A niech sobie i geje będą "wykolejeńcami seksualnymi", co mnie interesuje jak ktoś ich nazwie?! Nikogo nie krzywdzą, to nie widze powodu abym coś do nich miał. Krótko. Pedofil krzywdzi, czyli "coś mam do niego". Krótko. A to że komuś homoseksualiści się niepodobają, to niestety jego problem. Mnie także wiele rzeczy sie niepodoba, i co? Mam walczyć o jakieś zmiany bo mnie się coś niepodoba? Byłoby to nieco dziwne... :wink: Tolerancja polega na tym że pozwalamy innym ludziom mieć inne zainteresowania, poglądy, własne zdanie. I tolerancja kończy się tam gdzie czyjeś zainteresowania, poglądy i czyny powodują do cierpienia i krzywdy innych. Ot co. Czyli, czy komuś geje się podobają czy nie, jeżeli deklaruje się być człowiekiem tolerancyjnym, ścierpieć ich musi. Pedofilii zaś tolerować nie można bo wiąże się zawsze z krzywdą. To jest moje zdanie. Zawsze po stronie człowieka, ale nie po stronie bólu i zbrodni.
Co do demonizowania homoseksualistów, to jest to nic więcej jak przejaw ciemnogrodu. Nic więcej.
Co do demonizowania homoseksualistów, to jest to nic więcej jak przejaw ciemnogrodu. Nic więcej.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.

