To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Płaska/Wklęsła Ziemia?
Maciej1 napisał(a): Kwestia nie zależy od tego czy przesunięcia są "łagodne" czy są "stopniowe", czy "łamane", czy jakieś inne. Lecz kwestia zależy od tego czy jest poprawne odwzorowanie. A problem wasz na tym polega, że transformacja optyczna krzywego w proste na obrazie musi się (waszym zdaniem) odbywać "regularnie i z przypadku w powietrzu".
Raz jeszcze, (bo cały czas nie odpowiedziałeś i pewnie dlatego piszesz takie bełkotliwe dyrdymały jak powyżej):
Czy możliwe są ośrodki, które zmieniają swoje właściwości optyczne stopniowo i płynnie?
Co dzieje się z promieniami świetlnymi przechodzącymi przez taki ośrodek? 
Macieju1, Czekam na Twoją odpowiedź na moje spostrzeżenia w kwestii "Schneeberg widziany z Pradziada" jak i w kwestii "Tatry widzane ze szczytu Hasiakowa Skała". Być może coś przeoczyłem, nie wiem, ale starałem się w miarę dokładnie temat poruszyć, o który prosiłeś. W swoich rozważaniach celowo pominąłem rozmowy na temat efektów optycznych i refrakcji. Chciałem się skupić na suchej analizie zdjęcia za pomocą różnych narzędzi dostępnych w internecie, takim sposobem jak sam zaproponowałeś, czyli po przez http://www.geocontext.org.
Maciej1 napisał(a): Rozumiem, że "oczywiście tutaj z przypadku w powietrzu" refrakcja tak wszystko "podciągnęła w górę" by nie było widać cech zniekształceń (refrakcji "chaotycznej" według Twego języka) i by wyglądało jakby na płaskim ? Tak ?
O tym, że cały obraz na twoich zdjęciach dziwnie faluje i drga a linie proste nie są prostymi, ale falami, to pogadamy jak wreszcie odpowiesz na moje pytania.
Maciej1 napisał(a): To zadziwiające i smutne, że człowiek nazywający samego siebie "Fizykiem" wierzy w to, że "z łatwością, z przypadku i regularnie zaglądać można za górke kulistej ziemi" i na dodatek "widzieć tak jakby na płaskim".
Wskaż post, w którym tak napisałem, albo zamilcz, bo już mnie zaczynasz irytować.

I jeszcze pełen arogancji zarzucasz ludziom niezrozumienie tematu, kiedy sam dajesz takie popisy ignorancji, że klękajcie narody.

Ale mam dla Ciebie niespodziankę: "widzieć tak jakby na płaskim" można by było, jeśli tylko współczynnik załamania powietrza byłby odwrotnie proporcjonalny do promienia (n® = C/r). A teraz patrz:

Współczynnik załamania powietrza w warunkach standardowych (0 stopni, 1000 hPa) to 1,000277 (https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_re...ve_indices). Powierzchnia Ziemi to r = ok. 6378000 m. Wystarczyłoby więc, żeby współczynnik załamania zmieniał się tak:
Wysokość 0 m, n = 1,000277
Wysokość 1 m, n = 1,000277*r/(r+1) = 1,00027684
Wysokość 2 m, n = 1,000277*r/(r+2) = 1,00027669
...
I w takich warunkach, uwaga, promienie światła poruszałyby się równolegle do powierzchni Ziemi (kulistej, jakbyś nie załapał).

Oczywiście szansa, żeby gradient współczynnika ułożył się dokładnie tak, jest raczej mała. Tym niemniej, zważywszy, że już w nieco innych warunkach (patrz niżej w linku wyżej, 0 stopni, 1 atm, czyli różnica 13 hPa ciśnienia) współczynnik robi się 1,000293, nie jest niemożliwe, żeby ulegał zmianom podobnego rzędu na kilku metrach. Wnioski wyciągnij sam.
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Ziemowit napisał(a): Zdjęcie góry, tak dla uzupełnienia, żeby każdy widział o co chodzi:
[Obrazek: DSC_0704_crop-1.jpg]
[Obrazek: d38d014bfdb13.png]

Cytat:Teraz ja pytam: 

I co teraz ?
A teraz to już zupełnie nie wiem jak z Tobą rozmawiać. Przecież to jest jakieś kuriozum to co Ty wypisujesz.
1. Po pierwsze narysowałeś sobie linię patrzenia (linię wzroku) "przez górę" i twierdzisz, że "na globie ziemskim byłoby widać". Jeśli Ty twierdzisz, ze wzrok przebija się przez góry/góry są przeźroczyste, to to jest już coś więcej, niż zwykłe wypranie rozumu.
2. Tak, oczywiście, że ten kawałek, który widać, to jest cała góra od stóp do głów. Jeżeli Ty nie rozumiesz na czym polega zdjęcie, to pomyśl nad tym ale tak naprawdę dokładnie, tak głeboko. Zdjęcie jest jednokłdnością=> to co na zdjęciu jest oddalone 270 razy dalej jest na zdjęciu 270 razy mniejsze=> obiekt wielkości np. 10 metrów oddalony od obiektywu o 1 km ma na zdjęciu taką samą wielkość co góra wielkości 2700 metrów oddalona o 270 km.
No to przypatrz się temu zdjęciu:
[Obrazek: iEftyD8.jpg]
Nie znam dokłądnej odległości do tych drzewek na pierwszym planie, ale mówiąc ogólnie są one bardzo blisko. Może właśnie ok. 1 km ? Natomiast góra jest 270 km od obiektywu. Tymczasem zakres widoczności tej góry i te drzewka wyglądają bardzo podobnie [powiedzmy ogólnie wielkość tego samego rzędu]
Tu masz wykadrowany fragment zdjęcia powyższego na którym widać tę część góry, którą widać (co jest niemożliwe na "ziemi kuli o promieniu ok. 6371-6378 km")
[Obrazek: f8oXbFX.jpg]
To co jest między punktami C i D to jest właśnie to co widać. I to jest to samo co Ty zaznaczyłeś na tym schemacie (poniżej, jeszcze raz), w części górnej.
[Obrazek: d38d014bfdb13.png]
Lecz zwiodło Cię niedokładne myślenie: niezrozumienie zasad zdjęcia, że jest ono jednokłądnością, czyli niezrozumienie tego, że 1 metr po przesunięciu n razy dalej stanie się na zdjęciu n razy mniejszy. Oraz zwiódł Cię schemat z Geocontextu, który jest nie w skali. Oś pionowa jest metrach, pozioma w kilometrach. A narysujże sobie oś pionową w skali, poprawnie ! Wtedy wrażenie będzie inne i łatwiej będzie zrozumieć w czym rzecz.

[Obrazek: 6FtvrC9.jpg]

Być może Cię to zdziwi, ale ta barierka na pierwszym planie ma pewnie ok. 1.2 m, a ten odległy ląd jest dużo większy niż ta barierka na pierwszym planie. Rozumiesz już o co chodzi ?

Reasumując:

1. Nie jest możliwe "widzenie przez górę", tak jak Ty to narysowałeś.
2. Jest możliwe widzenie nad górą. I tak jest na płaskiej ziemi. Na "kulistej" konieczne jest "widzenie przez górę" lub "symulująca refrakcja".
3. Wcale nie jest tak, że "widać tylko mały kawałek góry". Widać wielki kawałek, ale góra jest mała na zdjęciu bo jest bardzo daleko, bo zdjęcie to jednokładność.
Maciej1 napisał(a): 2. Tak, oczywiście, że ten kawałek, który widać, to jest cała góra od stóp do głów. Jeżeli Ty nie rozumiesz na czym polega zdjęcie, to pomyśl nad tym ale tak naprawdę dokładnie, tak głeboko. Zdjęcie jest jednokłdnością=> to co na zdjęciu jest oddalone 270 razy dalej jest na zdjęciu 270 razy mniejsze=> obiekt wielkości np. 10 metrów oddalony od obiektywu o 1 km ma na zdjęciu taką samą wielkość co góra wielkości 2700 metrów oddalona o 270 km.
No to przypatrz się temu zdjęciu:
(...)
Nie znam dokłądnej odległości do tych drzewek na pierwszym planie, ale mówiąc ogólnie są one bardzo blisko. Może właśnie ok. 1 km ?
Można to lepiej oszacować dzięki wyskalowaniu kierunków na tych obrazkach co wrzucił Ziemowit.

Na jednym z nich góra jest między 202,5 a 202,6 stopnia na szerokość, wysokość ma na oko 2 razy mniejszą, czyli jakieś 0,05 stopnia.
0,05 stopnia z 270 km to jakieś 235 m. Cała góra to to nie jest.

I jeśli przyjmiemy, że drzewko ma podobne rozmiary kątowe i ma ok. 10 m, to odległość wychodzi 11,5 km. Żeś niedoszacował swoim "na oko" Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Maciej1 napisał(a):
Ziemowit napisał(a): Zdjęcie góry, tak dla uzupełnienia, żeby każdy widział o co chodzi:
[Obrazek: DSC_0704_crop-1.jpg]
[Obrazek: d38d014bfdb13.png]

Cytat:Teraz ja pytam: 

I co teraz ?
A teraz to już zupełnie nie wiem jak z Tobą rozmawiać. Przecież to jest jakieś kuriozum to co Ty wypisujesz.
1. Po pierwsze narysowałeś sobie linię patrzenia (linię wzroku) "przez górę" i twierdzisz, że "na globie ziemskim byłoby widać". Jeśli Ty twierdzisz, ze wzrok przebija się przez góry/góry są przeźroczyste, to to jest już coś więcej, niż zwykłe wypranie rozumu.

Doczytaj proszę mój post. Napisałem wyraźnie, że http://www.geocontext.org/publ/2010/04/profiler/pl/ nie uwzględnia wieży i tarasu widokowego na wysokości 73m. Ja się tu produkuję 2 godziny a Ty po prostu tego nie przeczytałeś do końca:

Cytat:Jednak na szczycie góry Pradziad znajduje się stacja przekaźnikowa. Wieża ta ma wysokość 146.5 m. Dwa miejsca widokowe znajdują się na wysokości 19 i 73 metrów ponad szczytem góry. 

Cytat: napisał(a):Nadajnik mierzy 146,5 metrów, na wysokość 73 metrów w kilka sekund można dotrzeć windą na taras widokowy. Szczyt nadajnika znajduje się więc na wysokości 1637 metrów, co jest najwyższym dostępnym punktem w Republice Czeskiej.
Źródło: http://severnimorava.travel/pl/co-delat/...na-pradedu

Dodając do tego 1.5 m wysokości obserwatora wychodzi nam: wysokość szczytu 1492 m n.p.m. + 73 m wysokość tarasu widokowego + 1.5 m wysokość obserwatora trzymającego aparat = 1566.5 m n.p.m. Wstęp na taras widokowy jest otwarty dla każdego i kosztuje 50 koron czeskich od osoby czyli 8.37zł po przeliczeniu wg. tego kalkulatora: https://pl.coinmill.com/CZK_PLN.html#CZK=50 Cena wstępu tutaj: https://www.navstivtejeseniky.cz/pl/cel/praded Mam nadzieję, że nie napiszesz, że autor któremu zależało na zrobienie zdjęcia alpejskiego szczyty pożałował 8zł na wstęp na taras widokowy.

Sam byłem na Pradziadzie (po górach chodzę często) i na tej wieży 2 lata temu. Moja ocena tego miejsca jest taka: tłumy turystów na górze jak cholera, spokojna kontemplacja widoków niemożliwa, ale czeskie knedle z mięskiem w barze na szczycie PYCHA! Polecam każdemu. 

Wracając do tematu, w programie http://www.geocontext.org nie widzę możliwości zrobienia korekcji o 74.5 m ale w http://www.udeuschle.selfhost.pro/panora...mas_en.htm już tak.

Tu poniżej w oparciu o model ziemi kuli jest wygenerowany panoramiczny widok z Pradziada w stronę Schneeberg. Korekcję zrobiłem o 73 m + 1.5 m uwzględniając taras widokowy i obserwatora. Jak widać na grafice wygenerowanej przez program, można zauważyć maleńki koniuszek alpejskiego szczytu. Czerwoną kreską i czerwonym napisem "Max. Dist." program zaznaczył maksymalny widziany dystans, w tym wypadku Kaiserstein (2061 m n.p.m.) widziany z odległości 277km:

[Obrazek: b8e1f6485ff43.png]
Jak dodasz 74.5 metra do 1492 m to już teoretycznie wierzchołek powinien być widoczny. Sprawdź: http://www.udeuschle.selfhost.pro/panora...mas_en.htm

Przeczytaj proszę UWAŻNIE i napisz co sądzisz.
Fizyk napisał(a): Maciej1 napisał(a):  To zadziwiające i smutne, że człowiek nazywający samego siebie "Fizykiem" wierzy w to, że "z łatwością, z przypadku i regularnie zaglądać można za górke kulistej ziemi" i na dodatek "widzieć tak jakby na płaskim".Wskaż post, w którym tak napisałem, albo zamilcz, bo już mnie zaczynasz irytować.

Ale przecież oczywiście, że Ty tego wprost nigdy nie napisałeś i nigdy najpewniej nie napiszesz (no chyba, że się przyznasz do błędu). Lecz jednak myślisz w ten sposób ! 
Bo tak "musisz" myśleć by utrzymać tezę, że "refrakcja symuluje".
To jest podobna sytuacja jak z Cantorem. On tez nigdy wprost nie wypowiedział, ze "da się policzyć wszystkie liczby naturalne, że zbiór nieskończony można rozważyć po jednym w całości", ale rozumował w ten sposób jakby tak właśnie myślał. Podobnie jest z Toba: wprost nie wypowiesz błędu myslenia, który popełniasz.


Cytat:I w takich warunkach, uwaga, promienie światła poruszałyby się równolegle do powierzchni Ziemi (kulistej, jakbyś nie załapał).

To jakbyście wtedy wy, kuloziemcy tłumaczyli zachód słońca (jakbyś nie załapał, że użyłeś miecza obosiecznego) ?



Cytat:Oczywiście szansa, żeby gradient współczynnika ułożył się dokładnie tak, jest raczej mała. Tym niemniej, zważywszy, że już w nieco innych warunkach (patrz niżej w linku wyżej, 0 stopni, 1 atm, czyli różnica 13 hPa ciśnienia) współczynnik robi się 1,000293, nie jest niemożliwe, żeby ulegał zmianom podobnego rzędu na kilku metrach. Wnioski wyciągnij sam.

Jeżeli szansa jest mała, to dlaczego powierzchnię ziemi zawsze widać niezgodnie z geometrią "kuli ziemi o promieniu ok. 6371-637 km", a bardzo często (gdy nie ma "chaotycznej" refrakcji) idealnie zgodnie z płaską ziemia ?
Zastanów się i wnioski wyciągnij sam.
Dlaczego wybierasz to co ma małą szansę przeciwko temu co jest zasada ? Czy to jest podejście naukowe ? Czy też nauka polega raczej na wybieraniu tego co jest bardziej prawdopodobne ?
Maciej1 napisał(a): To jakbyście wtedy wy, kuloziemcy tłumaczyli zachód słońca (jakbyś nie załapał, że użyłeś miecza obosiecznego) ?
A czy ja twierdzę, że atmosfera układa się dokładnie tak, i to na dużych dystansach? A to by było konieczne, żeby pojawił się problem w tej kwestii.

Maciej1 napisał(a): Jeżeli szansa jest mała, to dlaczego powierzchnię ziemi zawsze widać niezgodnie z geometrią "kuli ziemi o promieniu ok. 6371-637 km", a bardzo często (gdy nie ma "chaotycznej" refrakcji) idealnie zgodnie z płaską ziemia ?
No zajebiście zgodnie, jak widać w moim poście wyżej, gdzie jednak się okazuje, że widać tylko czubek góry Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Maciej1 napisał(a): 2. Tak, oczywiście, że ten kawałek, który widać, to jest cała góra od stóp do głów. Jeżeli Ty nie rozumiesz na czym polega zdjęcie, to pomyśl nad tym ale tak naprawdę dokładnie, tak głeboko. Zdjęcie jest jednokłdnością=> to co na zdjęciu jest oddalone 270 razy dalej jest na zdjęciu 270 razy mniejsze=> obiekt wielkości np. 10 metrów oddalony od obiektywu o 1 km ma na zdjęciu taką samą wielkość co góra wielkości 2700 metrów oddalona o 270 km.
No to przypatrz się temu zdjęciu:
[Obrazek: iEftyD8.jpg]

Jesteś pewien, że na tym zdjęciu widać, to jest cała góra od stóp do głów? Zdjęcie widnokręgu jest trochę niewyraźne.

A czy na tym zdjęciu jak i filmie widać Tatry od stóp do głów?

[Obrazek: DSCN7706nowy_last.jpg]


https://www.youtube.com/watch?v=gJmvc6gpoqY

[Obrazek: symulacja.jpg]

[Obrazek: d44902de29f6a.png]

A czy tu widać Tatry od stóp do głów?

[Obrazek: Tatry-w-wigilie-2.jpg]

[Obrazek: dd695990dd2f7.png]

A tutaj, czy widać Tatry od stóp do głów? (Tatry widziane z Połanek k. Nienadowej)

[Obrazek: IMGP1058m.jpeg]

[Obrazek: Clipboard01.jpg]

[Obrazek: 1b44f871f655c.png]

A tutaj czy widać Tatry od stóp do głów? (Zachód Słońca za Tatrami Wysokimi widziany z Magdalenki koło Rzeszowa)


[Obrazek: magdalenka-tatry-2011-10-17-b.jpg]
A jeszcze jak nie wierzysz w podane kąty (bo przecież to schemat wg Ziemi-kuli hurr durr), to popatrz na zdjęciu na te dwa duże wiatraki na lewo od szczytu. To są wiatraki koło miasta Protivanov, odległe o 72,8 km od obserwatora, a między nimi jest 450 m, co przekłada się na jakieś 0,35 stopnia (tak naprawdę nieco mniej, bo odcinek między wiatrakami nie jest prostopadły do linii wzroku, więc niech będzie 0,3 stopnia). Więc masz to do porównania z wysokością góry - i nadal wychodzi niewiele ponad 0,05 stopnia. A nawet niech to będzie 0,1 stopnia, to z tej odległości to ledwie ~450 m, więc nadal dużo mniej niż cała góra. Wtopa, stary Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Panowie, ale zdajecie sobie sprawę, że Maciej jest za głupi aby zrozumieć co piszecie?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Maciej1 napisał(a): Tymczasem, choćby ta jedna obserwacja:

https://www.youtube.com/watch?v=vP7lyAKNpj4

Wysyła wasze teorie o "refrakcji łatającej dziury w kulistym modelu" tam gdzie ich miejsce, czyli do "krainy nieprawdopodobieństwa".

Tutaj trzeba przyznać uczciwie sam nie miałbym innego wyjaśnienia niż manipulacja w ujęciu na niższej wysokości czyli 1 stopy, tj. 30,5 cm  w chwili ustawiania ostrości i pionu obiektywu, kilka sekund od  TEJ chwili. Akurat w momencie utraty ostrości nie byłoby problemu przyciąć nagranie jakby komuś zależało. 

Dalej. Pytanie kto to nagrał i czy można go uznać za osobę wiarygodną i obiektywną. Nawet na koniec jest powtórzenie całości ze zwróceniem uwagi, że jest to wersja bez cięć (jakby chcąc z góry odsunąć podejrzenie, którego autor z góry jest świadom). Widząc te wszystkie filmy zwolenników płaskiej ziemi nie zdziwiłoby mnie to ani trochę. 

Kolejna wątpliwość to sama wysokość pierwszego ujęcia. Na początku podano warunki gdzie wysokość fali znacznej podawano na poziomie 5,6 stopy czyli 1,71 m. Oczywiście im niżej obiektyw tym większe ukrycie za horyzont więc niejako jest to ukłon dla zwolenników krzywizny ziemi..z tym że, przesadzono i to bardzo. Przy wysokości obiektywy i fali 1,71 m to tam żadnej platformy byśmy nie widzieli. Mając dobrą wolę zakładam, że wysokość fali znacznej podano błędnie lub muszę sam ją źle rozumieć bo fali tak wysokiej bym tam nie dostrzegł, może dalej w głębi Oceanu. 

Wreszcie..widziałem już trochę "dowodów" nagrań i zdjęć świadczących na rzecz obu stron, więc nic mnie już nie dziwi. Widząc różne obrazy zakładam przy analizie obiektów na horyzoncie zawsze możliwość refrakcji. Sam zrobiłem raz jeden ostatnio podobny eksperyment i chyba nie muszę mówić jaki oczywisty otrzymałem rezultat (typu obserwacja horyzontu z rożnych wysokości właśnie). 

Reasumując, nagranie może i jest bardzo dobre i przeczy teorii ziemi kulistej, uczciwie będzie też nie udawać, że takowego nie było. Mimo,że przeciwnych równie oczywistych można by tu wklejać...i właściwie nic innego nie robić. Tylko Macieju, raczyłbyś też odnieść się do trudnych pytań, które zadają użytkownicy a nie marnować czas i  energię odpowiadając dla samej odpowiedzi na banały czy też jak myślę, nieszkodliwe żarty (typu Zorka 5). Miałem kilka pytań, które przemilczałeś a raczyłeś tylko wspomnieć o sprzęcie którego użyłeś, Vanat się chyba już nie doczeka na odpowiedź, zefciu całkiem odpuścił a Ziemowit wciąż wierzy, że będzie odpowiedzią usatysfakcjonowany.
Voodoo People
kmat napisał(a): Panowie, ale zdajecie sobie sprawę, że Maciej jest za głupi aby zrozumieć co piszecie?
Czy zbyt głupi, to nie wiem, ale na pewno zbyt niechętny, żeby się nad tym głębiej zastanowić Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Macieju1:

Zobaczmy tę panoramę z bliższej odległości:

[Obrazek: a3c011da26730.png]

Alpy to nie są płaskie góry jak Karkonosze, są poszarpane. Widział ty kiedyś alpy?

[Obrazek: 20181005_202839_075_46_134_152_85_0001.png]
[Obrazek: 20181005_202839_075_46_134_152_85_0002.png]
[Obrazek: 20181005_202839_075_46_134_152_85_0003.png]
[Obrazek: 20181005_202839_075_46_134_152_85_0004.png]

Czy ta sylwetka:

[Obrazek: iEftyD8.jpg]

pasuje do panoramy jak wyżej?

Północne Alpy Wapienne są poszarpane i często strzeliste jak Tatry. Przejedź się austriackim pociągiem RailJet z Wiednia do Innsbrucku przez Linz za dnia. Dobrze z okien pociągu widać Alpy i widać jak są one strzeliste. Bilet kupujesz tu: https://tickets.oebb.at/de/ticket/timeta...ival=false

Czy dalej twierdzisz, że 

Cytat:Tak, oczywiście, że ten kawałek, który widać, to jest cała góra od stóp do głów
Podbijam:
- czemu oddalające się obiekty zawsze zostają zasłonięte przez płaszczyznę Ziemi?
- czemu wszyscy ziemianie nie obserwują wschodów i zachodów słońca w tym samym momencie?
-dlaczego odbiorniki telewizji satelitatnej muszą być wycelowane w niebo, żeby działały?
-co wywołuje pływy morskie i dlaczego jest skorelowame z polożeniem Księżyca?
-dlaczego można zobaczyć Księżyc w pełni skoro krąży bliżej dysku niz słońce (no chyba, że jest inaczej)
-dlaczego widnokrąg zwiększa się razem z wysokością obserwatora?
-dlaczego nic na ziemi nie wygląda ani nie działa tak jak mogloby działać i wyglądać na płaskiej ziemi?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Joker napisał(a): Tutaj trzeba przyznać uczciwie sam nie miałbym innego wyjaśnienia niż manipulacja (...)
Nie rozumiem o co ci chodzi? Facet sfilmował klasyczny efekt refrakcji atmosferycznej. Niczego nie musiał tu manipulować.

Musiał manipulować przy innych swoich filmach, bo, w przeciwieństwie do Macieja1, odważa się na filmowanie tego samego widoku, z dokładnie tego samego miejsca, przy różnych warunkach (a więc przy odmiennym poziomie refrakcji). Oczywiście z tego co filmuje, wynika, że za każdym razem promień Ziemi chyba się zmienia, bo dalsza platforma wiertnicza raz jest wyżej, a raz niżej wobec bliższej. No więc żeby nie musieć przyznać, że to wszystko wynik refrakcji, że refrakcja towarzyszy wszelkim nagraniom horyzontu i że jej wartość za każdym razem będzie inna, musi manipulować opisami filmów i w nich wielką białą czcionką ogłasza, że to dowód że Ziemia jest płaska Uśmiech

Oczywiście każdy kto ma oczy połączone z rozumem widzi, że gdy dalsza platforma jest wyżej (że niby Ziemia płaska) to cały obraz aż drży i faluje od refrakcji, a jak jest niżej (czyli Ziemia bardziej kulista) to obraz prawie jak żyleta.

https://www.youtube.com/watch?v=1zRNhLnaLZg&t=24s
Vanat napisał(a): Nie rozumiem o co ci chodzi? Facet sfilmował klasyczny efekt refrakcji atmosferycznej. Niczego nie musiał tu manipulować.

No to chyba (odsunięcie na dalszy plan efektu refrakcji) efekt chęci wyjaśnienia Maciejowi ponad wszelkie jego wątpliwości. Nie wypada a nawet nie można używać jako argumentów najbardziej oczywistych zdjęć NASA i innych agencji kosmicznych., na Antarktydę nikogo nie wpuszczą, więc odpada, nie można absolutnie wykorzystywać obserwacji nieba, radiolokacja to tylko sprzeczne parametry sprzętu tego typu i są z góry fałszywe..wreszcie jak refrakcja to ta spłaszczająca i ukrywająca...W sumie masz rację, zaraz zostaną nam do analizy tylko zdjęcia Macieja1Uśmiech
Voodoo People
Vanat napisał(a): Oczywiście każdy kto ma oczy połączone z rozumem widzi, że gdy dalsza platforma jest wyżej (że niby Ziemia płaska) to cały obraz aż drży i faluje od refrakcji, a jak jest niżej (czyli Ziemia bardziej kulista) to obraz prawie jak żyleta.

https://www.youtube.com/watch?v=1zRNhLnaLZg&t=24s
Ale jak to, atmosfera nie stworzy przypadkiem precyzyjnego przyrządu optycznego!!!!1!!111!11!11111one

Oczko
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Fizyk napisał(a): A jeszcze jak nie wierzysz w podane kąty (bo przecież to schemat wg Ziemi-kuli hurr durr), to popatrz na zdjęciu na te dwa duże wiatraki na lewo od szczytu. To są wiatraki koło miasta Protivanov, odległe o 72,8 km od obserwatora, a między nimi jest 450 m, co przekłada się na jakieś 0,35 stopnia (tak naprawdę nieco mniej, bo odcinek między wiatrakami nie jest prostopadły do linii wzroku, więc niech będzie 0,3 stopnia). Więc masz to do porównania z wysokością góry - i nadal wychodzi niewiele ponad 0,05 stopnia. A nawet niech to będzie 0,1 stopnia, to z tej odległości to ledwie ~450 m, więc nadal dużo mniej niż cała góra. Wtopa, stary


Jakie wiatraki ? Zechciej je pokazać i umiejscowić na mapie.

Po drugie: wtopa jest wasza, tzn. was kuloziemców. Ponieważ jakby nie kombinować to z okolic Pradziada na globie ziemskim Schneeberga nie zobaczysz. Ale wiem, wiem "wszystko się zgadza, ot po prostu refrakcja zawinęła się za górkę i podniosła".

Po trzecie : tak naprawdę nie da się ustalić dokładnego zakresu widoczności góry bez dokładnego ustalenia miejsca wykonywania zdjęcia i wysokości.

Po czwarte: refrakcja może wystąpić również i na płaskiej ziemi. [Niemożliwe ? Refrakcja jest tylko po to by łatać dziury w modelu kulistym, czyli aby "podnosić w górę" i "zaglądać za górkę"?]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości