[Wookie]

Oficjalnie bezrobocie jest rzeczywiście ogromne

A nieoficjalnie może jeszcze większe...

Bliska jest mi koncepcja etyki sytuacyjnej, uważam, że nie każde kłamstwo jest złe. Wszystko zależy od kontekstu, okoliczności. To samo ze zdobywaniem pracy.

Do celu nie można - moim zdaniem - iść po trupach. A tak, wielu Polaków idzie...

To znaczy ni mniej ni więcej, że Polacy mają własne zdanie odmienne od dogmatów. Czy to jest złe, że myślą samodzielnie?

Oczywiście nie. Złe jest to że mienią się katolikami.

Czy to jest ten twój powód do zmartwień? Smile

Nie wiem co to znaczy "ubywa". Dokonuje aktu apostazji? Nie chodzi na msze?

Ja nie lubię szczerości.

Jacku, mówię o konkretnym przypadku. Wiadomo że nie wygarne przyjacielowi co mi się w nim nie podoba, ale czym innym jest to, a czym innym przynanie do własnych poglądów.

Nie mogą się zaszyć w dogmatyzmie, bo nie znają dogmatów Wink Very Happy

"w swoim dogmatyźmie" a nie w kościelnym

A to Polska z tym nie walczy? Wydawało mi się, że złapano kolesiów co robili tamtą stronkę.

Ale stronka cały czas jest i po tych złapaniach ataki mogą się jeszcze nasilić.
Jest prosty sposób na jej zablokowanie i najlepiej wiedzą o tym goście z Kidprotect którzy zajmują się blokadą stron o tematyce pedofilskiej (i to naprawdę umieszczonych nie tylko na polskich serwerach)