skończyłem "Szachinszach" Kapuścińskiego (książka naprawde świetna, znakomicie poszerza spojrzenia na współczesny Iran i choć podręcznika historii nie zastąpi, to przynajmniej uniejednoznaczni przekaz medialny czy mantre pilastra) a obecnie na stole leży otwarta "Martwa natura z wędzidłem" Herberta.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut

