To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Temat wychowawczy
#21
Forge w drodze na gender-studies?
Od tego się zaczyna: niech rodzic nie zmusza do szanowania religii, niech rodzic nie zmusza do szanowania tradycji, zwyczajów i obyczajów, wreszcie niech rodzic nie zmusza do podporządkowania się swojej wąskiej płciowości. :lol2:
Odpowiedz
#22
Argen napisał(a):Po prostu dla Palmera, idioty i im podobnym wychowanie to takie cuś co istnieje tylko i wyłącznie wtedy kiedy dziecko przyjmie moje przekonania w 100%. Jeśli tego nie zrobi to znaczy, że w ogóle go nie wychowałem.

No dokładnie. Nie wiem po komu dzieci jeżeli nie po to, aby stworzyć z ich własne kopie, bądź coś jeszcze lepszego niż my (rodzice). Bo jeżeli nie to, to po co komu dzieci? Dla uciechy? Dla uciechy to można sobie kota kupić. A "instynktowną potrzebę" posiadania dzieci wykluczam zupełnie. Może kobiety odczuwają taką potrzebę, ale mężczyźni zazwyczaj chcą potomka w jakimś celu. Więc nie wiem o co się plujesz.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#23
Palmer napisał(a):Od tego się zaczyna: niech rodzic nie zmusza do szanowania religii, niech rodzic nie zmusza do szanowania tradycji, zwyczajów i obyczajów, wreszcie niech rodzic nie zmusza do podporządkowania się swojej wąskiej płciowości.
Jako rodzic ma prawo do pewnego przymusu. Ale sprzeciwienie się temu przymusowi nie musi (choć może) charakteryzować się tym, o czym napisałeś, czyli brakiem szacunku do rodziców i ignorowaniem argumentów. Ten sprzeciw może być przepełniony szacunkiem do rodziców i przemyślany. Oczywiście, co rodzic z tym zrobi, to już sprawa między potomkiem a rodzicem.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#24
Berzerker napisał(a):No dokładnie. Nie wiem po komu dzieci jeżeli nie po to, aby stworzyć z ich własne kopie, bądź coś jeszcze lepszego niż my (rodzice). Bo jeżeli nie to, to po co komu dzieci? Dla uciechy? Dla uciechy to można sobie kota kupić. A "instynktowną potrzebę" posiadania dzieci wykluczam zupełnie. Może kobiety odczuwają taką potrzebę, ale mężczyźni zazwyczaj chcą potomka w jakimś celu. Więc nie wiem o co się plujesz.

W przeciwieństwie do Ciebie mam potrzebę tego, aby moje dziecko zaakceptowało moje przekonania pod wpływem moich racji i swoich własnych przemyśleń, model Palmera, w którym rodzic, aby skłonić potomka do postępowania w sposób, który ten uważa za właściwy musi użyć siły uważam za jego porażkę wychowawczą. Nie zamierzam stać nad dzieckiem i prać go łańcuchem za to, że zafascynowało się socjalizmem natomiast jak najbardziej będę próbował przekazać mu swoje przekonania i poglądy, więc w tej kwestii się zasadniczo nie różnimy. Podejrzewam, że różnią nas metody, które uznajemy za dopuszczalne. To co różni wychowanie i edukację od obozowej indoktrynacji i prania mózgu to zasadniczo tylko i wyłącznie metody, którymi się podczas niego posługujemy.

Istnieją też poglądy, których nie wyznaję, ale pomimo tego akceptuję i szanuję w związku z czym nie uważałbym za porażkę wychowawczą sytuacji, w której dziecko stałoby się ich ideologicznym zwolennikiem. To jest powód, dla którego nie uważałbym koniecznie za klęskę wychowawczą stworzenie kogoś kto nie byłby moim klonem.

Palmer Eldritch napisał(a):Forge w drodze na gender-studies?
Od tego się zaczyna: niech rodzic nie zmusza do szanowania religii, niech rodzic nie zmusza do szanowania tradycji, zwyczajów i obyczajów, wreszcie niech rodzic nie zmusza do podporządkowania się swojej wąskiej płciowości. :lol2:
Ja też zamierzam napierdalać swoje dziecko kablem za każdym razem kiedy za bardzo zbliży się kościoła. Przybij piątkę.Duży uśmiech
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch

Odpowiedz
#25
dzieci są własnością rodziców chyba, że same stwierdzą, że tak nie jest Oczko
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
#26
Argen napisał(a):Ja też zamierzam napierdalać swoje dziecko kablem za każdym razem kiedy za bardzo zbliży się kościoła. Przybij piątkę.Duży uśmiech

Wychowanie i rodzicielska presja kojarzą Ci się z sadyzmem? Ja pierdolę.
Odpowiedz
#27
Z czym mi się kojarzy wychowanie to ja już napisałem. Teraz Twoja kolej, bo strasznie się rozdrabniasz przez co jakoś niejasno piszesz. Co u Ciebie słowo przymus oznacza to mnie autentycznie zastanawia... u mnie to ma chyba znacznie ostrzejsze konotacje.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch

Odpowiedz
#28
Palmer Eldritch napisał(a):Wychowanie i rodzicielska presja kojarzą Ci się z sadyzmem? Ja pierdolę.

palmer, ów argen to wróg własności prywatnej :lol2:
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
#29
Śmiertelny.Duży uśmiech
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch

Odpowiedz
#30
korsarz, kolejny, co czeka na pomnik Matki Madzi i Fritzla jako męczenników w walce o prawa do decydowania o swojej własności czyt. dziecku :roll:
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#31
Forge napisał(a):korsarz, kolejny, co czeka na pomnik Matki Madzi i Fritzla jako męczenników w walce o prawa do decydowania o swojej własności czyt. dziecku :roll:

Ojej, jeszcze lepiej. Wychowanie i rodzicielska presja = bestialstwo? :8O:
Odpowiedz
#32
O libertarianizmie mówię. Chyba, że też uważasz, że rodzic ma prawo wrzucić dziecko do pieca tak jak każdy inny posiadany przedmiot. W końcu o to naszemu piewcy własności prywatnej chodzi.

Zresztą, odpowiedz na pytania Argena, a nie szukasz dziury w całym Oczko
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#33
Palmer Eldritch napisał(a):Ojej, jeszcze lepiej. Wychowanie i rodzicielska presja = bestialstwo? :8O:
Przede wszystkim, nie myl wychowania z "wychowaniem".
Jaką część światopoglądu swoich rodziców przyswoiło każde z nas? Czy powielamy ich opinie na politykę i na moralność, ich gust, ich zainteresowania?
Czy wreszcie rodzice wychowywali nas tak, jak sami byli wychowywani?
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#34
Rojza Genendel napisał(a):Czy wreszcie rodzice wychowywali nas tak, jak sami byli wychowywani?

Póki tak było, póty świat stał na nogach. Teraz stoi na głowie.
Odpowiedz
#35
Podejrzewam Palmerze, że w każdej epoce ludzie po przekroczeniu pewnego wieku zaczynali wygłaszać tego rodzaju poglądy :-)
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#36
Rojza napisał(a):Podejrzewam Palmerze, że w każdej epoce ludzie po przekroczeniu pewnego wieku zaczynali wygłaszać tego rodzaju poglądy Zdezorientowanymile:
Mój dziadek niejeden raz wyraził taką opinię, jak Ty teraz. Zwłaszcza odnośnie tez o "upadku obyczajów", którego to przypadki jego zdaniem wcześniej były zwyczajnie zręcznej tuszowane.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#37
Forge napisał(a):Mój dziadek niejeden raz wyraził taką opinię, jak Ty teraz. Zwłaszcza odnośnie tez o "upadku obyczajów", którego to przypadki jego zdaniem wcześniej były zwyczajnie zręcznej tuszowane.
Panowała taka dulska mentalność. Dużo rzeczy było wolno pod warunkiem, że nie robiło się ich jawnie.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
#38
Forge napisał(a):korsarz, kolejny, co czeka na pomnik Matki Madzi i Fritzla jako męczenników w walce o prawa do decydowania o swojej własności czyt. dziecku :roll:
[Obrazek: 153aa5f4-09cb-44eb-87db-e083c3bd9dd3_665x665]
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#39
Na pewno nie brakuje tu ludzi którzy chcieli by po prostu aby ich rodzice się od nich odpierdolili i tylko dawali pieniądze.
Z takimi ludźmi na pewno nie ma co gadać o "wychowywaniu".
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz
#40
Rojza Genendel napisał(a):Podejrzewam Palmerze, że w każdej epoce ludzie po przekroczeniu pewnego wieku zaczynali wygłaszać tego rodzaju poglądy :-)

I w każdej epoce "rodziny homoseksualne" adoptowały dzieci?

CreatedMind napisał(a):Na pewno nie brakuje tu ludzi którzy chcieli by po prostu aby ich rodzice się od nich odpierdolili i tylko dawali pieniądze.
Z takimi ludźmi na pewno nie ma co gadać o "wychowywaniu".

O właśnie. Słuszne spostrzeżenie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości