Czyli na czymś co jest nie wiadomo czym... i co mi to daje? To mi niczego nie tłumaczy, więc po co mi to?
Jestem świadomy swojego istnienia. Mam poczucie psychicznej ciągłości mojego "ja"(chodzi mi o to, że ciągle uważam się za tę samą osobę). I co z tego?
Jestem świadomy swojego istnienia. Mam poczucie psychicznej ciągłości mojego "ja"(chodzi mi o to, że ciągle uważam się za tę samą osobę). I co z tego?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

