pilaster napisał(a):To znaczy nie wygrzebywał żarcia ze śmietników? Pewnie niemile:. Coż za rozczarowanie dla kkapa. Papiez nie grzebie po śmietnikach w poszukiwaniu jedzenia. :mrgreen:
A w Polsce woził sie najbardziej luksusową limuzyna na świecie. marki "STAR"mile:
Uprzejmie proszę Cię (na razie proszę) o to abyś nie wkładał w moje (ani niczyje inne) usta tego czego nie powiedziałem.
Podejrzewam, że papież jadał jednak bardziej wykwintne potrawy niż np. kkap. Poruszał się bardziej komfortowo. Nie jak kkap częstochowskim MPK tylko prywatnymi furami. Nie latał jak kkap rejsowymi tanimi liniami tylko wynajętymi samolotami. Mógłbym mnożyć przykłady. OK - ja nie mam pretensji, że nie żył jak biedak. Tylko niech ludzie głupot nie gadają, że żył bo to nieprawda.
pilaster napisał(a):Gdzie kiedy i w jaki sposób poprzednik zapowiedział "dogłębną kontrolę finansów" Watykanu?
I jakie okoliczności jego śmierci były "niewyjaśnione"? Konkretnie czym się procedury po śmierci poprzednika różniły od procedur po śmierci samego JP2?
Przecież to prawda znana powszechnie, mówili o tym nie raz w mediach. Nie chce mi się szukać. Poszukam jak Ty znajdziesz coś o tych śmieciach bo Twoje słowa są jak dla mnie mało wiarygodne ;] Być może po prostu teraz zdefiniowałeś sobie państwo jako mafię. Wszak bardzo lubisz tworzyć swoje definicje i wg nich kategoryzować ludzi.


mile:. Coż za rozczarowanie dla kkapa. Papiez nie grzebie po śmietnikach w poszukiwaniu jedzenia. :mrgreen: