"Zbrodnia i kara" - jedyna według mnie.
No może jeszcze ze dwie...
To znaczy - są tam książki "fajne", ale z wybitnych to tylko "Zik"
Jak gdyby MEN bał się wprowadzić do szkół książek naprawdę poruszających wyobraźnię. Czy oni myślą, że karmienie uczniów mdłą, nijaką papką przyniesie im jakikolwiek pożytek? Uczeń na przykład dowie się, że niektórzy postąpili w pewnej sytuacji tak a tak, ale nie dowie się co tak naprawdę myśleli, co odczuwali i dlaczego tak zrobili.
No może jeszcze ze dwie...
To znaczy - są tam książki "fajne", ale z wybitnych to tylko "Zik"
Jak gdyby MEN bał się wprowadzić do szkół książek naprawdę poruszających wyobraźnię. Czy oni myślą, że karmienie uczniów mdłą, nijaką papką przyniesie im jakikolwiek pożytek? Uczeń na przykład dowie się, że niektórzy postąpili w pewnej sytuacji tak a tak, ale nie dowie się co tak naprawdę myśleli, co odczuwali i dlaczego tak zrobili.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]

