Gdybym mogła sobie wybrać naród, którego mogłabym być obywatelką. To wybrałabym kosmitów i byłabym dumna z tego, że dokonałam mądrego wyboru.
Pod warunkiem, że na Ziemię przybyliby jacyś niezdegenerowani kosmici, bo diabli wiedzą co się może zdarzyć.
Wtedy słowo patriotyzm by mi odpowiadało!
A jakby na Ziemi byli wtedy Egipcjanie typu Faraon i ludki typu Inkowie i Majowie i Aztekowie to jako zaadaptowana kosmitka przyniosłabym im chyba nie stalinowskikomunizm z elementami konkurencyjnego amerykanizmu na początek.
Bo nie wiem czy mój naród kosmitów miałby magiczne różdżki, żeby zmodyfikować mózgi słabo rozwiniętych ludków wyposażając je w wiedzę, ekwiwalent doświadczenia i jakieś zdolności manualno-umysłowo-reagujące na poziomie kosmitów!
Chyba za użycie słowa komunizm w tym kontekście, nie dostanę 2 lat więzienia w najlepiej zarządzanej Polsce!?:|
Pod warunkiem, że na Ziemię przybyliby jacyś niezdegenerowani kosmici, bo diabli wiedzą co się może zdarzyć.
Wtedy słowo patriotyzm by mi odpowiadało!
A jakby na Ziemi byli wtedy Egipcjanie typu Faraon i ludki typu Inkowie i Majowie i Aztekowie to jako zaadaptowana kosmitka przyniosłabym im chyba nie stalinowskikomunizm z elementami konkurencyjnego amerykanizmu na początek.
Bo nie wiem czy mój naród kosmitów miałby magiczne różdżki, żeby zmodyfikować mózgi słabo rozwiniętych ludków wyposażając je w wiedzę, ekwiwalent doświadczenia i jakieś zdolności manualno-umysłowo-reagujące na poziomie kosmitów!
Chyba za użycie słowa komunizm w tym kontekście, nie dostanę 2 lat więzienia w najlepiej zarządzanej Polsce!?:|

