Klfov napisał(a):Sam za JKM średnio przepadam, głównie za to, że kompromituje liberalizm, ale autor tematu zieje jakąś niewytłumaczalną ślepą nienawiścią. Panie znajomy janusza z sd, co się za tym kryje? JKM panu zabił ojca skarpetą, urazy po dawnych wewnętrznych przepychankach w SD, 5 ligowa walka polityczna? :roll:
Po pierwsze nie JKM, tylko JM (nie będzie parweniusz cudzego herbu
sobie bezkarnie przywłaszczał!).
Po drugie z " niewytłumaczalnej ślepej nienawiści" znany jest politruk mikke a nie ja.
To politruk Mikke niewytłumaczalnie ślepo nienawidzi kapitalistycznej europy zachodniej a nie ja.
To politruk Mikke niewytłumaczalnie ślepo nienawidzi kapitalistycznych stanów zjednoczonych ameryki a nie ja.
To politruk Mikke niewytłumaczalnie ślepo nienawidzi wolności i demokracji a nie ja.
Po trzecie moralnym obowiązkiem każdego rozsądnego (czyli niemikkolubnego) człowieka jest wyśmiewanie bredni i łgarstw głoszonych przez bezherbowego Januszka i jego bezrozumnych sekciarzy mikkolubami zwanymi.
Ist das klar?
"Zadzwoniłem do MSW i poprosiłem ich o opinię na temat roli Korwin-Mikkego.
Odpowiednia komórka MSW odparła, że możemy spokojnie go drukować.
Kiedy zostałem szefem telewizji, Korwin-Mikke skarżył mi się, że go nie pokazują na ekranie. Poleciłem dawać go na ekran, ile tylko wlezie"
Źródło:
Jerzy Urbach (ps."Urban") o Januszu Mikke (ps."Korwin") w książce "Alfabet Urbana".
Odpowiednia komórka MSW odparła, że możemy spokojnie go drukować.
Kiedy zostałem szefem telewizji, Korwin-Mikke skarżył mi się, że go nie pokazują na ekranie. Poleciłem dawać go na ekran, ile tylko wlezie"
Źródło:
Jerzy Urbach (ps."Urban") o Januszu Mikke (ps."Korwin") w książce "Alfabet Urbana".

