Godsend - film, który wpadł mi w ręce pod postacią dodatku do "Dziennika" - fabuła zbudowana wokół nieprawdopodobnego pomysłu mającemu mieć moralizatorski wydźwięk. Najsmutniejsza była jednak bezpłciowa gra Roberta De Niro, nie wspominając już o odtwórcy roli Zachary'ego - daleko mu do małego aktora z "Szóstego zmysłu"
[url="http://www.youtube.com/watch?v=_A_arjPCKXA"]
[/url]
[/url]

