Cytat:Na zachodzie dzieci wychowywane przez pary homo jużdorosły, i okazało się że współczynnik homo , jest taki sam jak wśród dzieci wychowywanych przez heteroseksulnych rodziców (czyli ok 5% homo wśród tej młodzieży). Prosze daruj powtarzanie już dawno obalonych stereotypówDane wyssane z palca. W Holandii procent homoseksualistów wśród dzieci wychowanych przez pary homoseksualne wynosi 24%, podczas gdy w pozostałej części holenderskiego społeczeństawa nie przekracza 9% (z uwzględnieniem biseksualistów).
Przeczy to jednocześnie tezie, że z homoseksualizmem się człowiek rodzi - co w tej chwili sobie uzmysłowiłem. Poprzednio byłem przekonany, że tak jest. Zatem zapiegi gejów na rzecz uzyskania praw do adopcji mają określony cel. Jedyne pocieszenie to to, że "im więcej gejów, tym mniej gejów" - na zasadzie "im więcej piję, tym mniej piję".

Zwolenników prawa do adopcji przez pary homoseksualne chciałbym zapytać, czy mieliby coś przeciwko adopcji dzieci prze kluby gejowskie, np. siedmiu gejów adoptuje dziecko.
Poza tym dziecko wychowywane przez gejów stawia się (bez jego zgody) w sytuacji dyskryminacji obyczajowej - no chyba wiadomo dlaczego? Drwiące uwagi typu "Co tam u Twoich tatusiów? To w makabryczny sposób może uszkodzić psychikę dziecka heteroseksualnego z natury.
To beer or not to beer? That's a question.

