Cytat:Jednak najgorszym filmem jaki oglądałam to 'makrokosmos'. Oglądanie ptaszków może być naprawdę strasznie nudne.
Bosz :roll: To jest po prostu kuriozalne ze w takim temacie tak piekne filmy sie pojawiaja. Juz naprawde, troche wyczucia, od "mi sie nie podoba" do "to jest kino zalosne" jest daleka droga.
Tymczasem!
Left Behind
Jak wiadomo w USA wielka popularnoscia ciesza sie chrzescijanskie apokaliptyczne opowiastki z serii "Left Behind". Dzieki Simpsonom (Homer ogladal film "Left Below") dowiedzialem sie ze istnieje ich wersja filmowa i postanowilem sobie obejrzec... cala trylogie... generalnie... tak... I przez pierwsza minute pierwszej czesci pomyslalem ze moze nie bedzie tak zle, ze przeciez to bardzo popularne, ma nawet znosne noty na imdb i w koncu jest o apokalipsie a wiec Antychryst bedzie i jezdzcy apokalipsy, zaglada swiata no sila rzeczy musi sie dziac...
Mysle ze poniekad troche to mowi o poziomie tej wiary, tego amerykanskiego pop-chrzescijanstwa, ultra-prymitywnej, mega-tepej, szkaradnej, wstretnej, zionacej umyslowym opoznieniem bestii. Nie dalem rady obejrzec calosci, rzecz jest skrajnie idiotyczna, naprawde moge wybaczyc brak funduszy na jakiekolwiek znosne efekty specjalne (choc z drugiej strony rozsadek podpowiada ze jak sie nie ma pieniedzy na efekty specjalne to lepiej nie robic glupich scen z eksplodujacymi eskadrami samolotow), moge wybaczyc czerstwosc aktorow i ogolna dretwote rezyserii ale scenariusz, na napletki filistynczykow, scenariusz... Nawet ja nie zywie tak wielkiej pogardy dla chrzescijanstwa jak autorzy tego filmu... Absolutnie rzadzi motyw z poczatku trzeciej czesci kiedy oddzialy "Tribulation Force" (banda opoznionych w rozwoju kretynow) wpadaja do magazynu Antychrysta (jakas przybleda z Rumunii [naprawde]) i w brawurowej akcji militarnej (jeden polegl) wykradaja ciezarowke... Biblii... :| Czujcie absurd, wpadaja do tej bazy, akcja, krzyki, strzelaja i nagle "Come on! We got get these Bibles out of here!"... myslalem ze sie przeslyszalem ale nie, naprawde uratowali ciezarowke Biblii... Antychryst musial byc zalamany... A swoja droga niezly spryciaz z tego Antychrysta, nagle znikniecie setek milionow ludzi (w tym wszystkich dzieci) wytlumaczyl promieniowaniem radioaktywnym z bomb atomowych... kto by nie uwierzyl... zwlaszcza kiedy pod reka nie ma Biblii by dowiedziec sie prawdy
Jezdzcow apokalipsy nie ma w ogole. Sa jakies dwa dziady zionace ogniem z paszczęk.
Nie wiem jak sie konczy bo nie wytrzymalem ale jak mniemam Antychryst przegrywa, przychodzi Chrystus, niewierni trafiaja do piekla, wierni w niebie moga przez wiecznosc ogladac "Left Behind", ja rzygam.
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

