To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ja wierzę. Nie wierzę tylko oszustom
#1
Przyszedł na świat Jezus. Wybrał Apostołów i głosił w ich obecności swoje nauki. Po zmartwychwstaniu posłał ich aby głosili Ewangelię - Jego naukę. No a później przyszło żmijowe plemię i przykryło Jego naukę stertą kłamstwa. Na tych faryzejskich naukach zbudowali to, co jest dzisiaj. Jezus mówił - po owocach poznacie. No ale to, co zbudowali, w niczym nie jest podobne do tego, czego uczył Jezus. To dlaczego ludzie tym oszustom jeszcze wierzą? Czy nie widzą owoców tych faryzejskich nauk. Według nauki Jezusa ludzie mieli być wolni, a są zniewoleni przez tego łysego jadowitego gada gadającego do nich z telewizora. No i ludzie robią to, co ten gad do nich mówi. Myślę, że dzisiejsze czasy sprzyjają temu żeby przejrzeć na oczy. Żmijowe plemię przykręca śrubę i skłóca wszystkich żeby sobie skoczyli do oczu.
#2
W jakim sensie w niczym? Ewangelia wychwala np. wiarę i posłuszeństwo. I rzeczywiście chrześcijaństwo zbudowane jest na wierze i posłuszeństwie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
#3
zefciu napisał(a): W jakim sensie w niczym?
A o co konkretnie Tobie chodzi?
#4
krzysiekniepieklo napisał(a):  Według nauki Jezusa ludzie mieli być wolni, a są zniewoleni przez tego łysego jadowitego gada gadającego do nich z telewizora.
A ja mam pytanie o kim/czym mowa gdy piszesz o łysym gadzie?
#5
Osiris napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a):  Według nauki Jezusa ludzie mieli być wolni, a są zniewoleni przez tego łysego jadowitego gada gadającego do nich z telewizora.
A ja mam pytanie o kim/czym mowa gdy piszesz o łysym gadzie?
Piszę o szatanie, który w Księdze Rodzaju występował pod postacią węża. Potomstwo węża, to jest plemię żmijowe - tak Jezus mówił do faryzeuszy.
#6
krzysiekniepieklo napisał(a): Piszę o szatanie, który w Księdze Rodzaju występował pod postacią węża. Potomstwo węża, to jest plemię żmijowe - tak Jezus mówił do faryzeuszy.
No dobra ale napisałeś, że z telewizora gada czyli musiałeś go widzieć pod postacią jakiejś osoby czy osób, które nas rzekomo zniewoliły. Jakieś konkrety?
#7
Włączysz TVN - kłamią 24 godziny na dobę
Włączysz TVP - kłamią 24 godziny na dobę. No, zdarza się, że jedni i drudzy mówią to samo. Czy wtedy mówią prawdę? Niekoniecznie. Jedni i drudzy mają akurat wspólny interes żeby tak kłamać. No a po co tak kłamią? Po to żeby skłócić ludzi. Takimi najłatwiej jest rządzić. Telewizja, to jest propaganda żmijowego plemienia.
Weźmy covid. Bez telewizora nie było by możliwe zrobić takiej afery na cały świat. Tam, gdzie nie ma telewizora, to ludzie dużo spokojniej żyją. Telewizor zredukował kontakty międzyludzkie. Ludzie siedzą dupą w fotelu i wydaje im się, że żyją.
#8
krzysiekniepieklo napisał(a): Włączysz TVN - kłamią 24 godziny na dobę
Włączysz TVP - kłamią 24 godziny na dobę.

Włączysz NEon24 - ..... (mam podać linka?)
#9
To może przelicz sobie, ilu ludzi zagląda na Neona, a ilu ogląda telewizję. No ale żmijowe plemię to i tam też działa.
#10
krzysiekniepieklo napisał(a): Weźmy covid. Bez telewizora nie było by możliwe zrobić takiej afery na cały świat. Tam, gdzie nie ma telewizora, to ludzie dużo spokojniej żyją. Telewizor zredukował kontakty międzyludzkie. Ludzie siedzą dupą w fotelu i wydaje im się, że żyją.
Telewizja to jedno, a internet? Ty przecież siedzisz teraz przed komputerem i co, nie jesteś podatny na szatana?
#11
Każdy jest podatny. To jest kwestia tego, czy damy się zbajerować i kupić jego kłamstwa, czy nie. Kto się stosuje do nauk Jezusa, temu jest łatwiej odróżnić prawdę od kłamstwa. No ale żyć tak, jak Jezus uczył, to w dzisiejszych czasach jest dość trudno. Żmijowe plemię rozdaje srebrniki i deprawuje świat.
#12
krzysiekniepieklo napisał(a): A o co konkretnie Tobie chodzi?
Przecież napisałem o co. Ewangelie zawierają cały szereg różnych nauk. Z tych nauk różne osoby wybierają sobie to, co im pasuje. Np. hierarchia lubi sobie wybierać te, które mówią o posłuszeństwie (np. „kto Was słucha, mnie słucha”). Inni lubią sobie wybierać inne. Tak czy siak mówienie, że „w niczym nie jest podobne” to błąd.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
#13
""""Np. hierarchia lubi sobie wybierać te, które mówią o posłuszeństwie (np. „kto Was słucha, mnie słucha”).""""
Tyle, że te słowa Jezus mówił do Apostołów. Później posłał Apostołów żeby głosili Ewangelię - Jego własną naukę. Jeśli Apostoł cytował słowa Jezusa, to wtedy faktycznie było tak, że słuchając Apostoła, słuchali Jezusa. I tak, to te słowa Jezusa nie dotyczą tych wszystkich faryzejskich nauk hierarchów.

""""Tak czy siak mówienie, że „w niczym nie jest podobne” to błąd.""""
To przedstaw - w czym jest podobne, bo wszyscy mieliśmy być braćmi, a jest tak, że ksiądz i hierarchowie są jak z innej planety.
#14
krzysiekniepieklo napisał(a): Tyle, że te słowa Jezus mówił do Apostołów. Później posłał Apostołów żeby głosili Ewangelię - Jego własną naukę. Jeśli Apostoł cytował słowa Jezusa, to wtedy faktycznie było tak, że słuchając Apostoła, słuchali Jezusa. I tak, to te słowa Jezusa nie dotyczą tych wszystkich faryzejskich nauk hierarchów.
A to jest już Twoja interpretacja, z ktorą sie niektorzy mogą nie zgadzac.
Cytat:To przedstaw - w czym jest podobne
Przedstawilem.

Prosze używac do cytowania tagów quote, a nie wymyślonej przez siebie interpunkcji.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
#15
zefciu napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a): Tyle, że te słowa Jezus mówił do Apostołów. Później posłał Apostołów żeby głosili Ewangelię - Jego własną naukę. Jeśli Apostoł cytował słowa Jezusa, to wtedy faktycznie było tak, że słuchając Apostoła, słuchali Jezusa. I tak, to te słowa Jezusa nie dotyczą tych wszystkich faryzejskich nauk hierarchów.
A to jest już Twoja interpretacja, z ktorą sie niektorzy mogą nie zgadzac.
Cytat:To przedstaw - w czym jest podobne
Przedstawilem.

Prosze używac do cytowania tagów quote, a nie wymyślonej przez siebie interpunkcji.
Nie zgadzają się ci, którzy chcą się wypowiadać z pozycji Boga

Ze podobne to tylko pozory. Najważniejsza rzecz w Nowym Przymierzu:
Wychodzi ksiądz przed ołtarz i mówi: Pijcie wszyscy, a później sam wypija i nikomu nie daje. Kłamie ludziom prosto w oczy. Komunia niby podobna ale nie podobna, bo zmieniona. To dlatego ludzie Boga w Kościele nie mogą znaleźć, bo według słów Jezusa, to nie mają w sobie Życia. Skoro ludzie widzą takie kłamstwo, to odchodzą.
#16
zefciu napisał(a): W jakim sensie w niczym? Ewangelia wychwala np. wiarę i posłuszeństwo. I rzeczywiście chrześcijaństwo zbudowane jest na wierze i posłuszeństwie.
To prawda. Tyle, że w Ewangelii jest o posłuszeństwu Bogu, a w chrześcijaństwie jest o posłuszeństwu hierarchom. No bo chrześcijaństwo kupiło kłamstwa Pawła, a paweł pisał tak:
Ga 3
10 Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa. 11 A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że sprawiedliwy z wiary żyć będzie. 12 Prawo nie opiera się na wierze, lecz [mówi]: Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie.

13 Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił - stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie - 14 aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego Ducha

Posłuszeństwo Bogu polega na przestrzeganiu przepisów prawa, które Bóg nam dał. Paweł za to twierdzi, że Bóg nas przeklął, dając nam prawo. No i kłamie w sposób oczywisty pisząc:
"""bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie""". W Piśmie do którego odwołuje się Paweł (Pisma Starego Przymierza) nie ma nigdzie tak napisane.
#17
krzysiekniepieklo napisał(a): Nie zgadzają się ci, którzy chcą się wypowiadać z pozycji Boga
Rly? Naprawdę uważasz, że każdy kto nie uznaje Twojej interpretacji wypowiada się z pozycji Boga i tylko ty jeden jedyny, nie?
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
#18
zefciu napisał(a):
krzysiekniepieklo napisał(a): Nie zgadzają się ci, którzy chcą się wypowiadać z pozycji Boga
Rly? Naprawdę uważasz, że każdy kto nie uznaje Twojej interpretacji wypowiada się z pozycji Boga i tylko ty jeden jedyny, nie?
Ja jasno Ci wytłumaczyłem, o co mnie chodzi, a Ty personalnie do mnie z jakimiś twoimi nieuprawnionymi pretensjami.
Ja wytłumaczyłem te słowa Jezusa:
"Kto was słucha", mnie słucha. To jest prawdą w sytuacji, jeśli mówiący cytuje słowa Jezusa. Jeśli zaś ktoś głosi swoje faryzejskie nauki, to z pozycji Boga się nie wypowiada. To tylko kłamcy chcą to podciągnąć pod swoje wystąpienia. Może odnieś się do tego, co faktycznie napisałem, a nie do tego, co sobie wymyśliłeś na mój temat.
#19
Kłamstwo kłamstwem. Skąd bierzesz pewność, że się w swoim tłumaczeniu nigdzie nie pomyliłeś?
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always
- Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
#20
ErgoProxy napisał(a): Kłamstwo kłamstwem. Skąd bierzesz pewność, że się w swoim tłumaczeniu nigdzie nie pomyliłeś?
Ja pewności nie mam. Ja tylko wierzę. No i po to dyskutujemy żeby razem szukać prawdy. Czytam uważnie to, co piszecie i analizuję. Jeśli spotkam się z dostatecznie mocnymi argumentami, to zmieniam swoje zdanie w takim temacie. Od sześciu lat jestem uczestnikiem różnych forów i moje myślenie w kwestiach wiary mocno się w tym czasie zmieniło. No a zaczynałem na "wierze" tematem - "Eucharystia, a związki niesakramentalne"


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości