smutny

Hmm... mimowolnie przypominają się teksty o tym, jak to Izraelczycy mieli być zepchnięci do morza...



Z pogłosek które czytałem tu i ówdzie Izrael ma pełny monitoring z Kfar Aza i innych kibuzów. A mordercy nie maskowali się nawet. Obecnie ich domy są burzone, po kolei, bez żadnego pukania w dachy. A palestyńczycy dobrze wiedzą, który ojciec, syn, brat "poszedł do Izraela". No ale to tylko pogłoski.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
Ayla Mustafa napisał(a): Jak Egipt nie przyjmie uciekinierów z "domu niewoli", to co mają zrobić Palestyńczycy? Do morza się rzucić? Smutny

Morze też blokuje izraelska marynarka.
Ta cała sytuacja jest bardzo na rękę wojowniczego Bibiego i jego kacapskich koleżków z rządu.
W ramach słusznego oburzenia na barbarię Hamasu rozpieprzą pół Strefy Gazy (polska nazwa nie oddaje realiów, angielska nazwa Gaza Strip czyli Pasek Gazy jest bardziej adekwatna).
Trzeba pamiętać, że życie 1 Izraelczyka jest warte życia 100 Palestyńczyków więc zginie ze sto pięćdziesiąt tysięcy. Reszta się rozpierzchnie po okolicznych krajach.
I problem od zachodu będzie rozwiązany. Taki ichni Drang nach Westen.
Zostanie jeszcze Zachodni Brzeg ale tam drogą grodzenia i stawiania nowych osiedli zrobią po cichu to samo.
I w końcu świat odetchnie i zajmie się majtkami Britney Spears.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości