To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kazachstan, nowa oś polityki Azji?
#1
Nie wiem, gdzie pasuje, więc robię nowy wątek pod roboczym tytułem.

A tymczasem w Kazachstanie:

https://tvn24.pl/swiat/kazachstan-papiez...go-6111285

https://www.rp.pl/dyplomacja/art37053121...u-pandemii

Xi przyjechał do Kazachstanu. Papież też tam jest. I Putin ma być. Nie wiem, czy to osobne imprezki czy jedna. Wpadłem na to, oczywiście, przez instagram. Jedna z Ukrainek, które followuję*, jest właśnie tam jako przedstawicielka niemieckiej partii, i z jej komentarza wyglądało to na jeden event.


(*bez głupich komentarzy, panowie)
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz
#2
Postaram się nie zostawić głupiego komentarza. Język

Kazachstan jest ciekawy. Z jednej strony puszcza oczko do Zachodu, mówiąc, że w zasadzie jako kraj jest w pewnej mierze geograficznie w Europie, więc mógłby się europejsko integrować. Z drugiej strony Kazachowie to lud turański i sunnicki (choć ześwietczony w dużej mierze), a jeszcze Bayraktary mają być tam budowane, więc z Turcją też poprawiają relacje. A z trzeciej strony Kazachstan wzmacnia współpracę z Chinami Ludowymi. Nawet jeszcze Putin stara się tam bronić desperacko jakichś wpływów.
Jak dla mnie Kazachstan balansuje między siłami wokół licząc, że zachowa tak daleko posuniętą niezależność, ale przy tym gra już jawnie na upadek putinlandii. Nursułtan chce też, by się o jego względy targowano. Oczywiście nie może ustalić zbyt wysokiej ceny za swoje względy, bo wtedy licytujący mogą odpuścić składanie ofert i dogadać się między sobą i jakoś starać się podzielić ten kraj między sobą, mimo oporu Kazachstanu.
Odpowiedz
#3
https://defence24.pl/geopolityka/chinski...-komentarz

Fajny artykuł podsumuwujący, jak czerwonousty Tokajew ogrywa Putina. Tokajew to niezły spryciarz. Wykorzystał pomoc rosji, by wyrżnąć u siebie resztki władzy Nazarbajewa, a potem bez żalu porzuca Moskwę, rozszerzając swoją władzę nad krajem i zręcznie lawirując. Za niedługo Tokajew przy wsparciu sił zewnętrznych może organizować jakieś interwencje na terenie porosyjskim, np. montując jakąś władzę w Tatarstanie. Porosja (tereny po rosji) będzie padliną do rozgrywania z zewnątrz.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości