Wyobraź sobie, że wiem :mrgreen:
Krzysiu, współczucia. Dla mnie na pewno to nie byliby przyjaciele... Ale lepiej mieć kilku takich, co Cię rozumieją, niż kilkunastu, co Cię oplują.
Krzysiu, współczucia. Dla mnie na pewno to nie byliby przyjaciele... Ale lepiej mieć kilku takich, co Cię rozumieją, niż kilkunastu, co Cię oplują.

