Enver napisał(a):Zastanawiam się, czy można pogodzić ze sobą światopogląd ateistyczno-naturalistyczny oraz negowanie możliwości powstania sztucznej inteligencji. Zgodnie z tym światopoglądem, inteligencja i świadomość istot żywych, podobnie jak sam proces życia, to wyłącznie konsekwencja odpowiednio wysokiego zorganizowania tworzącej je materii. W związku z tym nie mogą istnieć jakieś fundamentalne przeszkody w stworzeniu sztucznego życia, inteligencji i świadomości - jest to wyłącznie kwestia odpowiednio rozwiniętej techniki.Dokładnie tak. Jeśli świadomość jest wynikiem pracy mózgu to możliwe jest wytwarzanie urządzeń zdolnych do generowania tego zjawiska.
Superstar
Cytat:Taki pogląd jest zbytnim uproszczeniem aby brać go na poważnie, przecie od wszelkiej maści fizykalizmów, behawioryzmów się odchodzi, bo nie sprostały zadaniu.To jest jedyny słuszny wniosek. Jeśli dam Ci do ręki urządzenie posiadające pewną funkcję np. samochód potrafiący przetransportować Cie z miejsca A do miejsca B to chyba bezdyskusyjnym wnioskiem jest fakt, że możliwe jest stworzenie takiego urządzenia. Nie wiemy ile jest możliwych sposobów funkcjonowania takiego urządzenia. Może to realizować samochód, autobus, samolot i balon ale pewnym jest, że takie urządzenie istnieć może i da się je skonstruować.
Jeśli wiemy, że mózg jest w stanie generować świadomość to wiemy, że jest możliwe skonstruowanie urządzenia zdolnego realizować taką funkcję. Zakładając brak metafizycznych dodatków, co jest równoznaczne z założeniem, że za świadomość w całości odpowiada mózg - jest to jedyny prawdziwy wniosek.
Nie wiemy czy urządzenie, którego budowa każe nazywać nam go "komputerem" jest w stanie to zrobić ale wiemy, że odpowiednio skonstruowane urządzenie może czego znanym przykładem jest na razie tylko mózg.
Żeby wykazać, że coś jest możliwe wystarczy pokazać jeden przykład.
To jest nawiasem pisząc kolejny przykład na to, że rozłączność religii i nauki w rzeczywistości nie jest absolutna. Mamy tu bowiem przykład możliwości empirycznego udowodnienia, że religijne tezy o duszy są błędne gdyż sama materia jest w stanie generować świadomość o ile jest w odpowiedni sposób zorganizowana. Można więc używać nauki również do weryfikacji prawdziwości danej religii w niektórych sprawach - a co za tym idzie szacować prawdopodobieństwo czy została ona wymyślona przez nieznających w takim stopniu świata - jak my współcześni - ludzi żyjących wiele lat temu czy też objawiona przez wszechwiedzącego Boga.
W chrześcijaństwie najbardziej lubię to, że nie jest islamem - Pat Condell

