Imponujace przekonanie o prawdziwoscie tego o czym sie pisze, przy kompletnym, doglebnym i bezgranicznym braku wiedzy.
Zaden z mechanizmow regulacji produkcji czerwonych krwinek nie ma mozliwosci "zapamietac" czegos takiego, jak 2 miesieczne interwaly oddawania krwi.
Chcialbym zauwazyc tez, ze zwiekszenie sie ilosci czerwonych krwinek w organizmie nie oznacza rownoczescie wzrostu ilosci krwi krazacej. Proces ten jest na tyle wolny, ze wskutek dziesiatkow roznych innych mechnizmow regulacyjnych, wzrasta co najwyzej hematokryt.
Mechanizmy regulujace wydzielanie soku, zoladkowego i produkcje krwinek sa rozne i nie sa ta zjawiska analogiczne.
A bol spowodowany nadprodukcja kwasu zaladkowego, moze i przechodzi, ale skutki takich dlugotrwalych ekspozycji moga byc niefajne.
Piszesz, ze wicaz masz ten efekt z krwotokami, mimo, ze krwi juz dawno nie oddajesz. Twierdzisz wiec, ze to na cale zycie zostaje? Wszak ostatni raz dawales krew 10-15 lat temu.
I jeszcze jedno aztec, jesli regularnie co miesiac puszcza ci sie krew, to moze to oznaczac, ze jest jeszcze cos o czym nie wiesz.
Zaden z mechanizmow regulacji produkcji czerwonych krwinek nie ma mozliwosci "zapamietac" czegos takiego, jak 2 miesieczne interwaly oddawania krwi.
Chcialbym zauwazyc tez, ze zwiekszenie sie ilosci czerwonych krwinek w organizmie nie oznacza rownoczescie wzrostu ilosci krwi krazacej. Proces ten jest na tyle wolny, ze wskutek dziesiatkow roznych innych mechnizmow regulacyjnych, wzrasta co najwyzej hematokryt.
Mechanizmy regulujace wydzielanie soku, zoladkowego i produkcje krwinek sa rozne i nie sa ta zjawiska analogiczne.
A bol spowodowany nadprodukcja kwasu zaladkowego, moze i przechodzi, ale skutki takich dlugotrwalych ekspozycji moga byc niefajne.
Piszesz, ze wicaz masz ten efekt z krwotokami, mimo, ze krwi juz dawno nie oddajesz. Twierdzisz wiec, ze to na cale zycie zostaje? Wszak ostatni raz dawales krew 10-15 lat temu.
I jeszcze jedno aztec, jesli regularnie co miesiac puszcza ci sie krew, to moze to oznaczac, ze jest jeszcze cos o czym nie wiesz.

