To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kibice Ruchu Chorzów zaatakowali Meksykanów
cobras napisał(a):Nie ma co czekać.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,350...e___c.html

"J**ć:

- gieksę
- czarnuchów
- kiboli
- tuska
- rydzyka
- pszczółkę Maję...."


Debili jest pełno na świecie i zawsze znajdzie się jakiś który może komuś wpieprzyć za to że się z nim nie zgadza. I czego ma to dowodzić? W Polsce mamy jeszcze anarchopunków - opozycję do kibiców. Oni też potrafią kogoś skatować w zasadzie za nic. Dlaczego o nich jest cicho? Dlaczego przestępstwa tych którzy mają na koszulce emblemat klubu piłkarskiego, są nagłaśniane na potęgę a o innych patologiach się nie mówi. Ponieważ słowo "kibol" się sprzedaje. Dziennikarzyna zawsze najpierw sprawdzi czy sprawcy pobicia nie mieli na czapce symbolu klubu. +10 do atrakcyjności artykułu. A przecież pięść kibica *) boli to tak samo jak pięść punka, cygana, ćpuna itd.

*) Sporo młodych ludzi w miastach ma ubrania z symbolami klubu. Śmieszne jest gdy taki jeden co na mecz chodzi raz na dwa lata albo rzadziej i popełni wykroczenie, zostanie nazwany przez dziennikarzy "kibolem". Medialne dno.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
A ja chciałem jedynie zauważyć, że sytuacja miała miejsce na Tauzenie, gdzie czasem przeciwne strony ulicy sugerują "przynależność" do konkretnego klubu.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Grim napisał(a):A ja chciałem jedynie zauważyć, że sytuacja miała miejsce na Tauzenie, gdzie czasem przeciwne strony ulicy sugerują "przynależność" do konkretnego klubu.

A Kraków to już w ogóle skomplikowana sprawa:

http://i14.tinypic.com/4qfnzaq.jpg

http://i12.tinypic.com/4yzekc4.jpg

O reszcie Polski poruszyłem sprawę tutaj:

http://ateista.pl/showpost.php?p=569338&postcount=84

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Śmieszne jest gdy taki jeden co na mecz chodzi raz na dwa lata albo rzadziej i popełni wykroczenie, zostanie nazwany przez dziennikarzy "kibolem".
Może posługujemy się innym kodem kulturowym ale dla mnie kibol to po prostu mentalny bandyta kryjący się za barwami klubowymi i jest kimś totalnie innym niż kibic. Z tego co czytam w twoich postach kibol=kibic, używasz tych słów zamiennie. Może dlatego pienisz się na dziennikarzy, ja zaś pienię sie jak widzę w tym wątku pochwały dla plażowych "bohaterów".
Dopóki kibice z prawdziwego zdarzenia nie zrozumieją, że od kiboli należy się odciąć, dopóty stosowanie słowa kibol, zamiast bandyta, chuligan itp. będę uważał za zasadne.
Co oznacza święta wojna? Czy to znaczy, że powód wojny został już dawno zapomniany i najstarsi kibice nie pamiętają go? Czy po prostu powodu nie ma i nigdy nie było. Z mapki wynika że moje okolice są poprawnie oznaczone.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Machefi napisał(a):Może posługujemy się innym kodem kulturowym ale dla mnie kibol to po prostu mentalny bandyta kryjący się za barwami klubowymi i jest kimś totalnie innym niż kibic. .

Najnowsze osiągnięcia - występy zagraniczne:http://www.polskatimes.pl/artykul/996539...l?cookie=1
Odpowiedz
teresa124 napisał(a):Najnowsze osiągnięcia
Warszawski klub dostał następujące kary:
  1. zamknięcie stadionu przy ul. Łazienkowskiej 3 na najbliższy mecz rozrywek UEFA
  2. zamknięcie stadionu Legii na jeden dodatkowy mecz rozgrywek UEFA w zawieszeniu na 5 lat
  3. konieczności zapłaty kary finansowej w wysokości 150 tysięcy euro.

Śmieszne jest to zawieszenie na 5 lat, skoro dzień po karze jest takie coś:

[Obrazek: mid-epa03874607.600.jpg]

[Obrazek: mid-13919213.600.jpg]
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
I co tam takiego strasznego widzisz?
Odpowiedz
Nudziarz napisał(a):I co tam takiego strasznego widzisz?
A co, rozumiem, że jesteś chętny do wyłożenia chociażby tych 200 zł z własnej kieszeni celem wsparcia klubu, który lubi "osobliwe oprawy meczowe", kosztujące ponad pół miliona złotych?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
Czyli że też uważasz iż te przepisy dot. rac są głupie? Plus dla Ciebie. Uśmiech
Odpowiedz
Machefi napisał(a):ja zaś pienię sie jak widzę w tym wątku pochwały dla plażowych "bohaterów".

Sprawa nie została do końca wyjaśniona, więc nie nam to oceniać skoro nas tam nie było.

Cytat:Co oznacza święta wojna? Czy to znaczy, że powód wojny został już dawno zapomniany i najstarsi kibice nie pamiętają go? Czy po prostu powodu nie ma i nigdy nie było.

Walki uliczne kiboli Wisły i Cracovii odbywały się już w latach 20-tych XX w. więc to taka krakowska specyfika.

NotInPortland napisał(a):Śmieszne jest to zawieszenie na 5 lat, skoro dzień po karze jest takie coś:

Race, ale przestępstwo...

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Sprawa nie została do końca wyjaśniona, więc nie nam to oceniać skoro nas tam nie było.



Walki uliczne kiboli Wisły i Cracovii odbywały się już w latach 20-tych XX w. więc to taka krakowska specyfika.



Race, ale przestępstwo...

Dzisiaj usłyszałam, że na zabezpieczanie i różne takie imprez tzw. sportowychUśmiech wydało się 300mln złotych.
A w jakim celu kibice czy ludzie podający się za nich demolowali samolot?
Odpowiedz
teresa124 napisał(a):Dzisiaj usłyszałam, że na zabezpieczanie i różne takie imprez tzw. sportowychUśmiech wydało się 300mln złotych.

I w wielu przypadkach pieniądze te zostały wyrzucone w błoto. Mówię tu głównie o ogromnych środkach bezpieczeństwa na meczach przyjaźni albo wyłapywanie z urzędu tych co nie siedzą na swoich miejscach (!)

Cytat:A w jakim celu kibice czy ludzie podający się za nich demolowali samolot?

Zawsze powtarzam że debile znajdą się w każdym środowisku. Wybryki kiboli są jedynie sztucznie nagłaśniane. Nawet tam gdzie ktoś nie jest powiązany z tym środowiskiem to media mu tą przynależność przypisują dla uatrakcyjnienia materiału.

Jan Maria Rokita też robił burdy w samolocie a niby był poważnym politykiem Duży uśmiech

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):I w wielu przypadkach pieniądze te zostały wyrzucone w błoto. Mówię tu głównie o ogromnych środkach bezpieczeństwa na meczach przyjaźni albo wyłapywanie z urzędu tych co nie siedzą na swoich miejscach (!)



Zawsze powtarzam że debile znajdą się w każdym środowisku. Wybryki kiboli są jedynie sztucznie nagłaśniane. Nawet tam gdzie ktoś nie jest powiązany z tym środowiskiem to media mu tą przynależność przypisują dla uatrakcyjnienia materiału.

Jan Maria Rokita też robił burdy w samolocie a niby był poważnym politykiem Duży uśmiech

Ale chyba żadnego głośnik nie wyrwał najwyżej opóźnił wylotUśmiech

O tym, że nasze służby bezpieczeństwa chyba z wyjątkiem straży pożarnej są niewydolne i nieudolne nie musisz mnie przekonywać.UśmiechOczko
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):
nonkonformista napisał(a):To mogli obronić tę kobietę. Obezwładnić napastnika i tyle. Do tego nie potrzeba robić jakiejś wielkiej zadymy.

Wg niektórych relacji tak właśnie przecież było. Gość babkę uderzył więc jakiś kibol wziął ją w obronę. Na co koledzy Meksykanina przyszli mu gromadnie  z pomocą.
Za bardzo nie widzę w takiej sytuacji innej opcji zachowania niż tą którą wybrali kibole ruchu. Mieli czekać na policję i patrzeć najpierw jak ktoś bije kobietę a potem na to jak w kilkunastu chłopa meksykanie butują ich znajomego? (to, że sami pewnie potem w kilkunastu butowali Meksykańców to już nieco inna inszość Język )

Heh, z taką właśnie żartobliwie wspomnianą przez ciebie biernością zachowali się Niemcy względem poczynań uchodźców.

Cytat:To co mnie rozpiernicza to wczorajsze relacje mediów z których można było wywnioskować, że na spokojnych i grzecznych Meksykanów napadli bez powodu kibole. I jak wczoraj jeszcze ktoś mógł w to wierzyć, bo bądź co bądź kibole przyzwyczaili do takich zachowań to aby zgodnie z dzisiejszymi doniesieniami aby dalej w czambuł potępiać kibiców za to zajście to trzeba mieć Gazetę Wyborczą zamiast mózgu.

I znów dostrzegam podobieństwa między tą, a obecną sytuacją. Media, te "mainstreamowe, wolne i demokratyczne" Oczko  Jakoś tak dziwnym trafem zawsze w takich sytuacjach dążą do wybielania obcych jednocześnie obciążając rdzenną ludność. W przypadku kiedy nie da się kogoś wybielić, np. uchodźców w Kolonii, "demokratyczne" media sprawę wolą przemilczeć.

---

Tak ogólnie odkopuję temat, bo chciałem pogadać znowu o kibolach. W kontekście aktualnej sytuacji społeczno-politycznej. 

Wiadomo, że kibice są agresywni, nietolerancyjni itd.; że w czasie pokoju sprawiają problem, bo lubią burdy, zamieszki i walkę z policją, ale:

- powoli nastają czasy niepokoju, w których to kibice w pełni będą mogli wykorzystać swój potencjał
- każdy ma swoje hobby.. ich hobby to prawdziwa walka, a więc będą mogli połączyć "pracę" ze swoją pasją
- są synami tej ziemi i jako tacy ludzie potrafią się tu w miarę normalnie zachować w sensie, że najczęściej potrafią realizować swoje hobby w miejscach, w których nie czynią szkód postronnym osobom (ustawki w lasach)
- ich ilość (w praktycznie każdym mieście) jest wystarczająca do sprostania zadaniu jakim jest zohydzenie imigrantom ewentualnego pobytu w Polsce
- są konieczni jako "mniejsze zło" (lepiej, żeby to z nimi policja się trochę męczyła niż żeby policja i służby specjalne męczyły się inwigilacją i walką z ludźmi, którzy chcą Europejczyków zabijać - lepsi kibice, którzy biją się między sobą niż muzułmanie, którzy dokonują masowych morderstw, gwałtów itd. na całym ogóle społeczeństwa)
- to tacy właśnie ludzie mają/mieliby w razie czego na tyle odwagi by wpaść w tłum panoszących się uchodźców

Ogólnie gdyby to ode mnie zależało, to dałbym im ciche przyzwolenie na działalność dyskryminacyjną (bicie chamsko zachowujących się muzułmanów). Wada jest jedna poważna - na pewno rykoszetem oberwałyby też niewinne osoby - normalni wartościowi imigranci. 



Na górze mamy namiastkę typowej muzyki polskich kibiców, a na dole widzimy "husarię":



Jak widać po komentarzach poglądy mają bardzo radykalne i nigdy nie będą mieli dla nich jakiegoś większego poparcia społecznego. Ale mogą liczyć na poparcie dla niektórych działań.

Najlepiej byłoby gdyby w Polsce nadal był chujowy socjal - najlepiej nie mieć w ogóle problemu z uchodźcami-najeźdźcami. Moje dywagacje dotyczą przyszłości i myślę, że będą aktualne w jednej sytuacji - jeśli Niemcy przekupią/w jakiś inny sposób przekonają naszych polityków do przyjęcia naprawdę dużej liczby uchodźców (np. powiedzą tak - "to my, Niemcy będziemy stale płacić wysoki socjal na imigrantów, których od nas przyjmiecie plus jeśli się zgodzicie, to damy wam intratne posadki w instytucjach UE"). Obecna liczba jaką ma przyjąć Polska - niecałe 10 000 (+30 000 zakładając że każdy uchodźca ściągnie kolejnych trzech należących do jego rodziny - bo będzie miała taką możliwość) to mało i myślę, że problemów nie będzie.

Chciałem też dodać, że dzięki brakowi multikulturalizmu nasze państwo ma ogromne oszczędności z tej racji, że nie musi zwiększać liczby służb typu wojsko, policja itp. by był porządek; nie musi wydawać kasy na inwigilację muslimów; nie jest też obciążone garbem imigrantów ekonomicznych. Firmy ubezpieczeniowe nie muszą uwzględniać plagi podpalanych samochodów (gdyby takowa była, to przypuszczam, że każdy Polak musiałby płacić wyższe składki). Wszyscy też mamy ogromny komfort psychiczny, że nasze kobiety, dzieci, rodzice, dziadkowie mogą wyjść na dwór i nie zostaną napadnięci/pobici/okradzeni/molestowani/gwałceni.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Chuja tam a nie kibice. Na Zachodzie to niby ich nie ma? Albo nie było? Co więcej byli cholernym problemem np. w WB. Jakoś nic nie zdziałali przeciw imigrantom, za to robili tęgi rozpierdol swoim rodakom, w swoich miastach.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Polscy kibice nie boją się zaczepić zwykłego człowieka, za to geja w rurkach nie ruszą bo wiedzą, że mieliby na głowie całą redakcję Uwaga TVN . Nie wierzę, że ludzie tego pokroju mieliby nas uchronić przed islamistami machającymi maczetami. Kibice to są dobrzy jedynie w atakowaniu bezbronnych.
Odpowiedz
Zdarzają się u lumbera posty, z którymi się zgadzam, zdarzają się takie, z którymi mogę polemizować oraz takie, gdzie po prostu za chuj nie mogę zrozumieć, co poeta miał na myśli. Żyjemy w ramach pewnej cywilizacji, do której zasad należy między innymi to, że się nie stosuje odpowiedzialności zbiorowej według etnicznego klucza. Więc nie rozumiem, w jaki sposób ludzie napierdalający każdego, kto ma śniadą cerę mają pomóc nam ratować tę cywilizację. Nie rozumiem też, w jaki sposób bandyta pogłębiający przez przemoc rozdziały pomiędzy "nami" a "nimi" ma przyczynić się do przyjmowania przez "nich" "naszych" wartości i jakkolwiek zwiększyć nasze bezpieczeństwo.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
zefciu napisał(a): Zdarzają się u lumbera posty, z którymi się zgadzam, zdarzają się takie, z którymi mogę polemizować oraz takie, gdzie po prostu za chuj nie mogę zrozumieć, co poeta miał na myśli. Żyjemy w ramach pewnej cywilizacji, do której zasad należy między innymi to, że się nie stosuje odpowiedzialności zbiorowej według etnicznego klucza. 

Lumberjack napisał:

Cytat:Ogólnie gdyby to ode mnie zależało, to dałbym im ciche przyzwolenie na działalność dyskryminacyjną (bicie chamsko zachowujących się muzułmanów).

Odpowiedzialność jest według religijnego klucza (no chyba, że muzułmanie to grupa etniczna) i nie jest zbiorowa tylko skierowana wobec konkretnych przybyszów (i pseudoautochtonów*), którzy nie mają pokory, nie szanują lokalnych zwyczajów, praw i kultury. Jeśli nie chcą się podporządkować naszym prawom, to powinno się porachować im kości. Język przemocy zrozumieją - sami go używają. 


Cytat:Więc nie rozumiem, w jaki sposób ludzie napierdalający każdego, kto ma śniadą cerę mają pomóc nam ratować tę cywilizację.


Muslimy używają przemocy do niszczenia naszej cywilizacji, my możemy używać przemocy do niszczenia ich. W średniowieczu ludzie nie bali się używać przemocy. Gdyby byli takimi słabymi mentalnie ludźmi jak np. współczesne społeczeństwo niemieckie, to już w średniowieczu muzułmanie władaliby całą Europą.

Cytat:Nie rozumiem też, w jaki sposób bandyta pogłębiający przez przemoc rozdziały pomiędzy "nami" a "nimi" ma przyczynić się do przyjmowania przez "nich" "naszych" wartości i jakkolwiek zwiększyć nasze bezpieczeństwo


W Niemczech, Francji czy Holandii żyje już trzecie pokolenie obcych, wobec których nie stosowano przemocy, a którzy to właśnie pokazują gdzie mają "nasze" wartości. Nie asymilują się, nie chcą asymilacji, ich asymilacja nie jest możliwa przy tak dużej liczbie nieustannie napływających ludzi obcych kulturowo. Nie rozumiem w jaki sposób twój brak przemocy ma przyczynić się do przyjmowania przez nich naszych wartości, skoro do tej pory się do tego kompletnie nie przyczynił.

Trzy pokolenia, a efekt chuja warty. Czas pokoju minął. Ileż można mieć wobec nich cierpliwości? Ile generacji potrzeba, żeby się zmienili z bandytów i pasożytów socjalnych w porządnych obywateli? Jeszcze 3, 6 czy może 10? A może nigdy się nie zmienią?

Wiem, że przemoc i wojna to nic fajnego, ale jest to konieczne mniejsze zło. Jest konieczne bo nie każdemu da się coś wytłumaczyć słownie; nie każdego da się przekonać do rozsądku. Jak nie wierzysz - zapytaj się Karola Młota Oczko

*pseudoautochton - człowiek, który już urodził się np. na terenie Francji, ale nie ma z nią nic wspólnego, bo żyje w getcie w którym obowiązuje jego muzułmańska kultura. Jest wychowany w pogardzie wobec Europy i jej wartości.

Nerwomancjusz napisał(a): Chuja tam a nie kibice. Na Zachodzie to niby ich nie ma? Albo nie było? Co więcej byli cholernym problemem np. w WB. Jakoś nic nie zdziałali przeciw imigrantom, za to robili tęgi rozpierdol swoim rodakom, w swoich miastach.

Wydaje mi się, że na Zachodzie istnieją w postaci szczątkowej. My mamy w pełni rozwinięty ruch złożony zarówno z prostych bydlaków jak i wykształconych ludzi czy przedsiębiorców. Masz jakiś przykład tęgiego rozpierdolu jaki zrobili polscy kibice w polskich miastach?

łowca napisał(a): Kibice to są dobrzy jedynie w atakowaniu bezbronnych.

Czy jesteś świadomy, że piszesz w wątku, którego tematem byli kibice walczący z Meksykanami zaczepiającymi Polki? Trochę to koliduje z twoim mniemaniem...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Odpowiedzialność jest według religijnego klucza
Już się zdarzyło w Poznaniu, że syryjscy chrześcijanie dostali od jakichś "patryjotów" po ryju. Czekać tylko, aż wpierdolą jakiemuś Gruzinowi, czy po prostu Polakowi o ciemniejszej karnacji.

Cytat:i nie jest zbiorowa tylko skierowana wobec konkretnych przybyszów (i pseudoautochtonów*), którzy nie mają pokory, nie szanują lokalnych zwyczajów, praw i kultury. Jeśli nie chcą się podporządkować naszym prawom, to powinno się porachować im kości. Język przemocy zrozumieją - sami go używają.
No tak. Zapomniałem, że kibole, zanim komuś wpierdolą, przeprowadzają najpierw dogłębną analizę i bezstronny proces w celu ustalenia tych faktów.
Cytat:Nie rozumiem w jaki sposób twój brak przemocy ma przyczynić się do przyjmowania przez nich naszych wartości, skoro do tej pory się do tego kompletnie nie przyczynił.
A skąd bierzesz to "kompletnie". Byli tacy, którzy się zasymilowali? Byli. Więc jednak nie kompletnie.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
Obawiam się lumber, że Twoje pomysły skończyłyby się właśnie na napierdalaniu każdego o ciemniejszej skórze, łącznie z turystami z Portugalii. A z tymi kibicami w końcu zdaje się okazało się, że nie zaczepiali żadnych Polek. Po prostu dwie grupy debili się pobiły. Tym bardziej pomysły, że agresywne typki szukające byle pretekstu do bójki staną się nagle wielkimi obrońcami narodu można włożyć między bajki. Zresztą podejrzewam, że zamiast przyspieszonej integracji dorobilibyśmy się permanentnej wojny ulicznej.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości