Rothein napisał(a):Czyli mój związek z moją ex-żoną [rozwód był kilkanaście dni temu] opierał się na prostytucji, bo trwał mniej niż 10 lat? ROTFL
Przecież nie jesteś pedałem, piszę o gejach i ich związkach co ma do tego Twój ex-związek? ;]
Nie przyrównuj związków homoseksualnych do heteroseksualnych, to zupełnie inna sprawa. Znasz pare gejów którzy są razem od 10 lat ? Słyszałeś o czymś takim ? Par heteroseksualnych znajdziesz o takim stażu małżeńskim miliony ;] a geje statystycznie zmieniają partnerów jak rękawiczki i przeciętny związek ich trwa maksimum 2 lata , więc o jakich uczuciach można mówić ? Zwykłe pożądanie ( zaburzenie popędu ) takich ludzi zwykło się nazywać potocznie wykolejeńcami seksualnymi. To dziwne że sprowadzasz uczucia pomiędzy dwiema płciami (kobietą i mężczyzną) do zwykłej rutyny jaką jest wzajemna penetracja odbytu u gejów. Nie przyrównywałbym miłości do kobiety do ''miłości'' pomiędzy dwoma facetami, to absurd. Kto gra role kobiety a kto mężczyzny ? Kto jest dżentelmenem ? Kto jest w ich przypadku płcią piękną ???? Miłośc ta jaką znamy ze świata heteroseksualnego nie ma nic wspólnego ze związkami pedałów, którzy są ze sobą na zasadzie po prostu ''bycia ze sobą wśród swoich'' i na zasadzie zwykłego stosunku analnego, sprawiającego rozkosz.
Rothein napisał(a):A w dalszej części postu właśnie odmówiłeś im ludzkich uczuć! Sprowadziłeś związki gejów do prostytucji. Ja bym nie chciał żeby ktos mi wmawiał że mój związek z Asią opiera sie na prostytucji...uznałbym to za obraze
Pedofile walczący o swe prawa też nie chcieliby by ich poczynania nazywano dziecięcą prostytucją czy wykorzystywaniem dzieci ;] Zastanów się skoro związki pedałów opierają się na innych relacjach niż nasze, niemożliwym jest ba idiotycznym jest przyrównywanie ich łózkowych igraszek do seksu pomiędzy kobietą a mężczyzną. Poza tym miłość ta z prawdziwego zdarzenia jest tylko i wyłącznie pomiędzy kobietą a mężczyzną, nie ma miłość gejów czy lesbijek ,równie dobrze możnaby powiedzieć że zoofile kochają swe zwierzeta brrrr dla mnie homoseksualizm do choroba, na którą medycyna nie ma ratunku póki co. A to że tolerujemy ich to właśnie zasługa demokracji i wolności słowa, skoro jesteś tak liberalny w swych postanowieniach akceptuj także pedofili i innych którzy walczą o swe prawa dewiantów ;] Bo co to za tolerancja ? Ty masz decydować o tym kto może być człowiekiem a kto nie ? Gdzie jest autorytet i kim są piewcy etyki ? Pedofil również zada Ci pytanie: ''wybacz Rothein ale ja po prostu kocham te dzieci, dlaczego chcesz mi odebrać prawo do tych uczuć ? '' ;] Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Rothein napisał(a):uznałbym to za obraze
Z kolei niektórzy heteroseksualiści mogliby poczuć się urażeni że sprowadziłeś i zrównałes miłośc pomiędzy kobietą a mężczyzną do pedalskich wybryków
pzdr
