sychu napisał(a):Czemu mózg miałby być wyjątkiem?
Nie wiem
ale chyba mógłby być?Cytat:Co prawda świadomość jest jedną z najbardziej zadziwiających nas właściwości świata ale przecież oceniamy ją subiektywnie. Nie wiem czemu w tym przypadku mieli byśmy wprowadzać jakieś wyjątki i odwoływać się do bytów niefizycznych skoro nie ma żadnych przesłanek aby twierdzić, że są one w jakiś sposób zaangażowane w pracę mózgu lub chociaż, że istnieją.Czy są przesłanki czy nie, to sprawa dyskusyjna. Jeżeli nie wiemy czego szukamy to trudno to coś znaleźć.
Sednem problemu jest przeprowadzenie eksperymentu, który wykaże że "urządzenie" posiada świadomość (samoświadomość). Jeżeli nie jesteśmy w stanie dobrze zdefiniować tego pojęcia to właściwie cały pomysł z weryfikacją upada. Natomiast nawet jeżeli jasno zdefiniujemy pojęcie, to dopóki nie skonstruujemy czegoś co chociażby teoretycznie miałoby świadomość, nie napotkamy problemu czy jakieś byty niefizyczne są w ten proces zaangażowane.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie

