Póki Ci ludzie przyczyniają się do tego, że jest tu coraz lepiej - zupełnie nie interesuje mnie jak postrzegany jest patriotyzm* lub nacjonalizm*, obydwa we współczesnej formie są praktycznie zbędne. Trzeba tylko pilnować by nie były szkodliwe - a szkodliwość lub też zdegenerowanie tych wartości nawet sami przyznajecie, że widzicie.
* w oficjalnych tego słowach znaczeniu. Co dla mnie jest wystarczającym "patriotyzmem" opisałem już wcześniej a także można znaleźć to na początku pierwszej linijki tego postu.
* w oficjalnych tego słowach znaczeniu. Co dla mnie jest wystarczającym "patriotyzmem" opisałem już wcześniej a także można znaleźć to na początku pierwszej linijki tego postu.

