Bart napisał(a):Ale mniejsza nawet o to. Oddałbym lewe płuco, by móc żyć w wyznaniowym kraju katolickim rządzonym przez ludzi pokroju Hellera, pilastra i Wuja. Reprezentują oni (no dobra, Hellera nie znam osobiściejestem sceptyczny w tej kwestii. mimo fajnych wierzących katolików, chrześcijan, judaistów, również księży, rabinów itd. doktryna przez samo ich istnienie nie zmienia się ani na jotę, chyba, że coś z tym zrobią.) najlepsze ideały swojej religii. Gdyby stanowili większość, antyklerykalizm umarłbym śmiercią naturalną z powodu braku wrogów.
wbrew temu co może niejeden czytacz sobie myśleć, nie jestem ateistą z powodu antyklerykalizmu, ale dlatego, że odrzucam doktrynę katolicką (protestancką, prawosławną, judaistyczną...). antyklerykałem jestem z powodu liberalizmu, a nie z powodu nie istnienia bądź istnienia jakiejś istoty nadprzyrodzonej.
zresztą gdyby ci fajni wierzący zasiedli na stołkach biskupów i innych mających władzę katolickich dygnitarzy, robili by to samo co oni. taka już ludzka natura. jestem jednak optymistą, to jednak ideologia katolicka jest chora, a nie człowiek jako taki.
nie oddałbym więc nawet palca za ich rządy, nie byłyby inne od obecnych. wymiana kadr nigdy nie zmienia instytucji i jej zasad sama przez się.
Cytat:Możemy się oczywiście spierać na forum w kwestiach światopoglądowych, bo to rozwija i uczy myślenia. Jednak nie powinniśmy budować barykad, a raczej działać razem we wspólnym celu, jakim jest ucywilizowanie ludzkości (zacznijmy od naszych znajomych) i uświadomienie jej, że można żyć w zgodzie z ludźmi innych wyznań i narodowości.akurat to nie my przypuściliśmy zajadły atak na inaczej myślących userów naszego forum, ale to oni ślepo atakują wszystkich, którzy nie są z nimi przeciwko "nowemu ateizmowi". można to ignorować, ale tylko do czasu.

) najlepsze ideały swojej religii. Gdyby stanowili większość, antyklerykalizm umarłbym śmiercią naturalną z powodu braku wrogów.