Wstęp:
Mam niewielkie pojęcie o genetyce a moje grzebanie w necie jest bez większych rezultatów, chociaż poświęciłam na to trochę czasu.
Chciałam sobie np. pooglądać obrazki DNA roślin np. pomidora, dębu, chomika lub żaby z jakimś wyszczególnieniem genów i opisem rozpoznanych genów (od ich ilości poczynając)
Chciałam jakby zobaczyć chociaż fragmenty takiej encyklopedii DNA, przykłady np. jakiejś rośliny czy zwierzęcia z mapą rozpoznanych genów i treścią rozpoznanych funkcji, zależności, przełożenia na właściwości makroskopowe obiektu- rośliny lub zwierzęcia. Np kolor sierści czy zdolność magazynowania wody w roślinie albo gdzie w genie zakodowane jest wytwarzanie trucizny np. strychniny przez roślinę.
Porównanie np. DNA dwóch drzew : brzoskwini i świerku, wskazanie na różnice i te same elementy.
Na poziome kompletnej debilki: m.in. czyli co widzimy jako cechy, parametry genu ( bo przecież nie smak, kolor, zapach i chyba wielkość czy kształt)
Czy umiemy tylko przenosić, wycinać i przeszczepiać gen z DNA jednego obiektu do DNA drugiego obiektu?
Czy umiemy już przebudowywać konkretne geny coś w nich wymieniając, dokładając, modyfikując lub czy w ogóle się za to zabieramy (w sensie ludzie specjaliści - czy się za to zabierają). Przebudowywać w celu uzyskania efektu makroskopowego obiektu typu roślina lub zwierzę.
tutaj jest np. coś takiego, co pokazuje strzępki i poziom mojej wiedzy w zakresie genetyki. Chciałam napisać, że znam pojęcia geny i chromosomy.
http://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/kog-m/01.htm
Meritum:
Chciałam zapytać jak daleko nam ludziom do sterowania DNA w celu uzyskania obiektu - rośliny, zwierzęcia, człowieka o określonych makroskopowo cechach i parametrach.
Czy potrafimy, lub jak bardzo do tego zmierzamy, żeby zbudować gen - kilka genów, które przełożone - dołożone, zastąpione do pierwotnego łańcucha obiektu np. DNA drzewa wiśni pozwoli nam zmodyfikować jakąś makroskopową istotną dla ludzi cechę lub parametr.
Np. poproszę tak zmodyfikowane drzewo wiśni, żeby różnica była tylko w zakresie:
- liście mają mieć kształt i wielkość liści dębu
- owoce (wiśnie) mają mieć średnicę 5-7 cm, wielkość pestki bez zmian.
Jestem ciekawa zarówno wiedzy, przypuszczeń, wyobrażeń w zakresie ogólnych idei jak i istotnych szczegółów jak i prognoz typu - to będziemy umieć za 150 lat albo dopiero za 15 000lat.
Grzeczne uwagi i wyjaśnienia:
Zdaję sobie sprawę, że nie napisałam tego posta w sposób naukowo, przemyśleniowo, uważnie odnośnie przełożenia na słowa tego o co chcę zapytać w sposób elegancki.
Temat jest dla mnie jednak trudny a ja jestem laikiem, nie mogłam znależć w necie podanej na tacy wiedzy w taki sposób, z netu nie da się wyssać wiedzy przebudowanej w sposób odpowiedni do zadawanych przeze mnie pytań, niestety można to zastosować tylko do żywego człowieka dlatego to robię - piszę na forum.
Ktoś kto dysponuje większą ode mnie wiedzą i dla którego genetyka jest bardziej przejrzysta niż dla mnie może mnie szybciej naprowadzić na podstawy zrozumienia problemów o które pytam niż małpie, długoczasowe samodzielne czytanie w necie.
Chętnie doczytam jakieś wskazane, niezbyt duże objętościowo, strzępki wiedzy w necie oprócz podstawowej dawki-wiedzy-idei w postach!
Proszę o umiarkowaną dawkę zrozumienia, że samodzielnie nie przedzieram się przez strzępki wiedzy w necie, bibliotece i księgarni tylko chcę żerować na wiedzy i czasie innego/innych człowieka! :evil:
Mam niewielkie pojęcie o genetyce a moje grzebanie w necie jest bez większych rezultatów, chociaż poświęciłam na to trochę czasu.
