Już Ci tłumaczę po co mi odnajdywanie innych ateistów w najbliższym otoczeniu. Ponieważ wolę przebywać w kręgu ludzi INTELIGENTNYCH. A ateiści z reguły tacy są (z reguły mówię bo i czarne owce też się znajdą). Nie chcę już gadać z ludźmi którzy na każdym kroku próbują mi mydlić oczy.
Wolę zginąć za to że nie wierzę, niż wierzyć w to co nie istnieje. Odrzucam kajdany bezmyślnej wiary które mnie ograniczają. :evil:
,,Kocham ku*wy i chleb ze smalcem" :]
,,Kocham ku*wy i chleb ze smalcem" :]

