Liczba postów: 1,924
Liczba wątków: 10
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
0
Biedacy, naprawdę wam współczuję. Prawdziwym ateistom nic nie zakłóci humoru.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Uczy m.in. kleryków napisał(a):Prawdziwym ateistom nic nie zakłóci humoru.
Czy to jest powód do współczucia? Nie sądzę.
Nawet jeśli uznam że papież był wielkim człowiekiem to dlaczego mam rozpaczać po nim i chodzić struty rok po jego śmierci?
Liczba postów: 1,924
Liczba wątków: 10
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
0
Przecież nie o to chodzi, żebyś miał nos na kwintę i chodził struty!!! Niektórzy tu piszą tak, jakby dźwięk dzwonów albo jakaś transmisja czy zdjęcie w onecie powodowało u nich straszne boleści.
Mnie to kompletnie nei obchodzi. Byle B16 do mnie do domu nie przyszedł A niech sobie katolicy go czczą.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Akurat u mnie dźwięk dzwonów nie wywołuje boleści (no chyba, że na kacu ). Jednak jeśli chodzi o Jana Pawła II to już boleści a nawet niestrawność mogą wystąpić. Jego imienia są ulice, szkoły, przedszkola, fundacje itd, itp. Prawie w każdym mieście są jego pomniki, albo tablice jemu poświęcone. W telewizji, prasie i w internecie co chwilę mówią o procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Mam już po prostu tego dość.
Ps
Właśnie mam otwarte okno w pokoju. Przed chwilą przed kościołem zaczęła się uroczystość posadzenia drzewa i nie zgadniecie na czyją pamiątkę jest ono sadzone :/.
Cholera boję się otworzyć konserwę.....
Na JP2 to ja mam argumenty
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Mortis napisał(a):Cholera boję się otworzyć konserwę.....
Nie długo to ja będę się boiła wracać wieczorami do domu( a przechodze kolo kościoła bo jest krócej).
Obiło mi się o uszy jakoby w telewizji ,,Tydzień z Janem PAwłem II" się zaczął( tzn. się zacznie od jutra).
Oby nie.
"Aby istnieć, trzeba uczestniczyć."
Antoine de Saint - Exupéry
Liczba postów: 1,924
Liczba wątków: 10
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
0
No i proszę. Potwierdzacie moje obawy. Może zgłoszę do Towarzystwa Psychiatrycznego nową jednostkę chorobową: papofobia.
Liczba postów: 291
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07.2005
Reputacja:
0
1 kwietnia. Niby Prima Aprillis, a sytuacja za moim oknem całkiem poważna. Oparty o parapet zerkam na chodnik mojej ulicy, paląc fajkę. Patrzę jak z minuty na minutę pojawia się co raz więcej zniczy. Oświeci mnie dzisiaj, oj oświeci...
Liczba postów: 1,924
Liczba wątków: 10
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
0
Requiem aeternam dona Reksio, Domine, et lux perpetua ei luceat. Requiesceat in pace. Amen
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 3
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Kateż kaukamiem kainkane kajękazykaki ;p
Liczba postów: 1,924
Liczba wątków: 10
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
0
Verzeihung, aber Ich verstehe nicht, herr Orbit! 8O Could you speak Polish or Italian or French or Latin or English please?
Liczba postów: 754
Liczba wątków: 41
Dołączył: 11.2005
Reputacja:
0
...または日本語 ?
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Uczy m.in. kleryków napisał(a):No i proszę. Potwierdzacie moje obawy. Może zgłoszę do Towarzystwa Psychiatrycznego nową jednostkę chorobową: papofobia.
To powinieneś zgłosić jeszcze drugą jednostkę chorobową: papomania.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
W rzekomym dniu śmierci papieża bardzo głośno biły dzwony w kościołach! Pewnie jutro będzie tak samo. Choć do kościoła mam 10 min. drogi... to i tak nie da się nie zbudzic A w ogóle wczoraj podawali że wszyscy Polacy zapalą świeczki w oknach, dlaczego za takie kłamstwo nic im się nie dzieje? Tak samo jak mówili ze cała Polska płacze po śmierci papieża... a my to co?
mam dość nietolerowania niekatolików!
Liczba postów: 7,737
Liczba wątków: 102
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
34
Płeć: nie wybrano
Ja sie wypowiem tak:
Co do samego papieża to bardzo go szanowałem, po prostu nie był jakimś zawziętym klechą, potrafił sie otworzyć na ludzi o innych przekonaniach i za to go trzeba mieć do niego szacunek. Nie chce się tutaj krytykować wszystkiego co kościelne, bo wg mnie JPII był jednym z niewielu plusów KK. Troche mnie nawet ta śmierć ruszyła, nie powiem że nie. Aczkolwiek z wieloma jego poglądmi sie nigdy nie zgadzałem.
Ale potem ta cała sztuczna papieżomania... Jejku, to sie stało po woli nie do zniesienia. Zbiórki na kolejne pomniki :/ Żałosne. Gdyby ktoś założył fundacje im. JPII i zbierał nie wiem, dajmy na to na dzieci z nowotworami to bym to poparł, a nie kolejne pominiki, nadawanie imienia szkołom i ulicom (co było jeszcze za życia !! :|) Jutro pewnie będzie cała Polska chodzić zapłakana, a ja nie zamierzam płakać. Pewnie sobie Karola zobacze bo nie widziałem i tyle. A może pójde gdzieś na impreze. Chce żyć a nie na siłę sztucznie opłakiwać papieża
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
ej wy tez tak macie ze wszystkie licea(a może nawet i wszystkie szkoły)mają wyjścia do kkina na papieza??bo u mnie to co tydzien iinna szkoła idzie!np.w czwartek idą wszystkie pierwsze klasyz mojego liceum,a ci co nie idą (czyli ja)oczywiście mają lekcje
mam dość nietolerowania niekatolików!
Liczba postów: 5,508
Liczba wątków: 41
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
26
Płeć: mężczyzna
mała1989 napisał(a):ej wy tez tak macie ze wszystkie licea(a może nawet i wszystkie szkoły)mają wyjścia do kkina na papieza??bo u mnie to co tydzien iinna szkoła idzie!np.w czwartek idą wszystkie pierwsze klasyz mojego liceum,a ci co nie idą (czyli ja)oczywiście mają lekcje
Akurat u mnie tego nie ma. W ogóle ksiądz w mojej szkole ma bardzo słabe wpływy więc nawet gdyby wyskoczył z taką propozycją to mało kto by go poparł. Swoją droga film bym z chęcią obejrzał ale tylko ze względu na jego wartość historyczną, bo z kolei z "Karola" to zrobiono (według mnie) taki niezbyt ciekawy film klasy B. A ja wolę w filmach akcję i dosłowność historyczną, a nie jakiś przekaz duchowy.
EH
Liczba postów: 7,737
Liczba wątków: 102
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
34
Płeć: nie wybrano
My byliśmy ze szkołą ostatnio na filmie "Czas, który pozostał" Najogólniej mówiąc opowiada o homoseksualiście, który ma raka i korzysta z resztki zycia w sposob jaki lubi :] Film nudny ale wszyscy sie oburzyli jak zobaczyli kopulujących gejow. A ksiądz jak sie o tym dowiedział, stwierdził że nie mozemy byc demoralizowani i w ramach równowagi powiedział że zabierze całą klase na Jana Pawła z Johnem Voightem. Ale po tygodniu zapomniał. Generalnie jak wychodzimy na cos do kina ze szkołą to jest to coś neutralnego Ale nasza szkoła jest jak na szkołę publiczną bardzo liberalna. Chyba żadna klasa nie była na papieżu. I dobrze bo jak ktoś chce to na to pójdzie sam, albo na kompa ściągnie. Nie trzeba wszystkich do tego zmuszac
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
0
mała1989 napisał(a):ej wy tez tak macie ze wszystkie licea(a może nawet i wszystkie szkoły)mają wyjścia do kkina na papieza??bo u mnie to co tydzien iinna szkoła idzie!np.w czwartek idą wszystkie pierwsze klasyz mojego liceum,a ci co nie idą (czyli ja)oczywiście mają lekcje
Nic mi o tym nie wiadomo :roll:
Ale watpię, aby w moim LO cos takiego miało miejsce.
Dyrektor ma mniej oryginalne pomysły: organizowany jest przemarsz sprzed bramy szkoły na Plac JPII, skąd o 21.37 wszyscy mają się rozejść w milczeniu :]
Nie da się zrobić tylko tego, czego się nie da...
|