To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pindar
#1
Twierdzi:
"zwyczaj jest królem wszystkich".
Weź powyższe stanowisko w obronę lub poddaj krytyce.

Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...
Odpowiedz
#2
Nie został koronowany, więc nie jest królem, amen.
Odpowiedz
#3
ZaKotem napisał(a): Nie został koronowany, więc nie jest królem, amen.

Piszesz nie na temat. Nie czyń tego nie!
Wezmę stanowisko Pindara w obronę : Dariusz zwołał za swego panowania Hellenów i zapytał ich :
za jaką cenę byliby skłonni zjeść swoich zmarłych rodziców? Wtedy oni oświadczyli , że nie zrobią tego, za żadną cenę. Potem wezwał Kalatiów - plemię indyjskie, które zjawa swoich rodziców- zapytał ich w obecności Hellenów ; za jaką cenę zgodziliby się zmarłych ojców spalić na stosie? Wtedy ci wydali okrzyk zgrozy i wezwali go, aby zaniechał bezbożnych słów!

Pindar miał rację : ZWYCZAJ JEST KRÓLEM WSZYSTKICH.

Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...
Odpowiedz
#4
Gdyby tak było, świat byłby statyczny i niezmienny.
A nie jest - ergo zwyczaj jest co najwyżej baronem.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#5
Sofeicz napisał(a): Gdyby tak było, świat byłby statyczny i niezmienny.
A nie jest - ergo zwyczaj jest co najwyżej baronem.

Nie pisze, o świecie ani o jego przymiotach ,na którego temat istnieją różnorodne i odmienne filozofie
- piszę na temat   "zwyczaju".
Można przecież znaleźć argumenty przeciwko "zwyczajowi" i tym samym poddać konstruktywnej krytyce pogląd Pindara.

Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...
Odpowiedz
#6
Podstaw sobie pod 'świat' np. 'wspólnotę' i będziesz miał odpowiedź.

Oczywiście uzus jest dla ususowicza przeźroczysty i dla tego np. przy badaniach antropologicznych zakłada się potrzebę odrębności kulturowej badacza od obiektu badania w celu obnażenia tejże przeźroczystości.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#7
Antyteista napisał(a): Twierdzi:
"zwyczaj jest królem wszystkich".
Weź powyższe stanowisko w obronę lub poddaj krytyce.
Litości! Brzmi to jak zadanie dla uczniów szkoły podstawowej, brakuje mi tu tylko załączonej mapki z poleceniem odpowiedniego jej pokolorowania.
Odpowiedz
#8
Quetzalcohuātl napisał(a):
Antyteista napisał(a): Twierdzi:
"zwyczaj jest królem wszystkich".
Weź powyższe stanowisko w obronę lub poddaj krytyce.
Litości! Brzmi to jak zadanie dla uczniów szkoły podstawowej, brakuje mi tu tylko załączonej mapki z poleceniem odpowiedniego jej pokolorowania.

A to ciekawe?  Tym bardziej zdumiewające  jest, że nie potrafisz rozstrzygnąć o jego prawdziwości czy fałszywości...

Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...
Odpowiedz
#9
Antyteista napisał(a):
Quetzalcohuātl napisał(a):
Antyteista napisał(a): [Pindar] Twierdzi:
"zwyczaj jest królem wszystkich".
Weź powyższe stanowisko w obronę lub poddaj krytyce.
Litości! Brzmi to jak zadanie dla uczniów szkoły podstawowej, brakuje mi tu tylko załączonej mapki z poleceniem odpowiedniego jej pokolorowania.

A to ciekawe?  Tym bardziej zdumiewające  jest, że nie potrafisz rozstrzygnąć o jego prawdziwości czy fałszywości...

Rozstrzyganie o prawdziwości lub fałszywości zdań wyrwanych z kontekstu jest zwykle stratą czasu. Takoż jest i tym razem.
Aha, daruj sobie dzieciuchowate sformułowania w rodzaju „nie potrafisz”, bo ośmieszają one nie adresata, lecz nadawcę.
 
A oto porównywalne zadanie:
 
„"Człowiek?... jest to kapłan bez-wiedny
I niedojrzały..."”
https://literat.ug.edu.pl/cnwybor/075.htm
 
„Weź powyższe stanowisko w obronę lub poddaj krytyce.”
 
Powodzenia!
Odpowiedz
#10
Quetzalcohuātl napisał(a): Rozstrzyganie o prawdziwości lub fałszywości zdań wyrwanych z kontekstu jest zwykle stratą czasu. Takoż jest i tym razem.
Aha, daruj sobie dzieciuchowate sformułowania w rodzaju „nie potrafisz”, bo ośmieszają one nie adresata, lecz nadawcę.
 
A oto porównywalne zadanie:
 
„"Człowiek?... jest to kapłan bez-wiedny
I niedojrzały..."”
https://literat.ug.edu.pl/cnwybor/075.htm
 
„Weź powyższe stanowisko w obronę lub poddaj krytyce.”
 
Powodzenia!

Nie zdań wyrwanych z kontekstu, ale istota stwierdzenia, które potem potrafiłem wziąć w obronę, a jeszcze chętniej poddałbym krytyce...
A sam nie potrafiłeś. I zapewne nie jest to stratą czasu a jedynie nieumiejętnością samodzielnego argumentowania.. Zaraz poddam krytyce.

„"Człowiek?... jest to kapłan bez-wiedny I niedojrzały..."

Człowiek- kapłan NIE jest ani bezwiedny ani niedojrzały. Sprawuje on funkcję kapłańską jako dorosły człowiek są samodzielni w myśleniu i ocenie tego co ich otacza, zauważ że nie pytają nikogo o nic , a na pewno nie ludzi z niższym statusem społecznym.

1 pozycja autorytetu
2 mają dość wiedzy  .. aby mówić wierzącym co , kiedy i jak mają robić, a nawet w co mają wierzyć, wpływają na ich poglądy oraz emocje bez żadnego wysiłku. Kapłani mają siłę perswazji, są niezwykle pomysłowi. Ludzie przychodzą do nich z problemami, zwierzają się im..i proszą o rady, modlitwę, ufają im. Baa czasem się do nich modlą jako pośredników do Boga.
- Trudno kogoś takiego nazywać niedojrzały, bezwiedny.

Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...
Odpowiedz
#11
Poddałeś krytyce nie stanowisko "Człowiek?... jest to kapłan bez-wiedny I niedojrzały...", ale : "Kapłan?... jest to człowiek bez-wiedny i niedojrzały..." Wiesz, kolejność wyrazów w zdaniu jest znacząca.
Odpowiedz
#12
Sofeicz napisał(a): Gdyby tak było, świat byłby statyczny i niezmienny.
Świat antyczny był znacznie bardziej statyczny, niż świat współczesny. Dlatego tak gorszący i pobudzający myślenie byli ci, którzy kwestionowali normy społeczne. Dzisiaj kwestionowanie norm, choćby na pokaz, jest paradoksalnie czymś normalnym.
ZaKotem napisał(a):Wiesz, kolejność wyrazów w zdaniu jest znacząca.
Jak dla kogo. Dla Antyteisty nie jest ważna ani kolejność wyrazów w zdaniu, ani ich forma gramatyczna. A jak ktoś nie rozumie tego, co Antyteista pisze, to jest to wina tego ktosia. W sąsiednim wątku Antyteista pisze wprost, że oczekiwanie od niego, by pisał po polsku jest sabotowaniem dyskusji: https://ateista.pl/showthread.php?tid=13...#pid688414
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#13
ZaKotem napisał(a): Poddałeś krytyce nie stanowisko "Człowiek?... jest to kapłan bez-wiedny I niedojrzały...", ale : "Kapłan?... jest to człowiek bez-wiedny i niedojrzały..." Wiesz, kolejność wyrazów w zdaniu jest znacząca.

Wiem. A po cóż "człowieka"  miałbym poddawać krytyce? Gdy logicznym nonsensem jest poddać jedno słowo, zupełnie neutralne.
Krytyce można poddać czyjeś stanowisko, stwierdzenie - jak to stwierdzenie , co w pierwszym wątku, które jest wartościującym stwierdzeniem w kwestii zwyczaju/ jów.

Człowiek dwulicowy, jak przystało na chrześcijanina ...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości