kkap napisał(a):No dobra, jak masz tworzyć gadkę o relatywizmie to prawie nie ma rzeczy nierelatywnych. Poziom biedy odnoszę w tym wypadku do naszej średniej krajowej, która ogólnie patrząc na świat jest wysoka. Papieża była dużo wyższa, dam sobie głowę uciąć, że był on w gronie 1% osób o najwyższym standardzie życia..
Zapewne był jeżeli chodzi o potencjał. Natomiast jezeli chodzi o rzeczywisty tryb zycia, to raczej był w niższym centylu. Żył na niższym poziomie niż go było faktycznie stać.
Cytat:Były jaja, bo standardem jest to, że politycy latają za granicę rządowymi samolotami za nasze pieniądzeWydaje mi się, że jeżeli koszta podróży można obniżyć to można to zrobić. Nie raz wiadomo, że na miejscu trzeba latać z miejsca na miejsce i wtedy rządowy samolot jest niezbędny. Natomiast jeżeli lot odbywa się tylko np. z Warszawy do Nowego Jorku i z powrotem, to dlaczego politycy nie mogą lecieć lotem rejsowym, załóżmy w biznes klasie? Bo są politykami? To trochę IMHO za mało
Co innego jakiś tam polityk, choćby w randze premiera, w podrózy roboczej, a co innego głowa państwa w podrózy oficjalnej. Prawdę mówiąc nie słyszałem o przypadku, aby głowa jakiegoś państwa wyruszała na oficjalne wizyty zagraniczne samolotem rejsowym.
W końcu Wojtyła (a i Ratzinger) jako kardynałowie latali normalnie samolotami rejsowymi. Czy po wyborze na papieża tak nagle zasmakowali w luksusie?
Pewien zakompleksiony frustrat:
Cytat:Watykan ma swoja stację telewizyjną, która nazywa się Centro Televisivo Vaticano. Jej adres to: THE VATICAN TELEVISION CENTER
Via del Pellegrino - 00120 Vatican City
Prosze zatem o podanie na jakim kanale, w jakiej kablówce, czy na jakim satelicie można ta telewizje oglądać :mrgreen:
Stacja telewizyjna to nie organizacja, która nagrywa materiał filmowy (wtedy stacją telewizyjną byłoby każde przedsięwzięcie typu "kręcenie filmów z wesela"), choćby i się tak nazywała ale taka organizacja, która program telewizyjny nadaje.
Cytat:
Jan Paweł I, zaraz po wyborze, zapowiedział dogłębną kontrolę finansów.
O tak, to już słyszeliśmy. Tylko kiedy zapowiedział, w jakiej formie zapowiedział? I co to znaczy "zaraz po wyborze" Godzinę?, Dzień, tydzień?, miesiąc? Bo więcej czasu już nie miał.
Cytat:
Pieniądze pochodziły z wielkich zysków jakie IOR i Banco Ambrosiano generowały ze sprzedaży francuskich pocisków zdalnie sterowanych dla Argentyny.
I znowu. Ile tych pocisków (chodzi o "Excocet") sprzedano Argentynie? I jaka była w tym rola IOR?
Jezeli się policzy ilośc "Exocetów", kóre posiadala wtedy Argentyna (nie więcej niż kilkanaście), ich koszt, i ile z tego mógł wziąć pośrednik, to się okaże, że te zyski, jezeli w ogóle nie zostały wyssane z brudnego palucha, nie mogły byc dla IOR "wielkie"


Wydaje mi się, że jeżeli koszta podróży można obniżyć to można to zrobić. Nie raz wiadomo, że na miejscu trzeba latać z miejsca na miejsce i wtedy rządowy samolot jest niezbędny. Natomiast jeżeli lot odbywa się tylko np. z Warszawy do Nowego Jorku i z powrotem, to dlaczego politycy nie mogą lecieć lotem rejsowym, załóżmy w biznes klasie? Bo są politykami? To trochę IMHO za mało