avidal napisał(a):Wegetarianin coś poświęcił, ma prawo do poczucia dumy. Co poświęciłeś Ty, nie licząc czasu potrzebnego na oblizywanie palców?
A ja się mogę czuć dumny, że jem to co lubię pomimo tego, że niektóre osoby tworzą mi wykłady moralne. Na co dzień nie obnoszę się z mięsożerstwem ani nie kryję. Ale jak spotkam wojującego wege to zaczynam być niemiły i zaczynam dość ostro ironizować

