Ja teraz sprowadzam sobie z zagranicy "Night of the Dragon" - książka dotyczy fabuły serii Warcraft i muszę przyznać, że ciekawie się je czyta
Normalność? Jeśli mamy już używać takiego podziału to ja normalny nie jestem i nigdy nie będę. Nazywanie mnie normalną osobą jest obrazą. Widząc tych wszystkich "normalnych", ciemnych ludzi cieszę się, że jestem jaki jestem - błazen w czystej postaci. Być nienormalnym to sztuka, którą zgłębić mogą tylko nieliczni...
Raphau