Chciałam sobie np. pooglądać obrazki DNA roślin np. pomidora, dębu, chomika lub żaby z jakimś wyszczególnieniem genów i opisem rozpoznanych genów (od ich ilości poczynając)
Chciałam jakby zobaczyć chociaż fragmenty takiej encyklopedii DNA, przykłady np. jakiejś rośliny czy zwierzęcia z mapą rozpoznanych genów i treścią rozpoznanych funkcji, zależności, przełożenia na właściwości makroskopowe obiektu- rośliny lub zwierzęcia. Np kolor sierści czy zdolność magazynowania wody w roślinie albo gdzie w genie zakodowane jest wytwarzanie trucizny np. strychniny przez roślinę.
Porównanie np. DNA dwóch drzew : brzoskwini i świerku, wskazanie na różnice i te same elementy.
Na poziome kompletnej debilki: m.in. czyli co widzimy jako cechy, parametry genu ( bo przecież nie smak, kolor, zapach i chyba wielkość czy kształt)
Czy umiemy tylko przenosić, wycinać i przeszczepiać gen z DNA jednego obiektu do DNA drugiego obiektu?
Czy umiemy już przebudowywać konkretne geny coś w nich wymieniając, dokładając, modyfikując lub czy w ogóle się za to zabieramy (w sensie ludzie specjaliści - czy się za to zabierają). Przebudowywać w celu uzyskania efektu makroskopowego obiektu typu roślina lub zwierzę.
tutaj jest np. coś takiego, co pokazuje strzępki i poziom mojej wiedzy w zakresie genetyki. Chciałam napisać, że znam pojęcia geny i chromosomy.
http://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/kog-m/01.htm
Cytat:Tylko 3% DNA człowieka to geny, reszta to prawdopodobnie szum, chociaż są w nim elementy regulujące działanie genów.
DNA Mamy 23 pary chromosomów; chromosom 1 ma 282 M liter (par zasad), chromosom 21 ma 45 M par zasad.
Cały genom ma ok. 3 mld liter = 1 mld sylab, 3 310 004 815
Meritum:
Chciałam zapytać jak daleko nam ludziom do sterowania DNA w celu uzyskania obiektu - rośliny, zwierzęcia, człowieka o określonych makroskopowo cechach i parametrach.
Czy potrafimy, lub jak bardzo do tego zmierzamy, żeby zbudować gen - kilka genów, które przełożone - dołożone, zastąpione do pierwotnego łańcucha obiektu np. DNA drzewa wiśni pozwoli nam zmodyfikować jakąś makroskopową istotną dla ludzi cechę lub parametr.
Np. poproszę tak zmodyfikowane drzewo wiśni, żeby różnica była tylko w zakresie:
- liście mają mieć kształt i wielkość liści dębu
- owoce (wiśnie) mają mieć średnicę 5-7 cm, wielkość pestki bez zmian.
Jestem ciekawa zarówno wiedzy, przypuszczeń, wyobrażeń w zakresie ogólnych idei jak i istotnych szczegółów jak i prognoz typu - to będziemy umieć za 150 lat albo dopiero za 15 000lat.
Grzeczne uwagi i wyjaśnienia:
Zdaję sobie sprawę, że nie napisałam tego posta w sposób naukowo, przemyśleniowo, uważnie odnośnie przełożenia na słowa tego o co chcę zapytać w sposób elegancki.
Temat jest dla mnie jednak trudny a ja jestem laikiem, nie mogłam znależć w necie podanej na tacy wiedzy w taki sposób, z netu nie da się wyssać wiedzy przebudowanej w sposób odpowiedni do zadawanych przeze mnie pytań, niestety można to zastosować tylko do żywego człowieka dlatego to robię - piszę na forum.
Ktoś kto dysponuje większą ode mnie wiedzą i dla którego genetyka jest bardziej przejrzysta niż dla mnie może mnie szybciej naprowadzić na podstawy zrozumienia problemów o które pytam niż małpie, długoczasowe samodzielne czytanie w necie.
Chętnie doczytam jakieś wskazane, niezbyt duże objętościowo, strzępki wiedzy w necie oprócz podstawowej dawki-wiedzy-idei w postach!

Proszę o umiarkowaną dawkę zrozumienia, że samodzielnie nie przedzieram się przez strzępki wiedzy w necie, bibliotece i księgarni tylko chcę żerować na wiedzy i czasie innego/innych człowieka! :evil:

