Tunga napisał(a):Avidal, nie rozumiem dlaczego tak boli cię krytyka. Skoro jesteś tak inteligenty, że potrafiłeś zbudować tak niezwykle subtelną ripostę, to na 100% musisz widzieć, że jest w tym ziarnko prawdy o czym mówię.Nie krytyka mnie boli, ta jest konieczna i korzystna w szerokiej perspektywie. Jesli cos mnie boli, to postmodernistyczna nijakość, którą forsujesz. W tym, co mówisz, nie dostrzegam ani ziarenka prawdy, a tylko dewaluację prawdy. To przykre, ze wciąż są ludzie, którzy nie chcą bądź nie potrafią przyjąć faktow do świadomości. Jeśli jesteś uczciwy w swojej niechęci i niemozności, czemu skupiasz się akurat na ewolucji i abiogenezie? Zanegować można wszystko, nawet to, ze Slońce pojawiało się na wschodzie horyzontu ze stałą częstotliwością 24 godzin przez miliardy lat. Czy taką wątpliwość też uznajesz za uzasadnioną? Ewolucja i ruch wirowy Ziemi mają równie solidne podstawy, tyle ze w pierwszym przypadku uważa się je za niewystarczające, w drugim nikt nie zgłąsza obiekcji. Dopuszczasz możliwosć, ze niegdyś Ziemia pogrążona była w wieloletnim mroku?
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
R.Wright [i]Moralne zwierzę

