Marcin_77 napisał(a):Rambo 4 to tzw "niezamierzona komedia". tzn film jest niby na poważnie, ale nie trzyma się przysłowiowej "kupy", co powoduje salwy śmiechu podczas jego emisji. Coś podobnie jak nasz rodzimy "Wiedźmin" (pamiętacie choćby "krasnoludy", małego smoka na kółeczkach, mimika, którego grało jakieś dziecko z Downem czy pełnego patosu Żebrowskiego)
Głównym bohaterem filmu było to działko zamontowane na samochodzie
Fabuła - wiadomo, ale efekty zarombiste!

