mx1 napisał(a):Od obu celów jesteśmy jak na razie jak daleko (żeby była jasność, wierzę że jest możliwe skonstruowanie takiego urządzenia, jest to jednak wyłącznie moja wiara a nie pogląd naukowy).Nie rozumiem w czym się ze mną nie zgadzasz. Nikt nie zbudował sztucznego rybosomu ale nikt też nie ma wątpliwości, że jeśli by zsyntetyzować odpowiednie składniki i połączyć je w sposób odpowiedni to powstanie funkcjonalna organella. Czemu mózg miałby być wyjątkiem? Co prawda świadomość jest jedną z najbardziej zadziwiających nas właściwości świata ale przecież oceniamy ją subiektywnie. Nie wiem czemu w tym przypadku mieli byśmy wprowadzać jakieś wyjątki i odwoływać się do bytów niefizycznych skoro nie ma żadnych przesłanek aby twierdzić, że są one w jakiś sposób zaangażowane w pracę mózgu lub chociaż, że istnieją.
W chrześcijaństwie najbardziej lubię to, że nie jest islamem - Pat Condell

