To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna Rosyjsko-Ukraińska 2022
Z roznych dialogow tlumaczonych przez Andromede wynika ze ruskim przede wszystkim brakuje prochu, ktory w jakis spsob produkowali za czasow sowieckich z bawelny, brakuje rowniez bandazy z prawdziwego zdarzenia i butow. Sowiety w czasie 2 wojny dostal od Zachodu kilkadziesiat milionow butow, 2 tys lokomotyw, 11 tys wagonow ( sami wyprodukowali od 43 do 45r mniej niz 100 ) i gigantyczna ilosc ciezarowek. Teraz tez nalezaloby zrobic im braki w tych produktach co zdecydowanie zawaliloby ich logistyke.
Co do czolgow i rakiet to robia nowe tylko ze miesieczna produkcja jest ulamkiem tego co miesiecznie traca, stad wyiaganie z zapasow staych czolgow.
Ale niedaleko szukajac Zachod ( oprocz Stanow ) jest w podobnej sytuacji i musi zwiekszyc produkcje uzbrojenia kilka razy zeby zbudowac odpowiednie zapasy.
Odpowiedz
W czasie wizyty ping ponga w rosji, Polskę odwiedził premier Japonii. Ponoć będzie jakieś silne gospodarcze wsparcie naszego kraju. Dodatkowo parę dni temu Polska znormalizowała relacje z Izraelem.

Ciekawy jestem na ile to zasługa naszych polityków a na ile konsekwencja tego że twardo stoimy przy Ukrainie i USA nakazują swoim bliskim bliskim sojusznikom polepszanie relacji z krajem od którego w dużym stopniu zależy los Ukrainy. Bo teraz aby Ukraina przetrwała Polska też musi być silna.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Ja jednak myślę, że ostatecznie ta wojna rozstrzygnie się na polu gospodarczym. Jeśli zachód będzie wspierał Ukrainę dość długo, to Rosja dostanie zapaści. Zresztą już widać, że ten rok będzie dla Kremla bardzo ciężki. Za parę miesięcy problemy wewnętrzne mogą zdominować rosyjską politykę bardziej niż wojna.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Ja jednak myślę, że ostatecznie ta wojna rozstrzygnie się na polu gospodarczym. Jeśli zachód będzie wspierał Ukrainę dość długo, to Rosja dostanie zapaści. Zresztą już widać, że ten rok będzie dla Kremla bardzo ciężki. Za parę miesięcy problemy wewnętrzne mogą zdominować rosyjską politykę bardziej niż wojna.

Dokładnie. Nie spodziewałbym się żadnej nadzwyczajnej kontrofensywy ze strony Ukrainy.

Czytając różne ukraińskie i rosyjskie źródła można zauważyć sporo podobnych narzekań. Obie strony mają problemy z amunicją, uzbrojeniem.

Ale obawiam się też trochę tego starcia gospodarczego. W USA upadł bardzo ważny duży bank (Silicon Valley Bank), w Niemczech teraz Deutsche Bank przeżywa bardzo trudne chwile. Oby było tak, że chudy zdechnie zanim gruby schudnie. Dobrze, że Polskę teraz wspomoże Japonia. Szkoda, że jebany Ziobro jest Ziobrą. Gdyby nie on mielibyśmy też kupę ojro. A tak to dzięki niemu mamy tylko kupę.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
@lumber
Dla Rosji kryzys na zachodzie też nie jest dobry. Spada zapotrzebowanie na węglowodory, czyli te tanieją, czyli spadają przychody rosyjskiego budżetu. Taki paradoks.
Jakaś ofensywa chyba jednak będzie. Ukraina pościągała dużo żołnierzy z frontu, tego Bachmutu bronią przecież terytorialsami. Szykuje się coś.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Nom. Nie bez powodu Abramsy i Leopardy i inne takie zostały wysłane. Uśmiech
Odpowiedz


Warto posłuchać
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Tylko, że Ukraina musi zrobić jakąś ofensywę bo nie wiadomo czy zachód będzie chciał ją dalej wspierać jak będziemy mieli długotrwały pat. Z drugiej strony przez tą presję mogą zrobić jakiś błąd. Ciężka sytuacja.

Chociaż jak ktoś pisał gdyby teraz powiedzieć pokój i zostajemy z obecnym podziałem terytoriów to to jest porażka zarówno dla Ukrainy jak i dla Rosji. Bo Rosja nie kontroluje obszarów, które "anektowała" Duży uśmiech Duży uśmiech
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Dla Szojgu opłacało się sabotowanie wagnerowców i teraz wagnerowców zostało tylko około 7 tysięcy sztuk. Prigożyn już się nie liczy, dogorywa. A co teraz się opłaca Szojgu? Jak dla mnie, opłaca mu się, żeby nadchodząca kontrofensywa ukraińska upokorzyła rosję do cna, bo wtedy ruski naród i ruska elita uznają, że wojna jest przegrana i nie do odratowania z winy cara Włodzimierza, więc trzeba ratować, co się da. A wtedy winnego cara można zaciukać ku uciesze ludu i przejąć władzę. Nie bez powodu Putin nakazał klecić równoległą armię Mitii Miedwiediewowi poza strukturami ministerstwa obrony. Ale już za późno dla Putina. Przegra.
Zatem Szojgu będzie teraz sabotował rosję, udając, że takie a nie inne ruchy każe mu Putin. Ta ukraińska kontra będzie potężna. Bitwa o Wuhłedar to będzie przy tym pikuś.
Odpowiedz
Cytat:Chiny są  przeciw rozmieszczeniu rosyjskiej broni nuklearnej na Białorusi — MSZ Chin

Ej ale co z 1000 letnią przyjaźnią?
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Kontestator napisał(a): Tylko, że Ukraina musi zrobić jakąś ofensywę bo nie wiadomo czy zachód będzie chciał ją dalej wspierać
Ale czy zachód ma inne wyjście? Odpuszczenie Ukrainy może skończyć się żelazną kurtyną na Bugu. To są koszty, które długofalowo mogą się okazać większe niż wspieranie Kijowa. Bo zbrojenia, bo miliony uchodźców, bo coś tam.
Kontestator napisał(a): jak będziemy mieli długotrwały pat.
Przy rosyjskiej ekonomii niekoniecznie. Oni mogą się już w tym roku zwinąć.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
kmat napisał(a): Przy rosyjskiej ekonomii niekoniecznie. Oni mogą się już w tym roku zwinąć.

Czytałem w jakimś opracowaniu że w połowie tego roku a najpóźniej zimą tego roku nastąpi niewydolność finansowa rosji i jej kolaps.

Wpływy do budżetu (z ropy i gazu) zmniejszyły się o 40% a wydatki się zwiększają...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):
kmat napisał(a): Przy rosyjskiej ekonomii niekoniecznie. Oni mogą się już w tym roku zwinąć.

Czytałem w jakimś opracowaniu że w połowie tego roku a najpóźniej zimą tego roku nastąpi niewydolność finansowa rosji i jej kolaps.

Wpływy do budżetu (z ropy i gazu) zmniejszyły się o 40% a wydatki się zwiększają...

Ciekawe, co prędzej zaciuka rosję. Sytuacja na froncie czy ekonomia. Mamy kryzysową klęskę urodzaju. Uśmiech Ja stawiam na front, bo:
- Zachód wysłał wspaniały sprzęt Ukrainie,
- ruscy już prawie sprzętu nie mają,
- Szojgu będzie sabotował przy pomocy Gierasimowa front, bo mu się takie coś opłaca.
Ta kontrofensywa przejdzie do historii, moim zdaniem.
[Obrazek: e5b91748e87d9.jpg]
Odpowiedz
kmat napisał(a): Ale czy zachód ma inne wyjście?

Ma i coraz częściej o tym słychać. Zakończyć wojnę tak jak jest. Wymusić na Ukrainie oddanie części terytorium. Ukraina będzie musiała to zaakceptować albo popełnić samobójstwo, bo bez pomocy z zachodu nie są w stanie prowadzić wojny. A Putin też to zaakceptuje bo mu dadzą znać, że to jedyna propozycja a jak nie to go dojadą. Myślę, że nawet Chiny wtedy by na nim to wymusiły.

USA w dużej mierze można powiedzieć, że swoje cele osiągnęło. Wcale nie musi im zależeć na każdym cm terytorium Ukrainy.

Osobiście wydaje mi się, że Ukraina ma czas coś jeszcze ugrać do końca roku a potem zacznie się naciskanie na kończenie i układ pokojowy.

kmat napisał(a): Przy rosyjskiej ekonomii niekoniecznie. Oni mogą się już w tym roku zwinąć.

Oby Uśmiech
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Kontestator napisał(a):
kmat napisał(a): Ale czy zachód ma inne wyjście?

Ma i coraz częściej o tym słychać. Zakończyć wojnę tak jak jest. Wymusić na Ukrainie oddanie części terytorium. Ukraina będzie musiała to zaakceptować albo popełnić samobójstwo, bo bez pomocy z zachodu nie są w stanie prowadzić wojny. A Putin też to zaakceptuje bo mu dadzą znać, że to jedyna propozycja a jak nie to go dojadą. Myślę, że nawet Chiny wtedy by na nim to wymusiły.

USA w dużej mierze można powiedzieć, że swoje cele osiągnęło. Wcale nie musi im zależeć na każdym cm terytorium Ukrainy.

Osobiście wydaje mi się, że Ukraina ma czas coś jeszcze ugrać do końca roku a potem zacznie się naciskanie na kończenie i układ pokojowy.

Myślę dokładnie tak samo. Co Ukrainie uda się wyszarpać do końca roku (o ile się uda) to będzie ich. Reszta niestety dla kacapów. Nie podoba mi się to - ale to najbardziej prawdopodobny scenariusz.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Ale skąd są Wasze obawy? Prezydentem USA do końca 2024 roku będzie Biden (no chyba, że Biden kopnie w kalendarz, ale Harris to żadna zmiana). Dlaczego Stalowy Józef miałby zaprzestać wysyłania drobniaków w skali Pentagonu, skoro jest blisko rozwalenia jednego z dwóch głównych wrogów USA superniskim kosztem? Macron i Scholz są nieważni. Już ważniejsza jest Polska, bo przez teren Polski się broń Ukrainie przekazuje, a każda większa siła polityczna w kraju, prócz Konfy, bez problemu chce dalszego przekazywania broni przez teren RP.
Odpowiedz
Tutaj: https://wiadomosci.wp.pl/kreml-jest-wsci...073834912a
Jest taki kwiatek:
"Według ukraińskich służb wywiadowczych Kreml jest po wizycie Xi absolutnie wściekły na Chiny za ich postawę i brak wsparcia - powiedział ukraiński minister.

- Pekin nie pozwoli na upadek Rosji, ale potrzebuje Rosji słabej, aby szła ona ustępstwa wobec Chin, dostarczając im surowce - wyjaśnił Kułeba."

Mnie interesują raczej przyczyny wojny i o co jest wojna niż który dowódca zginął na wojnie w Ukrainie a na wp.pl pokazali zdjęcie jego pyska przekreślone czerwonym znakiem x jak w grze komputerowej zamiast grobu z krzyżem.

Mi chodzi o ten zwrot " potrzebuje Rosji słabej".

Wiem co to jest "słaby człowiek", na przykład osoba bez rodziny i bez znajomych którą mogą szykanować sąsiedzi, znęcać się i wykorzystywać, albo mąż może znęcać się nad chorą osłabioną żoną bez rodziny i znajomych.

Ze słabym krajem jest mi trudniej zrozumieć.
Co to są lub mają być te ustępstwa Rosji wobec Chin - czy może sprzedaż surowców Chinom przez Rosję za 20% tego co Rosja mogłaby sprzedać Unii Europejskiej albo USA?
No a Chiny dzięki tym surowcom po niskich cenach od Rosji  to dadzą radę wybudować każdemu Chińczykowi mieszkanie 120mkw na osobę w wieżowcu czy tylko 60 mkw na osobę?
Wielka Brytania nie potrzebowała " Polski słabej" bo dofinansowywała Polskę poprzez UE, a czy WB zgodziłaby się żeby Polska była silniejsza gospodarczo niż WB na przykład  150% silniejsza czy WB zgodziłaby się  żeby Polska
miała gospodarkę max 80% tego co ma WB?

Słaby kraj, słaba Rosja - to kraj podporządkowany i jeszcze wykorzystywany no nie niewolniczo bo to nie ma sensu ale wykorzystywany jak zgrupowanie bezradnych sprzątaczek i służących?
A podporządkowanie to co to jest to system polityczny i gospodarczy taki sam lub podobny jak w kraju silniejszego państwa? Liczy się, że system polityczny i gospodarczy jest niekorzystny czy że jest taki sam nawet jak jest korzystny?

A nie można i Chin I Rosji przyjąć do Uni Europejskiej i obu krajom poprawić gospodarkę?
Komu potrzebne są "słabe kraje" i po co, co to jest "słaby kraj" jest gdzieś definicja? Chodzi mi raczej o Europę, Azję i obie Ameryki, nie chodzi mi o Polska-Afryka, Afryka-Polska-Makumba.

Jeszcze chyba 2 dni temu czytałam na wp.pl ale teraz na szybko nie znajdę linka, że według Putina przyczyną wojny ukraińsko-rosyjskiej jest to że USA chcą dominować. To dominować nie było tam wyjaśnione o co chodzi. Co to znaczy aktualnie dominować?  Według mnie może chodzić o metraż mieszkania USA średnio 200 mkw na 1 osobę, Rosja 25 mkw na 1 osobę lub o programy kosmiczne USA wyślą 2023-2033r 3 statki kosmiczne na Neptuna a Rosja 1 na Księżyc.
Odpowiedz
gąska9999 napisał(a): Co to są lub mają być te ustępstwa Rosji wobec Chin - czy może sprzedaż surowców Chinom przez Rosję za 20% tego co Rosja mogłaby sprzedać Unii Europejskiej albo USA?

Tak, dokładnie o to chodzi.

gąska9999 napisał(a): Komu potrzebne są "słabe kraje"

Polsce jest potrzebna słaba rosja, bo względem silnej i potężnej rosji my będziemy słabym krajem, a wiemy i widzimy jak rosja traktuje słabe kraje.

Kontestator napisał(a): Ma i coraz częściej o tym słychać. Zakończyć wojnę tak jak jest. Wymusić na Ukrainie oddanie części terytorium. Ukraina będzie musiała to zaakceptować albo popełnić samobójstwo, bo bez pomocy z zachodu nie są w stanie prowadzić wojny. A Putin też to zaakceptuje bo mu dadzą znać, że to jedyna propozycja a jak nie to go dojadą. Myślę, że nawet Chiny wtedy by na nim to wymusiły.

DziadBorowy napisał(a): Myślę dokładnie tak samo. Co Ukrainie uda się wyszarpać do końca roku (o ile się uda) to będzie ich. Reszta niestety dla kacapów. Nie podoba mi się to - ale to najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Nie obraźcie się ale gadacie głupoty.

Nie da się zakończyć wojny tak jak jest.

Po pierwsze Rosja pokazała już nie raz że wszelkie umowy i traktaty międzynarodowe są dla niej nic nie warte.

Po drugie to da czas Rosji na nabranie oddechu i przygotowanie się do powtórki z inwazji tylko bez popełniania obecnych błędów.

Poczytajcie o tym co się działo w Czeczeni. I wojnę czeczeńską Rosja przegrała, była słaba i musiała zawrzeć rozejm. Po jakimś czasie jednak przygotowała się lepiej i ponowiła atak.

Raz i teraz nie można odpuścić. Nie spodziewała się takich sankcji i nie przepuszczała że odwrócimy się od jej surowców. Trzeba ją niestety grillować przy pomocy Ukrainy aż do momentu kiedy zbankrutuje lub się rozpadnie albo jedno i drugie. Jeśli teraz dojdzie do rozejmu to Ukrainę czeka i tak dokładnie to samo co teraz tylko za parę lat. Rosji tym bardziej nie będzie zależało na dotrzymaniu umowy ponieważ już z nami praktycznie nie handluje a i kulturowo/mentalnie nie widać u ruskich żadnych zmian. Jak tylko będą do tego zdolni to będą napierać.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Nie obraźcie się ale gadacie głupoty.

Nie da się zakończyć wojny tak jak jest.

Wystarczy, że zachód wstrzyma wsparcie. I Ukraina nie będzie miała wyboru innego jak negocjacje. Bez samych dostaw paliwa i amunicji jest w stanie walczyć zaledwie 2-3 tygodnie. Celem USA nie jest ochrona integralności terytorialnej Ukrainy a osłabienie Rosji. Jeżeli uznają, że swój cel osiągnęli kurek z pomocą zakręcą. EU wówczas zrobi to samo. Dochodzi też problem, że w niektórych obszarach zachód też spogląda na dno worka z pomocą. Zauważ jakie problemy są z przekazaniem obiecanych czołgów.


Nie podoba mi się to, ale uważam, że najbardziej prawdopodoby scenariusz jest taki, że pod koniec roku Ukraina zostanie po cichu zmuszona do rozmów z Rosją. Do tego momentu ma czas na zdobycie jak najlepszej pozycji negocjacyjnej. Przecięcie korytarza na Krym byłoby najlepszą opcją. Wówczas mogłaby odzyskać wszystko oprócz Doniecka i Ługańska. No i Krymu. Tylko czy Ukraina ma siły do takiej ofensywy?


Cytat:Po pierwsze Rosja pokazała już nie raz że wszelkie umowy i traktaty międzynarodowe są dla niej nic nie warte.

Po drugie to da czas Rosji na nabranie oddechu i przygotowanie się do powtórki z inwazji tylko bez popełniania obecnych błędów.

Poczytajcie o tym co się działo w Czeczeni. I wojnę czeczeńską Rosja przegrała, była słaba i musiała zawrzeć rozejm. Po jakimś czasie jednak przygotowała się lepiej i ponowiła atak.

Raz i teraz nie można odpuścić. Nie spodziewała się takich sankcji i nie przepuszczała że odwrócimy się od jej surowców. Trzeba ją niestety grillować przy pomocy Ukrainy aż do momentu kiedy zbankrutuje lub się rozpadnie albo jedno i drugie. Jeśli teraz dojdzie do rozejmu to Ukrainę czeka i tak dokładnie to samo co teraz tylko za parę lat. Rosji tym bardziej nie będzie zależało na dotrzymaniu umowy ponieważ już z nami praktycznie nie handluje a i kulturowo/mentalnie nie widać u ruskich żadnych zmian. Jak tylko będą do tego zdolni to będą napierać.

Tłumacz to decydentom w USA i EU a nie nam. Ja nie twierdzę, że to będzie dobre rozwiązanie a jedynie, że to najbardziej prawdopodobny scenarisusz.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
To wtedy Chiny dostaną znak że można iść po Tajwan.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości