niewierzacy w boga dziela sie na inteligencje(w tym wiekszosc naukowow) i bandę ( satanisci i inne zbuntowane bydlo ktorym sie nie podoba etyka i moralnosc) , a wiec kazdy niech sie sam nazwie
"jeżeli jedna osoba ma jakieś urojenia, nazywamy to szaleństwem. Jeżeli wiele osób cierpi na to samo urojenie, nazywamy to religią"
"Czy żeby cieszyć się pięknem ogrodu trzeba wierzyć we wróżki, które go zamieszkują?".
"Czy żeby cieszyć się pięknem ogrodu trzeba wierzyć we wróżki, które go zamieszkują?".

