Podręczniki czytam... o_O
Dostałam Szyfr Aleksandra Wielkiego na imieniny od ojca i jak na razie przeczytałam cztery strony. Potem mi skonfiskował i sam czyta. Wrrrr. A zapowiada się fajnie.
Dostałam Szyfr Aleksandra Wielkiego na imieniny od ojca i jak na razie przeczytałam cztery strony. Potem mi skonfiskował i sam czyta. Wrrrr. A zapowiada się fajnie.
Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:

