To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rosja i inne cegły
geranium napisał(a): To wszystko jest bardzo  przygnębiające.

A znasz jakąś nieprzygnębiającą wojnę?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
https://twitter.com/GloOouD/status/17835..._UUqw&s=19

Mnie nie przygnębia oglądanie filmików jak ruscy dostają wpierdol. Może jestem jakimś nieczułym psychopatą ale przyznam że nawet poprawia mi to humor. W zalinkowanym wyżej filmiku można zobaczyć jak dwóch ruskich idzie rozbroić minę przeciwpancerną. Okazuje się że najprawdopodobniej Ukraińcy ukryli pod nią minę przeciwpiechotną. Jednego ruskiego wyjebało w kosmos co widać po lewej, a drugi zaczął tańczyć brejkdensa. Niektórzy ludzie w komentarzach piszą że nie wolno się z tego śmiać, nawet jeśli dotyczy to naszych wrogów. Osobiście mam inne zdanie - jeszcze bym naszczał na zwłoki tych skurwieli. Jak ktoś jest psycholem jak ja, to polecam filmik na poprawę humoru i odprzygnębienie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
geranium napisał(a): To wszystko jest bardzo  przygnębiające.

A znasz jakąś nieprzygnębiającą wojnę?

Nie chodzi o wojnę Przemądry sofeiczu.

Chodzi o to co my robimy wokół tej wojny.

lumberjack napisał(a): https://twitter.com/GloOouD/status/17835..._UUqw&s=19

Mnie nie przygnębia oglądanie filmików jak ruscy dostają wpierdol. Może jestem jakimś nieczułym psychopatą ale przyznam że nawet poprawia mi to humor. W zalinkowanym wyżej filmiku można zobaczyć jak dwóch ruskich idzie rozbroić minę przeciwpancerną. Okazuje się że  najprawdopodobniej Ukraińcy ukryli pod nią minę przeciwpiechotną. Jednego ruskiego wyjebało w kosmos co widać po lewej, a drugi zaczął tańczyć brejkdensa. Niektórzy ludzie w komentarzach piszą że nie wolno się z tego śmiać, nawet jeśli dotyczy to naszych wrogów. Osobiście mam inne zdanie - jeszcze bym naszczał na zwłoki tych skurwieli. Jak ktoś jest psycholem jak ja, to polecam filmik na poprawę humoru i odprzygnębienie.

A ja myślę o dzieciach i rosyjskich  i ukraińskich.  
Do reszty się  nie odnoszę.  
Bo to jest ateistyczne przecież forum. 
Zdezorientowany Wywracanie oczami Płacz
Odpowiedz
geranium napisał(a): Nie chodzi o wojnę Przemądry sofeiczu.
Aha. Czyli fakt, że jeden kraj napadł na drugi z zamiarem całkowitego zniszczenia narodu, który ten drugi kraj tworzy nie jest dla Ciebie przygnębiający. Natomiast przygnębiające jest dla Ciebie…

Cytat:Chodzi o to co my robimy wokół tej wojny.
Stosunek Polaków do tej wojny. Tylko że kurde, ciężko, żeby ten stosunek mógł być inny. Bo zdarzają się takie sytuacje, w których pojawia się konflikt między doraźnym interesem, a moralnością. Ale tutaj on nie występuje. Ukraina ma zarówno moralne prawo do obrony, jak i zwycięstwo Ukrainy leży w polskiej racji stanu. Polska popierając Ukrainę w tej wojnie jednoznacznie staje po właściwej stronie. Tutaj nie ma żadnej kontrowersji. Jeśli ktoś w Polsce staje po stronie Rosji, to znaczy, że jest zarówno moralnym zerem, jak i zdrajcą.

Cytat:A ja myślę o dzieciach i rosyjskich  i ukraińskich.
No myślisz, myślisz i do jakiego wniosku dochodzisz? Jakie praktyczne konkluzje i wskazówki z Twojego myślenia wynikają?
Odpowiedz
zefciu napisał(a):
geranium napisał(a): Nie chodzi o wojnę Przemądry sofeiczu.
Aha. Czyli fakt, że jeden kraj napadł na drugi z zamiarem całkowitego zniszczenia narodu, który ten drugi kraj tworzy nie jest dla Ciebie przygnębiający. Natomiast przygnębiające jest dla Ciebie…

Cytat:Chodzi o to co my robimy wokół tej wojny.
Stosunek Polaków do tej wojny. Tylko że kurde, ciężko, żeby ten stosunek mógł być inny. Bo zdarzają się takie sytuacje, w których pojawia się konflikt między doraźnym interesem, a moralnością. Ale tutaj on nie występuje. Ukraina ma zarówno moralne prawo do obrony, jak i zwycięstwo Ukrainy leży w polskiej racji stanu. Polska popierając Ukrainę w tej wojnie jednoznacznie staje po właściwej stronie. Tutaj nie ma żadnej kontrowersji. Jeśli ktoś w Polsce staje po stronie Rosji, to znaczy, że jest zarówno moralnym zerem, jak i zdrajcą.

Cytat:A ja myślę o dzieciach i rosyjskich  i ukraińskich.
No myślisz, myślisz i do jakiego wniosku dochodzisz? Jakie praktyczne konkluzje i wskazówki z Twojego myślenia wynikają?

Takie, że mam w nosie Putina i NATO. Dopominanie się o rozwiązanie
pokojowe, nie jest stanowiskiem prorosyjskim. Rosję można inaczej pokonać.

A tu osobiste pytanie do Ciebie zefciu co Ciebie skłoniło aby być wyznawcą kościoła wschodniego?

Oczywiście nie musisz tu otwarcie odpowiadać.
Odpowiedz
geranium napisał(a): Takie, że mam w nosie Putina i NATO.
Wspaniale. Twoja moralna wyższość i moralność wskrzesiła właśnie ofiary Buczy i doprowadziła prąd do ukraińskich gospodarstw.

Cytat:Rosję można inaczej pokonać.
Czekam na sugestie. Jak można pokonać Rosję?

Cytat:A tu osobiste pytanie do Ciebie zefciu co Ciebie skłoniło aby być wyznawcą kościoła wschodniego?
Odpowiadałem na to pytanie w innym wątku. Tutaj rozmawiamy o czymś innym.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):
geranium napisał(a): Takie, że mam w nosie Putina i NATO.
Wspaniale. Twoja moralna wyższość i moralność wskrzesiła właśnie ofiary Buczy i doprowadziła prąd do ukraińskich gospodarstw.

Cytat:Rosję można inaczej pokonać.
Czekam na sugestie. Jak można pokonać Rosję?

Cytat:A tu osobiste pytanie do Ciebie zefciu co Ciebie skłoniło aby być wyznawcą kościoła wschodniego?
Odpowiadałem na to pytanie w innym wątku. Tutaj rozmawiamy o czymś innym.

Nie czuję żadnej moralnej wyższości. Raczej złość i bezradność.
Co do pokonania Rosji, nie wiem.

Dopiero teraz bardziej zainteresował mnie ten temat. Dlaczego?

Napiszę nastepnym razem.

Tu ciekawy artykuł:

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojn...rp_state=1
Odpowiedz
geranium napisał(a): Co do pokonania Rosji, nie wiem.
Pisałaś, że można. To by implikowało, że znasz taką metodę.

Cytat:Tu ciekawy artykuł
Sprzed miesiąca. Niestety dzisiaj już nawet na Zachodzie pojawiają się głosy, że Chiny wprost wspierają agresję.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):
geranium napisał(a): Co do pokonania Rosji, nie wiem.
Pisałaś, że można. To by implikowało, że znasz taką metodę.

Cytat:Tu ciekawy artykuł
Sprzed miesiąca. Niestety dzisiaj już nawet na Zachodzie pojawiają się głosy, że Chiny wprost wspierają agresję.

Wierzę, że można.

To musiałyby być jakieś działania od środka. Jakas dywersja psychologiczna....
Odpowiedz
zefciu napisał(a): Niestety dzisiaj już nawet na Zachodzie pojawiają się głosy, że Chiny wprost wspierają agresję.
I chyba mają rację. Coś za dobrze Rosji ostatnimi czasy idzie. I tu nawet nie idzie o pomoc wojskową a ekonomiczną.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a):
zefciu napisał(a): Niestety dzisiaj już nawet na Zachodzie pojawiają się głosy, że Chiny wprost wspierają agresję.
I chyba mają rację. Coś za dobrze Rosji ostatnimi czasy idzie. I tu nawet nie idzie o pomoc wojskową a ekonomiczną.

Cytat:If China does not begin to take measures to resolve the issue of support for Russia, the United States will, said Secretary of State Anthony Blinken after talks with Chinese President Xi Jinping.

Blinken is worried about the fact that Chinese companies are supplying the Russian Federation with microchips and other components for military equipment.

According to him, China will not succeed in establishing relations with Europe if it continues to support Russia

https://twitter.com/DevanaUkraine/status...m0f6g&s=19
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Tu nie chodzi o pomoc wojskową. Coś się stało w październiku. Już się wydawało, że Rosja zdycha. A tu nagle rubel się umocnił, giełda poszła w górę. Wygląda jakby ktoś wziął wtedy Rosję na utrzymanie. Lista tych którzy mogliby i chcieliby zbyt długa nie jest.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Tu nie chodzi o pomoc wojskową. Coś się stało w październiku. Już się wydawało, że Rosja zdycha. A tu nagle rubel się umocnił, giełda poszła w górę. Wygląda jakby ktoś wziął wtedy Rosję na utrzymanie. Lista tych którzy mogliby i chcieliby zbyt długa nie jest.

https://twitter.com/Doktor_Klein/status/...SCXdg&s=19

Ale chyba zdycha. Nawet sami propagandziści przyznają, że rosja po dwóch latach pełnoskalowej wojny zaczyna przypominać późne ZSRR.

Tak BTW parlament europejski uznał wybory w rosji za sfałszowane i nie uznał putlera za prezia rosji. Dobra wiadomość.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Ale chyba zdycha. Nawet sami propagandziści przyznają, że rosja po dwóch latach pełnoskalowej wojny zaczyna przypominać późne ZSRR.
Nawet jeśli ktoś im pomaga, to po prostu coś tam po cichu dosypuje do budżetu. Rozpadu infrastruktury i podobnych rzeczy to nie zatrzyma.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Rosja cały czas traci. W tym zawieszeniu gospodarki nawet jeśli ona jakoś się trzyma to każdy miesiąc to strata. Oprócz powolnego rozpadu infrastruktury dotyczy to coraz mniejszej konkurencyjności rosyjskiej gospodarki. Blokada technologii nie zawsze skuteczna i instytucji bankowych, przekierowanie eksportu części węglowodorów na mniej zyskowne rynki, odpływ kreatywnej części społeczeństwa do innych krajów, straty ludzkie. Rosja cały czas traci i traci. Ichnie PKB trzyma przemysł wojenny i zużycie materiałów i produktów na wojnie, tak jak przemysł wojenny i emigracja powodują niskie bezrobocie. Ale to się kiedyś skończy. Wojna się skończy, a już teraz rosyjska zbrojeniówka traci rynki zbytu.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): https://twitter.com/GloOouD/status/17835..._UUqw&s=19

Mnie nie przygnębia oglądanie filmików jak ruscy dostają wpierdol. Może jestem jakimś nieczułym psychopatą ale przyznam że nawet poprawia mi to humor. W zalinkowanym wyżej filmiku można zobaczyć jak dwóch ruskich idzie rozbroić minę przeciwpancerną. Okazuje się że  najprawdopodobniej Ukraińcy ukryli pod nią minę przeciwpiechotną. Jednego ruskiego wyjebało w kosmos co widać po lewej, a drugi zaczął tańczyć brejkdensa. Niektórzy ludzie w komentarzach piszą że nie wolno się z tego śmiać, nawet jeśli dotyczy to naszych wrogów. Osobiście mam inne zdanie - jeszcze bym naszczał na zwłoki tych skurwieli. Jak ktoś jest psycholem jak ja, to polecam filmik na poprawę humoru i odprzygnębienie.
I mają rację!
Przeraża mnie to co piszesz. Jesteś pewien, że tak byś zrobił?
Zadałeś sobie pytanie czym jest/charakteryzuje się człowieczeństwo?


Kobiecym okiem: Na wojnie są zwycięzcy, czy jedynie przegrani?
Odpowiedz
Maria-Magdalena napisał(a): Przeraża mnie to co piszesz. Jesteś pewien, że tak byś zrobił?

Tak. Dla skurwysynów nie można mieć litości.

Maria-Magdalena napisał(a): Zadałeś sobie pytanie czym jest/charakteryzuje się człowieczeństwo?

No przypuszczam, że wyobrażasz sobie, że pod słowem "człowieczeństwo" kryje się zbiór szlachetnych, wzniosłych wartości zgodnie z którymi każdy powinien postępować.

Dla mnie pod słowem "człowieczeństwo" kryje się cały zbiór zachowań do których zdolny jest człowiek. Jak np. ktoś zatłucze ruskiego i naszcza na jego zwłoki to to też jest człowieczeństwo. I jest bardziej "ludzkie", niż to co ruscy robią Ukraińcom (gwałcenie albo zabijanie dzieci albo najpierw gwałcenie, a potem zabijanie).

Maria-Magdalena napisał(a): Kobiecym okiem: Na wojnie są zwycięzcy, czy jedynie przegrani?

Jak dla mnie sami przegrani. Wojna to głupota. Nikt normalny i o zdrowych zmysłach nie powinien jej chcieć. Ale jak już jacyś debile przyjeżdżają do twojego domu, żeby ci go zniszczyć, ciebie zgwałcić, a twoje dzieci porwać lub zabić, to myślę, że czymś wzniosłym i szlachetnym jest roztrzaskanie takim ludziom łba i naszczanie na ich zwłoki.

kmat napisał(a): Rozpadu infrastruktury i podobnych rzeczy to nie zatrzyma.
dammy napisał(a): W tym zawieszeniu gospodarki nawet jeśli ona jakoś się trzyma to każdy miesiąc to strata.

A teraz praktycznie każdego dnia coś im się rozwala/pali. Jak nie rafineria to jakieś zakłady. Dziś/wczoraj np. był pożar w głównym zakładzie produkcyjnym KAMAZ: https://x.com/PawelJezowski/status/1784496319207190814

https://twitter.com/SomeGumul/status/178...1371880938 i znów jakaś rafineria. ruscy zdążyli ugasić pożar i przywrócić do działania, to Ukraińcy znów podpalili Uśmiech
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Po obejrzeniu filmu 1917 mam pewne przemyślenia.
Tutaj pewien orzyczynek do tego jak funkcjonuje w ogóle armia.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraini...ic/r9xxgbw


Znaczna część brygady — prawdopodobnie ponad 100 żołnierzy — najprawdopodobniej bez zezwolenia opuściła swoje pozycje we wschodniej Ukrainie, umożliwiając tym samym Rosjanom przełamanie frontu i zajęcie większości miejscowości Oczeretyne. Od tego czasu 115. Brygada Zmechanizowana ukraińskiej armii jest ostro krytykowana — nie przez państwo, które milczy na temat incydentów, ale przez żołnierzy z innych brygad i Ukraińców, którzy dają upust swojej złości w mediach społecznościowych. Teraz jednak dwóch członków brygady przerwało milczenie. Jeden z żołnierzy, który przedstawia się jako "piechur 115." stwierdził na platformie X (dawniej Twitter), że nie chciał nic mówić, ze względu na lojalność wobec armii. Teraz jednak, jak twierdzi we wpisie pod pseudonimem "canisbandera", musiał przerwać milczenie. Skarżył się, że jego kompania została "dosłownie zniszczona". "Nikt nie przygotował ludzi do walki, wszyscy mieli wszystko w d****. Oficerowie są głupi i niekompetentni, dowództwo brygady ma w d**** ludzi". Rzecznik brygady zaprzecza tym doniesieniom.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):
Maria-Magdalena napisał(a): Przeraża mnie to co piszesz. Jesteś pewien, że tak byś zrobił?

Tak. Dla skurwysynów nie można mieć litości.
Jest różnica między litością a bezczeszczeniem zwłok.
Maria-Magdalena napisał(a): Zadałeś sobie pytanie czym jest/charakteryzuje się człowieczeństwo?

No przypuszczam, że wyobrażasz sobie, że pod słowem "człowieczeństwo" kryje się zbiór szlachetnych, wzniosłych wartości zgodnie z którymi każdy powinien postępować.
Różne są definicje. Dla mnie człowieczeństwo jest przeciwieństwem bestialstwa. Tak pokrótce.

Dla mnie pod słowem "człowieczeństwo" kryje się cały zbiór zachowań do których zdolny jest człowiek. Jak np. ktoś zatłucze ruskiego i naszcza na jego zwłoki to to też jest człowieczeństwo. I jest bardziej "ludzkie", niż to co ruscy robią Ukraińcom (gwałcenie albo zabijanie dzieci albo najpierw gwałcenie, a potem zabijanie).
A co powiesz o bezczeszczeniu zwłok? Czyżby na wojnie była to norma? Nie ma za to paragrafu?

Maria-Magdalena napisał(a): Kobiecym okiem: Na wojnie są zwycięzcy, czy jedynie przegrani?

Jak dla mnie sami przegrani. Wojna to głupota. Nikt normalny i o zdrowych zmysłach nie powinien jej chcieć
Pod tym zdaniem napiszę że jesteśmy zgodni.

Ale jak już jacyś debile przyjeżdżają do twojego domu, żeby ci go zniszczyć, ciebie zgwałcić, a twoje dzieci porwać lub zabić, to myślę, że czymś wzniosłym i szlachetnym jest roztrzaskanie takim ludziom łba i naszczanie na ich zwłoki.
Eh. Rozumiem obronę przed wrogiem. Ale bezczeszczenie zwłok to...zastanów się czy nie robi tak agresor i czy chciałbyś go przypominać?

kmat napisał(a): Rozpadu infrastruktury i podobnych rzeczy to nie zatrzyma.
dammy napisał(a): W tym zawieszeniu gospodarki nawet jeśli ona jakoś się trzyma to każdy miesiąc to strata.

A teraz praktycznie każdego dnia coś im się rozwala/pali. Jak nie rafineria to jakieś zakłady. Dziś/wczoraj np. był pożar w głównym zakładzie produkcyjnym KAMAZ: https://x.com/PawelJezowski/status/1784496319207190814

https://twitter.com/SomeGumul/status/178...1371880938 i znów jakaś rafineria. ruscy zdążyli ugasić pożar i przywrócić do działania, to Ukraińcy znów podpalili Uśmiech
Kolorowanka M-M
Odpowiedz
Maria-Magdalena napisał(a): Jest różnica między litością a bezczeszczeniem zwłok.

Biorąc udział w plugawej wojnie ruscy sami siebie bezczeszczą już za życia. Nie mam dla nich żadnego szacunku.

Proszę tego nie mylić z lekceważeniem. Nie lekceważę ich. To groźny wróg ale nie wolno ich szanować. Ogólnie za sam fakt tej wojny, a szczególnie za różne Bucze czyli za sposób jej prowadzenia.

Maria-Magdalena napisał(a): Różne są definicje. Dla mnie człowieczeństwo jest przeciwieństwem bestialstwa. Tak pokrótce.

Śmieszne jest właśnie to w ludzkości, że słownictwo jakiego podświadomie powszechnie używamy ma sugerować iż to co ludzkie jest lepsze i szlachetniejsze od tego co zwierzęce. Buta po prostu niesłychana. Zwierzęta to niby dzikie bestie, brutalne i w ogóle, a przecież te zwierzęta nigdy nie dościgną plugawego zachowania ludzkości. To nie "bestialstwo" powinno być słowem, którego używamy do określenia najgorszych zachowań, a " człowieczeństwo" właśnie. I tak np. w wiadomościach powinno się mówić nie że "złapano przestępcę, który z bestialskim okrucieństwem znęcał się i zamordował ofiarę x", a raczej "złapano przestępcę, który z ludzkim okrucieństwem znęcał się i zamordował ofiarę x". Nie obrażajmy zwierząt proszę.

Maria-Magdalena napisał(a): Ale bezczeszczenie zwłok to...zastanów się czy nie robi tak agresor i czy chciałbyś go przypominać?

Agresor robi dużo gorsze rzeczy. Naprawdę nie ma co tu porównywać. Oni potrafią odcinać genitalia schwytanym żołnierzom ukraińskim. Taki ruski żołnierz, a już zwłaszcza wszyscy wagnerowcy słynący ze szczególnego okrucieństwa zasługują na znacznie gorsze rzeczy niż oszczanie.

Maria-Magdalena napisał(a): A co powiesz o bezczeszczeniu zwłok? Czyżby na wojnie była to norma? Nie ma za to paragrafu?

Jeśli będzie u nas wojna to "w głębi duszy" czuję, że będę wobec ruskich zbrodniarzem wojennym. Pałkę już dawno przegli. Nie zasługują na bestialskie traktowanie. Trzeba do nich podejść po ludzku.

Zakładam że najprawdopodobniej zostałbym użyty przez naszego kochanego Kapitana Państwo jako mięso armatnie, ale jeśli okoliczności dopiszą to będę się starał aby ruscy każdym kawałkiem swoich ciał żałowali że tu przyjechali. Gdzie ruscy tam piekło. Przyjadą tu, trza im zgotować piekło dla nich.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości