Beyond of the ring. Film ma ciekawą fabułę (nie kończy się happy endem, gł. bohater przegrywa walkę!), aczkolwiek gra aktorska i cała reszta potrafiłaby odstraszyć stado much od kupy g.... Swoją drogą, nastawiałem się na tak jakby turniej MMA/K1/Vale Tudo, ale walki w nim było nie za wiele :/
|
Najgorsze filmy wszechczasów
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

