[tKoeman]

Osobiście uważam, że przydałby się sumbol ateizmu, lecz nie taki stricte naukowy jak to amerykańskie A, wszak nie każdy naukowiec jest ateistą i vice versa.Raczej coś subtelnego i lekko kpiarskiego by się przydało-i taki symbolem jest Niewidzialny Różowy Jednorożec(jak ktoś myśli, że różowy kolor to obciach, to niech zobaczy 'Wściekłe psy')Wg wikedpeadii:
IPU jest Boginią w satyrycznej parodii religii, sformułowanej wg teistycznych wierzeń, która przybiera formę jednorożca, paradoksalnie, jednocześnie różowego i niewidzialnego.
Nikt w tą Boginię,oczywiście, nie wierzy, ale jest ona używana dość powszechnie do:
1.Ukazania trudności(czy nawet niemożności) w obalaniu zjawisk będących poza ludzkim poznaniem,
2.Podkreślania ignorancji i zabobonności wierzeń nadprzyrodzonych, poprzez,np:zmianę parametru 'Bóg' z 'IPU',
3.Ukazania sprzeczności boskich atrybutów,npprawiedliwy i miłosierny.
Celem tej śmiesznostki jest zmuszenie teistów do pamiętania, że ich nauki(kazania) będą postrzegane(przez ateistów) jak mające taką samą wiarygodność i powagę jak nauki ateisty o IPU.
"Niewidzialne Różowe Jednorożce są bytami o wielkiej duchowej mocy.Wiemy to, ponieważ są w stanie być jednocześnie różowe i niewidzialne.Jak we wszystkich religiach wiara w NRJ jest oparta jednocześnie na wierze i logice.Wierzymy, że są różowe, a z logicznego rozumowania wynika, że są niewidzialne, ponieważ ich nie widzimy."
Ten znaczek-maskotka służy jako znak rozpoznawczy ateistów, jednocześnie nie obrażając tych, którzy ateistami nie są.
Westchnienia do Bogini:
1.Niech będą błogosławione Jej Święte Kopyta.
2.Pokój z Nią.
3.Oby Jej kopyta nie były nigdy obute.(traci niewidzialność wtedy)
Można się podobno natknąć na kpiny z prawie nauki(teologii)w postaci żarliwych dysput(często zawiłych i rozwlekłych) na temat prawdziwej natury IPU(jakie są Jej faktyczne atrybuty, czy czasem staje się widzialna dla ludzi, którzy w Nią wierzą,itp.).Może sami poprowadzimy jedną?Ja kiedyś widziałem IPU-ktoś przeżył podobne doświadczenie?

Często można się spotkać z zarzutem, że ateiści też w coś wierzą(tzn. w nieistnienie Boga).A to jest nieprawdą, gdyż każdy szanujący się ateista wierzy w IPU. I każdemu teiście pozostaje wierzyć w nieistnienie IPU''

Nie wolno zapomnieć o Wielkim Adwersarzu IPU, którym jest Fioletowy Małż (Zagłady)-Purple Oyster (of Doom), który początkowo był jednym z Jej poddanych, ale został wypędzony z Jej Pastwisk za Ogromne Zło, którego się dopuścił,tzn próby przekonania pewnej nacji, że pepperoni i pizza grzybowa są smaczniejsze niż ananasy i szynka(które uwielbiają IPU).Niewierni, którzy dopuścili się herezji mają być kłuci rogami IPU-ów.

Tak już zupełnie poważnie uważam symbol widniejący na górze tej strony jako bardzo dobrze oddający "wiarę" ateistyczną.Wydaje mi sie, że pasuje do wszystkich i zadaje kłam tym, którzy uważają, że ateizm to zło wcielone.Bo w końcu Ona jest taka słodka i nas wszystkich kocha...