Enkidu napisał(a):Pomimo że oba filmy mają takie samo przesłanie, to znaczy; Dlaczego świat jest taki zły i straszny, a chrześcijaństwo dobre i wspaniałe- to są z zupełnie innej ligi.tyle, że w pasji nie ma żadnego pozytywnego bohatera
Pasję radzę oglądać tylko w wypadku, gdy nie chce się nie chcieć, a LB jest zbyt skomplikowane.

no i filmiki gibsona nie należą do ambitnych. typowe hollywoodzkie produkcje dla ludu.
zarzuciłem sobie tą pasję. w ogóle jakoś inaczej rozumiem tą historię. jezus nie odkupuje grzechów ludzi. to raczej jahwe odkupuje swoje grzechy wobec ludzi składając swojego syna w ofierze :mrgreen: wtedy to opowiadanie ma większy sens.

