lumberjack napisał(a):...tropienie masonów, bicie murzynów, nękanie żydów, walczenie z homoseksualistami i wyznawanie katolicyzmu
"Lewiatan w teorii państwa Tomasza Hobbesa" Carl Schmitt. Coś w tym jest...------------
Tylko ludzie o rozwodnionych mózgach mogą być kosmopolitami - przyznaję ze niegdyś miałem rozwodniony mózg. Kosmopolityzm, to dopiero absurd i głupota. Obywatelem można być państwa, nie świata [to tak dla tych co za obywateli świata się mają]. Nie ma państwa "świat". Państwo "swiat" to wymysł marksizmu i jego idealistycznych przodków. Wyobraźcie sobie - cudowne ciekawe różnice istnieją tylko dlatego, że są podtrzymywane. Gdzie zacierają się różnice? W komunistycznej szarzyźnie i kolorowym chaosie rzygowin globalizacji. Ble.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.

