Ok, skończyłem wreszcie "Rozplatanie tęczy" teraz jestem tró atheista.
And now, czytam sobie "Przedludzi" i inne opowiadanka Dicka.
EDIT
"Człowiek z wysokiego zamku"
EDIT2
Skończony, poczułem coś, czego nie czułem od kilku miesięcy. Nie wiem czy cieszyć się czy smucić.
And now, czytam sobie "Przedludzi" i inne opowiadanka Dicka.
EDIT
"Człowiek z wysokiego zamku"
EDIT2
Skończony, poczułem coś, czego nie czułem od kilku miesięcy. Nie wiem czy cieszyć się czy smucić.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]

