Apostazja to paranoja. Nie będę odchodził od wiary, do której przynależności nigdy nie czułem.
A nawet jeśli gdyby... Widzieliście pewnie kiedyś wniosek o apostazję?
Prośba o nałożenie na siebie ekskomuniki...
Co ja się będę zwracał do kapłana katolickiego "Jego Ekscelencja Arcybiskup Jan Kowalski".
Jak nie wierzę, to nie jest on moim kapłanem. Może liczyć na zwyczajne "Pan Jan Kowalski".
Co dalej... swoją prośbę trzeba umotywować faktem łamania praw kanonicznych. Czy ja je znam... mam je w nosie!
Zakładając, że by mi się chciało kiedyś pójść do kościoła się wykreślić z metryk kościelnych, to jedyne co bym zrobił to napisał list, w którym:
-stwierdziłbym, że mój chrzest jest nieważny, bo nie byłem świadomy tego, co mi robią. Tym samym łamali moje prawa człowieka, ponieważ nie było to mi potrzebne do funkcjonowania w społeczeństwie i nie miało wglądu na moje dobro.
-natychmiastowe wykreślenie mnie z tych metryk.
-poprosiłbym o potwierdzenie listowne wykreślenia mnie z tych metryk.
-w razie jakichkolwiek problemów sprawę skieruję natychmiast do prokuratury.
A apostatą bym się nie czuł w żadnym wypadku. Apostazja to chrześcijański termin na określenie ludzi odchodzących od wiary.
Określenie ateistów na ludzi odchodzących od wiary to: "rozsądni realiści"
A nawet jeśli gdyby... Widzieliście pewnie kiedyś wniosek o apostazję?
Prośba o nałożenie na siebie ekskomuniki...
Co ja się będę zwracał do kapłana katolickiego "Jego Ekscelencja Arcybiskup Jan Kowalski".
Jak nie wierzę, to nie jest on moim kapłanem. Może liczyć na zwyczajne "Pan Jan Kowalski".
Co dalej... swoją prośbę trzeba umotywować faktem łamania praw kanonicznych. Czy ja je znam... mam je w nosie!
Zakładając, że by mi się chciało kiedyś pójść do kościoła się wykreślić z metryk kościelnych, to jedyne co bym zrobił to napisał list, w którym:
-stwierdziłbym, że mój chrzest jest nieważny, bo nie byłem świadomy tego, co mi robią. Tym samym łamali moje prawa człowieka, ponieważ nie było to mi potrzebne do funkcjonowania w społeczeństwie i nie miało wglądu na moje dobro.
-natychmiastowe wykreślenie mnie z tych metryk.
-poprosiłbym o potwierdzenie listowne wykreślenia mnie z tych metryk.
-w razie jakichkolwiek problemów sprawę skieruję natychmiast do prokuratury.
A apostatą bym się nie czuł w żadnym wypadku. Apostazja to chrześcijański termin na określenie ludzi odchodzących od wiary.
Określenie ateistów na ludzi odchodzących od wiary to: "rozsądni realiści"

