1) Ponieważ istnieje uniwersalna ludzka natura, to istnieje róniez uniwersalna, ponadkulturowa moralność. Nie dotyczy może ona wszystkich aspektów zawartych w różnorakich lokalnych kodeksach etycznych, pisanych i niepisanych, ale jeśli chozi o fundamentalne wartości, jakie wynikają z dążenia do życia i unikania bólu i cierpienia, wszyscy ludzie na całym świecie, bez względu na wyznanie, kulturę, płeć a nawet poziom inteligencji (do pewnego stopnia) mają genetycznie wkodowane przekonanie, co jest moralnie dozwolone, a co nie. Tyle, ze zbyt często łatwiej je ignorować, niż traktować z powagą i konsekwencją.
2)Zależym jakie warunki miałyby zapewnione kury w takiej hodowli. Jesli takie, jak to miejsce obecnie w wielkich fermach, na pewno byłoby to odrażające.
2)Zależym jakie warunki miałyby zapewnione kury w takiej hodowli. Jesli takie, jak to miejsce obecnie w wielkich fermach, na pewno byłoby to odrażające.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
R.Wright [i]Moralne zwierzę

